VIDEO. VITALI KLICZKO - KEVIN JOHNSON
Redakcja, video.i.ua
2010-03-09
Przedstawiamy nagranie video grudniowej walki Vitali Kliczko - Kevin Johnson, ostatniej potyczki mistrza świata WBC wagi ciężkiej, który już w maju zmierzy się z Albertem Sosnowskim.
foxs , zabawny jesteś :)
wyjaśniam :
czerwony - ironizuje
Popiol - wręcz przeciwnie
kiedy ktoś twierdzi, że ta walka to kontynuacja "niemieckiego" cyrku - to ironizuje.
gdy ktoś twierdzi, że albert zasłużył na walkę o tytuł - to mówi prawdę.
już jasne?
Na serio uważasz, że Vitek nie jest mocny?? Podczas walki z nim tylko czterech bokserów nie leżało na deskach. Byli to LENNOX LEWIS, Chris Byrd, Johnson i Hoffman. Vitalij to bokser wybitny i nie ma co do tego żadnych wątpliwości
Ale to chyba normalne, a wręcz mądre i wskazane żeby każdy bokser
taktykę i trening dostosowywał do swoich naturalnych, fizjologicznych predyspozycji.
Style Tysona i Kliczki są diametralnie różne.
Również ich warunki fizyczne i zdolności motoryczne są.
Tylko głupi starałby się walczyć inaczej, niż jest to optymalne dla jego stylu i warunków.
Data: 09-03-2010 17:51:01
A ja tak sobie myślę że Kliczko po tej walce zakończy karierę a Hayea zostawi Władkowi :)
A ostatnio się bracia kłócili o to kto ma sprać Hayego. Został się jeszcze kasowy pojedynek z Walujewem
Słuchaj, Vitek przygotowuje się zapewne na tyle, na ile wymagającego ma przeciwnika w najbliższej potyczce. Robi tylko tyle, ile wystarczy do wygranej. Nie ma znaczenia...na punktu czy przez KO. Jak wyjdzie, tak będzie. Tak było z Johnsonem.
Zważ na fakt, że gdy przychodzi mu bronić pasa, gdzie zagrożenie wyraźne istnieje, Ukrainiec jest zawsze gotowy na 110%. Popatrz jak był przygotowany na niebezpiecznego punchera Arreolę, zrobił z niego dziecko we mgle. Chris w ogóle nie mógł wejść na półdystansu, bo otrzymywał potworne baty dzięki wspaniałym warunkom i zasięgowi Vitka. On sie po prostu bawił z Cristobalem, a to przecież niebezpieczny facet.
Chcę się mylić i trzymam kciuki za Alberta, ale moim zdaniem Kliczko po prostu nie bardzo ma czas się męczyć przy przygotowaniach, opierając się w takich przypadkach na swoim doświadczeniu, i zaprosił do boju pięściarza z fajnym na oko bilansem, pasem europejskim i dość wysoką pozycją w drugiej dyszce rankingu WBC, ale nie mającego żadnych argumentów przeciw niemu. Chce przeboksować kolejną obronę, zatrzymać pas i sobie dalej politykować...hehe :):)
Albert sobie zarobi milion $$$, zdobędzie rozgłos, w bilansie będzie miał Kliczke i pomimo przegranej i tak na tym wygra :)