KULEJ: ZA WCZEŚNIE NA TĘ WALKĘ
Redakcja, Dziennik
2010-03-10
Jerzy Kulej, cytowany przez "Dziennik", uważa że do walki Alberta Sosnowskiego (45-2-1, 27 KO) z Witalijem Kliczko (39-2, 37 KO) o pas WBC doprowadzona zbyt wcześnie.
- Uważam, że jest zbyt wcześnie na walkę z tak groźnym zawodnikiem, jak Kliczko. Sosnowski to dzielny i wspaniały bokser, ale po zdobyciu tytułu EBU powinien mieć szansę okrzepnąć, przecież wyżej od walki o pas mistrza świata nie ma już nic. Adamek jest pod tym względem lepiej prowadzony. Pewnie chodziło o pieniądze, ale trzeba też pamiętać o zdrowiu, bo nawet milion dolarów nie zniweluje efektów wstrząśnienia mózgu. Boję się, żeby nie skończyło się tak, jak w przypadku walki Gołoty z Lewisem - powiedział Kulej.
Późńiej, będzie za późno. Kliczko powalczy jeszcze 2, może 3 razy i zakończy karierę. No i taka szansa dla Alberta to ziarno ślepej kury.
Co Kulej myśli, że Kliczko będzie czekał na "odpowiedni" moment? Albo myśli, że za rok, czy dwa, Albert nagle udoskonali się i będzie gotowy?
Panie Jerzy - Najman za to był gotowy na Pudziana :)
Panie Jurku...
Z drugiej strony taka szansa już by się prawdopodobnie (w odniesieniu do Alberta) nie zdarzyła, więc jak to mawiają jest ryzyko, jest zabawa. Umówmy się, że ten pas EBU Albert mógłby równie szybko stracić, a wtedy byłoby już całkowicie po jabłkach. Fakt faktem spotka się z bokserem z najwyższej ligi, ale jest dorosły i wie na co się decyduje, a przy 48 zawodowych walkach chyba nie ma już za bardzo czasu na "okrzepnięcie" w jego przypadku.
Prawda jest taka że Sosonowski potrzebuje pieniędzy na przyszła rodzinę itd. A taka szansa raczej sie nie powtórzy. Oczywiscie na zwycistwo nie ma żadnych szans ale na rozgłos i nastepne po walce pienidze -ogromne.Jest całkiem inteligenty (bedzie wiedział kiedy ewentalnie odpuścić)Jego ciało stosunkowo młode-szybko sie zregeneruje a kaska i potencjał marketingowy zostanie na długo.
Szybkie KO jest znacznie zdrowsze niż bycie obijanym przez 12 rund w wyrównanej walce.
Cóż komentarz pana Kuleja jak zwykle - kulą w płot!!!
Albert Sosnowski dostał szanse życia, dostał coś na co tak naprawde nie zasłużył. Lepsi od niego nie dostają takiej szansy i on gdyby ją teraz odrzucił to pewnie już by sie nie powtórzyła.
Dla Dragona ta walka może być tampoliną żeby wskoczyć do czołówki HW, nawet jeśli przegra ( bo na 99% przegra ) a pokaże przy okazji dobry boks, przegra w dobrym stylu i czegoś sie nauczy przy okazji, to może dostać kolejne propozycje i kolejne szanse dając nam kibicom wiele emocji. Teraz oczy bokserskiego świata bedą zwrócone na Alberta i tylko od Niego zależy co z tym zrobi.
Co z tego, że zmienili w tytule na "walkę", skoro jest "te", a nie "tę". Cyrk na kółkach :) Ja już się nie odzywam - szkoda fatygi.
Swoją drogą, to ciekaw jestem kiedy według Kuleja byłby odpowiedni moment?:)
Uważam że nie ma szans, ale takiej okazji się nie odrzuca. Szczególnie że Albert to nie Adamek, który prowadzony jest na całkiem innym poziomie. Nie ma co się oszukiwać, Sosnowski to bokser prowincjonalny i taka walka nigdy by sama do niego nie przyszła, miał wielkie szczęście.
Co do jego szans, Kliczko jest z całkiem innej półki, inny świat. Z tym że to bokser walczący swoimi warunkami, do wirtuozerii bokserskiej mu daleko. Z nim wygra ten, kto znajdzie na niego sposób, tak jak Haye znalazł sposób na Wałujewa.
Zapewne w 99% dostanie KO, ale chodzi o to, że na tej walce Dragon może się wybić. Sam fakt, że będzie walczyć z Vitkiem jest najlepszą promocją dla niego.
Panie Kulej to może niech Najman zastąpi Alberta!
a sosnowski dostal szanse walki o ten tytul bo go chyba wylosowali...
mysle ze nasz alberto wytrzyma wiecej niz golota...ale i tak nie zmieni to faktu ze do Andrzeja to mu jeszcze Duuuurzo brakuje.
a pan kulej to powinien w polsacie prognoze pogody podawac...a nie komentowac przebiegi walk....
najwyraźniej wszystkim gól podskoczył bo najpierw w komentarzu Tomek Adamek odniósł to do siebie a teraz Skrzecz porównuje w kontekście sparingów z Wawrzykiem gdzie najlepiej wiadomo że Bulici są mistrzami sparingów a potem nieco gorzej w walkach, szkoda że Michalczewski nie powiedział że jakby chciał to by walczył z Jonesem albo jak Roy mógłby zdobyć pas w HW.
Albert ma wszystko co potrzeba żeby zwyciężać oprócz profesjonalnego sztabu i zaplecza w przygotowaniach i tutaj należało by zwrócić wszelką uwagę, poświęcić wszelkie środki aby zrobić wszystko co możliwe w jak najdoskonalszym przygotowaniu do tego wyzwania.
P. Kulej to taka skrajność.
Gołota po walkach z Ridickiem nie był nr1 pretendentem a wręcz przeciwnie gdyż po dwóch przegranych walkach spadał w rankingach. Walczył z Levisem gdyż TV i kibice tego pożądali.
zgadzam sie z toba bedzie ciezkie ko...
ale lubie alberta...
przeciesz najman rzucil juz wyzwanie kliczkom na konferencji prasowej z wawrzykiem ale chyba bracia stchuzyli i dlatego najman jest narazie posiadaczem pasa ale od swojich portek hahaha
Podobnie u nas jest z młodymi perspektywicznymi zawodnikami.Weźmy na przykład takiego Masternaka.Zamiast dać już teraz szansę w walce o jakieś europejskie tytuły czy eliminator do mś w słabej cruiserweight to nieeee trzeba czekać aż się zestarzeje , zkontuzjuje i wypali.Pewności , że lepszy będzie nie mamy.Najprawdopodniej jest to już jego prime.Później będzie tylko gorzej.I kolejny zmarnowany talent.
W innych krajach sportowcy w wieku 22-23 lata osiągają już wszystko co się da.A u nas zawodnik 28 czy 30 letni jest traktowany jego nadzieja , talent tudzież prospekt.
ojciecchrzestny, Goły NIGDY nie był pretendentem nr 1 i w tym przypadku pan Kulej ma wyjatkowo pełna słusznosć. Tyle ze Albert to nie Gołota.
ale w tym przypadku sensacji niebedzie....
szanse na pokonanie Kliczki teraz beda takie same jak były wczesniej i jak beda pozniej czyli jeden do miliona :)
potencjalne zagrożenie to ciężkie KO i powrót do punktu wyjscia
tylko z milionem dolarów wiecej na koncie ale czy Witek bedzie sie napalał na jakieś tęgie lanie? wątpie
natomiast przyzwoite stawienie Witkowi oporu to szansa na zrobienie
niezłej marki i mozliwosc odcinania od tego kuponów przez pare nastepnych lat
nie chodzilo mi o to ze golota po walkach z bowe byl w rankingu bokserskim nr 1 tylko o to ze byl pretedentem nr 1 do tytulu mistrzowskiego...bo tego wszyscy chcieli i z tym sie zgadzam cezary 27
formatu Sosnowskiego ta walka to ogromna szansa finansowa, marketingowa i oczywiście sportowa.
Do redakcji i szanownych forumowiczów prośba o szanowanie polskiego
języka (styl, gramatyka, ortografia) , bo gość który tu zajrzy dojdzie do wniosku, że kibice bokserscy mieli "pod górkę do szkoły".
Do boju Albert!!!!!!
Na Vitaliego jest kurs tylko 1.04
Na Alberta jest kurs 10
Na remis 36
Przydała by się walka z byłym rywalem kliczki.Napewno albert będzie troszeczke szybszy , ale kliczko walczył już z 5 razy takimi jak albert , więc co porównywać niema."Dragon" tak jak każdy obiecuje że wygra, ale jego szanse są zerowe.Jeżeli dotrzyma do tej 7-8 rundy, to zasłynie na cały świat..
Twierdzi Pan że na tą walkę za wcześnie, ma Pan racje, mógł jej Albert teraz nie brać i siedzieć do końca kariery na pasie EBU, tylko czy Pan pomyślał że jak by jej nie wziął to już nigdy nikt nie dał by mu takiej szansy ??? On nie ma 22 lat jak Masternak, więc albo pas zdobędzie i będzie mistrzem, a jak nie to chociaż mu bańka dolców wpadnie...