HUCK: SOSNOWSKI MA SZANSĘ JAK KAŻDY
Odpowiadając na pytania Aleksandra Pawłowa z serwisu Sportbox.ru, mistrz świata WBO w wadze junior ciężkiej - Marco Huck (27-1, 20 KO) wypowiada się o swoich planach podboju wagi cruiser, przenosinach do królewskiej kategorii oraz na temat szans Alberta Sosnowskiego w starciu z Witalijem Kliczko. Zapraszamy do lektury wywiadu z Kapitanem Huckiem, który już w sobotę po raz kolejny bronić będzie mistrzowskiego pasa w pojedynku z Adamem Richardsem (23-2, 15 KO).
- Zamierza Pan osiągać kolejne sukcesy w kategorii junior ciężkiej czy przymierza się Pan już do najcięższej kategorii wagowej?
Marco Huck: Na początku chcę zaprowadzić porządek w kategorii cruiser, tak jak w swoim czasie uczynili to Evander Holyfield i David Haye, a potem namieszać w wadze ciężkiej. Oczywiście, myślę o przejściu do niej, lecz jeszcze rok-dwa mam zamiar popracować w dotychczasowej. Później marzę o spotkaniu się z Hayem.
- A z Witalijem lub Władimirem Kliczko?
MH: Po kolei poradzę sobie z obydwoma.
- Czy jeszcze niedawno wiedział Pan coś o zawodniku, który okazał się być nowym przeciwnikiem Witalija Kliczki?
MH: Nie, ale mówią, że to jakiś Polak. Szczerze mówiąc, obawiam się o Kliczkę.
- Dlaczego?
MH: Polacy, nawet po nokdaunie, po wyliczeniu przez sędziego w ciągu dziesięciu sekund są w stanie ściągnąć sznurki ze spodenek. Takie mamy w Niemczech przesądy.
- Uważa Pan, że Kliczko wybrał godnego przeciwnika?
MH: Jego rywal wchodzi już do piętnastki najlepszych ciężkich na świecie, co także jest osiągnięciem. Na ziemi żyją miliardy ludzi, z których miliony trenują boks.
- Czy można porównać poziom Sosnowskiego z poziomem Wałujewa, Solisa lub Adamka?
MH: Dlaczego nie? Corrie'go Sandersa również nie uważano za kogoś szczególnego, a poradził sobie z Władimirem.
- Jak ocenia Pan szanse Sosnowskiego w starciu z Kliczką?
MH: Sosnowski ma szansę, jak każdy kto wchodzi do ringu. Przypomnijmy sobie pojedynczy punch Hasima Rahmana w walce przeciwko Lennoxowi Lewisowi. Oczywiście, wszyscy chcieliby obejrzeć pojedynek Kliczki z Wałujewem, lecz nie jest łatwo taką walkę zorganizować. Problem dotyczy tego, że zarówno Wałujew, jak i Kliczko mają kontrakty z niemieckimi stacjami telewizyjnymi, co oznacza ogromną konkurencję i zawrotne pieniądze.
- Aby zaprowadzić porządek w wadze junior ciężkiej z pewnością przyjdzie się Panu spotkać z rosyjskimi pięściarzami – Aleksandrem Aleksiejewem, Denisem Lebiediewem i Grigorijem Drozdem.
MH: Oni również są dobrymi bokserami, ale ja jestem lepszy.
- Kto z Rosjan podoba się Panu najbardziej?
MH: Aleksiejew posiada wspaniałe bokserskie wyszkolenie, lecz powinien być w ringu prawdziwym facetem. Nie wystarczy pstrykać rękawicami, trzeba prawdziwe młócić.
- Oglądał Pan walki Denisa Lebiediwa?
MH: Dotychczas nie, lecz jeśli zechce, to niech się ze mną zmierzy. Muamer Hukić (prawdziwe imię i nazwisko Marco Hucka) – Jugosławianin, to bardzo silny pięściarz.
- Przecież Pańska grupa promotorska uznaje Pana za boksera niemieckiego.
MH: Tak, żyję w Niemczech, ale o własnych korzeniach zapominać nie wolno.
Ma o sobie wysokie mniemanie a prawda jest taka, że Bracia, Haye, Adamek, Sosnowski i kilku innych poskładaliby go w góra 6 rund
Huck już wyżej wała nie podskoczy, ale jego ,,szarże,, na rywala robią wrażenie. Nazwę go ,,mistrzem Niemiec,, za te jego ostatnie wypowiedzi na temat przyszłego rywala
super to interpretujesz... xD
Typowe chamidlo "co to nie on" ,nauczyl sie slowa "kolega" i caly czas tym operowal do ludzi.
W wadze ciezkiej sprowadza go jak w mma "do parteru" bardzo szybko :) czego mu goraco zycze.
ales to zinterpretowal...ukrasc gumke od spodenek..hahah bravo Jasiu!!
Oni by go w pierwszej rundzie ciężko znokautowali;-)
A to cieć,zapomniał chyba skąd jest...W Europie to chyba nie ma bezczelniejszych złodzei jak z byłych krajów Jugosławii.
A tak na marginesie to niech "zrobi porządek" z Cunn'em ten cwaniak z miodem w uszach...
Jasiu1976 pozdrowienia:)Swoją drogą szkoda,że taki oddany,zaangażowany i fajny gość odszedł z polskiego zawodowego boksu.Super,że Ci się dobrze układa.
Co do Hucka to sorry ale jest taki kolkowaty troche i Cunn pokazal mu gdzie jest jego miejsce.
A co by bylo gdyby jeszcze przybral na masie - tragedia.
Chcialbym go zobaczyc z Macarinellim albo z Maternakiem.
Postawilbym wszystko ,ze obie walki by nie trwaly dluzej niz 6 rund i Huckic bylby w "pozycji mma" :)