AMIR KHAN O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI
Amir Khan (22-1, 16 KO) mistrz świata federacji WBA w kategorii junior półśredniej, który aktualnie przygotowuje się do walki z Paulem Malignaggim (27-3, 5 KO) twierdzi, że w najbliższym czasie będzie już gotowy na pojedynki z najlepszymi. Amir ma nadzieję, że promująca go grupa Golden Boy Promotions znacznie przyśpieszy rozwój jego kariery.
- Mam określony plan, w ciągu 18 miesięcy chcę zawalczyć z pięściarzem pokroju Manny'ego Pacquiao lub Floyda Mayweathera, to jest mój cel - mówi Khan. Brytyjczyk ujawnił, że marzy o tym, aby w przyszłości zmierzyć się z samym Mayweatherem.
- Floyd jest wspaniałym bokserem, jeszcze nikt go nie pokonał, chcę być pierwszym facetem, który tego dokona - zapowiedział Amir. Przypominamy, że walka Khana z Malignaggim odbędzie się 15 maja w Nowym Yorku.
1. Davon Alexander
2. Timothy Bradley
3. Edwin Valero (mógłby bez problemu startować w tym przedziale)
Amir ma bez dwóch zdań talent. Powinien jednak robić to, co do niego należy. Stracił w moich oczach przystając na plan Roacha i nie chcąc walczyć z Maidaną, który nie miałby z nim większych szans. Nie lubię bokserów, którzy idą jakąś dziwną dróżką, bo tak łatwiej. Nie lubię bokserów, którzy gadają, kogo to nie pokonają, a nic z tym nie robią. Wyobrażasz sobie, aby teraz walczył Amir z Mannym, czy Floydem? Ja nie. Będzie czekał, aż któryś straci z wiekiem.