Pełna dominacja Brooka. Bienias cieniutko z defensywy ,plus za niezłą kondycje i przyjącie ciosu.
Autor komentarza: Sake1986
Data: 13-03-2010 18:25:57
nom tak ale mimo wszystko sedzia chyba przesadzil i za wczesnie przerwal
Autor komentarza: darbarek
Data: 13-03-2010 18:53:17
cichy mistrzu, szacunek za walecznosc, ale jak sie okazuje to nie wystarczy aby zachowac pas, pojedynek jednostronny i zatrzymany we wlasciwym momencie, Bienias zdeklasowany, a szkoda
Autor komentarza: Perez
Data: 13-03-2010 18:56:06
no bez jaj to było spokojnie do przetwania , może to by się skończyło nokautem może nie, ale jednak on te ciosy ustał wiedział co się dzieje, zdecydowanie za szybko, sędzia nie przerywać walki widząc jeden zdecydowany atak no bez jaj, o ile np. sytuacja andrzeja z adamkiem była w miare jasna to tu mógł poczekać z 5-10 sekund zobaczyć jak to się rozwinie. No ale trudno stało się.
Autor komentarza: Zoran
Data: 13-03-2010 19:13:00
...sędzia nie popisał się w tym pojedynku to fakt.
Autor komentarza: dzzem
Data: 13-03-2010 19:18:37
Bienias sie za to popisal.
Autor komentarza: darbarek
Data: 13-03-2010 19:24:19
Perez z Zoranem nie sadze, ze mielibyscie podobne zdanie po wyrwaniu tylu podbrodkowych, zdrowie ponad wszystko
Autor komentarza: picer23tm
Data: 13-03-2010 19:43:14
Walka bez historii, wynik znany przed rozpoczęciem walki!!! Tacy właśnie są mocni polscy zawodnicy. Bienias wszedł do ringu z pasem ale już po pierwszym gongu go stracił. Może gdyby troche precyzyjniej trafił prawym w połowie ostatniej rundy coś w przebiegu walki by się zmieniło ale niestety...
Autor komentarza: ary100
Data: 13-03-2010 19:49:34
po 1 dzieki za walke.bienias ponizej swoich mozliwosci.słaby.jakby nieprzygotowany.jak macie opcje to wrzuccie masternaka ostatnią...
Autor komentarza: yok3r
Data: 13-03-2010 20:37:37
Jak mógł przegrać walke przed rozpoczęciem skoro w ringu dostał taki oklep że mi by było wstyd wyjśc na nastepną walkę. Typowy worek treningowy i trzeba to sobie szczerze powiedzieć, sorry ale tak to wygląda. Typowa walka o przetrwanie i zadnych perspektyw na sukces w przyszlosci patrząc na te walkę.
Autor komentarza: piotr
Data: 13-03-2010 22:41:27
Moim zdaniem walka tragiczna
Brook był odkryty.
Może Bienias powinien próbować 2-3 ciosowa kombinacja i klincz.
Kto był w jego narożniku?
Autor komentarza: Antonioo
Data: 13-03-2010 22:57:56
Panowie spojrzcie prawdzie w oczy Bienias przy swoim oponencie wygladał na wage nizej. Wyniku walki zawazyla sila fizyczna a nie przepasc umiejetnosci!!! Krzysiek nie ma wyjscia musi przybrac na masie miesniowej by stac sie znacznie silniejszym. Dopoki tego nie poprawi nie wejdzie na wyzszy "level" Jesli poprawi ten mankament sadze ze ubije Angola bez problemu.
Autor komentarza: Escobar
Data: 14-03-2010 00:23:53
No cóż, skoro się nie zadaje ciosów, to jak można wygrać? Decyzja sędziego jak najbardziej na miejscu. Ciekaw jestem zdania promotora Bieniasa po walce...
Pozdrawiam
Autor komentarza: tonka
Data: 14-03-2010 00:44:44
Sędzia, nie sędzia. Ta walka dokumentnie pokazała przepaść poziomów w ringu i nie ma się co czarować. Krzysiek Bienias niestety nie miał argumentów, dlatego pojedynek wyglądał, jak wyglądał. Brook to nie Paris.
Autor komentarza: cheko
Data: 14-03-2010 02:20:56
Zgadzam się z Antonioo. Krzysiek wygląda jakby na co dzień walczył w niższej wadze niż Brook. Poza tym wyszedł na tę walkę kompletnie bez woli zwycięstwa, tak jakby uwierzył w to, że nie ma żadnych argumentów, by przeciwstawić się Anglikowi. Boks na takim poziomie nie polega na przyjmowaniu cepów i trzymaniu się nadziei, że jakoś to będzie. Sędzia zareagował słusznie. Możliwe, że Krzysiek przetrzymał by tę nawałnicę, ale ile by jeszcze ustał? Rundę, dwie? Nawet nie próbował pójść na jakąś wymianę, zaatakować. Bierne przyjmowanie ciosów to nie sposób na zwycięstwo.
Brook był odkryty.
Może Bienias powinien próbować 2-3 ciosowa kombinacja i klincz.
Kto był w jego narożniku?
Pozdrawiam