KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Igormokotow
Data: 10-03-2010 20:43:30 
Pamiętam Maćka Zegana w takiej formie. On tak kiedyś chodził. A może jeszcze kiedyś ..... kto wie .
 Autor komentarza: foxs
Data: 10-03-2010 21:01:05 
piękna walka :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 10-03-2010 21:30:14 
Kosmos!
Szkoda, że RTD, nie byłbym taki pewny, że sobie Earl by nie poradził.
 Autor komentarza: meahh
Data: 10-03-2010 21:46:25 
Uwielbiam tą walke..i Katsidis to dla mnie mega wojownik :)
 Autor komentarza: JIN
Data: 10-03-2010 23:05:46 
Epicka walka ! Działo się niemal wszystko i odnośnie jednej rzeczy mam pytanie. Poleciał ręcznik, sędzia go podniósł i odrzucił. Czy w momencie gdy narożnik rzuca ręcznik, nie powinien zabrzmieć gong oznajmujący koniec walki ? Jaka zasada podziałała w tym przypadku ?

Katsidis to jeden z moich ulubieńców. Cały czas do przodu, wiele ciosów - zadanie: pełna destrukcja rywala. Uwielbiam taki styl. Szkoda,że trochę dużo zbiera :P
 Autor komentarza: osi
Data: 10-03-2010 23:21:33 
JIN

W tej zakontraktowanej walce tylko sedzia mogl przerwac walke.
 Autor komentarza: maddog
Data: 11-03-2010 10:26:57 
Earl nie przegrał w 1 rundzie tylko dlatego,że sędzia "długo"liczył.Po 1 nokdaunie Earl leżał ponad 10 sekund.
Nie wydaje mi sie jednak by Katsidis powinien być liczony-nie dotknął ani tyłkiem ani rękawicą maty ringu...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.