QUINTANA: BĘDĘ NOWYM MISTRZEM
Redakcja, Primera Hora
2010-03-05
10 kwietnia Carlos Quintana (27-2, 21 KO) stanie przed szansą zdobycia drugiego tytułu mistrza świata wagi półśredniej, kiedy zaatakuje Andre Berto (25-0, 19 KO) i należący do niego pas federacji WBA. Pretendent docenia klasę sportową mistrza, ale jest również pewien, że go zdetronizuje i zacznie nowy etap w swojej karierze.
"Szacunek dla Berto za to, iż wziął tą walkę. Niewielu mistrzów zdecydowałoby się na potyczkę ze mną. 10 kwietnia będziemy jednak mieli nowego championa. To dla mnie ogromna szansa i nie przejdę obok niej, tylko rozpocznę nowy etap w swojej karierze" - powiedział między innymi Quintana, który jako jedyny dotąd znalazł sposób na pokonanie wspaniałego Paula Williamsa.
Często tak bywa, że pięściarz toczący entą już walkę w karierze, musi po raz kolejny znaleźć w sobie motywację do ciężkiego treningu.. Największą motywacją dla utytułowanego już pięściarza jest klasa rywala i zagrożenie z jego strony.. Zwykle również ma to pokrycie w rankingu i komercyjności widowiska.. Jeżeli poziom sportowy przeciwnika teoretycznie nie jest wysoki, a co za tym idzie, nie wysoka ranga pojedynku.. ciężko mu zmobilizować się na 100%.. Takich przykładów można mnożyć.. Forrest vs. Moora, Karmazin vs. Bunema, Judah vs. Baldomir czy też osławiony Lewis vs. Rahman.. Często później dochodzi do rewanżów, gdzie z znakomitej większości wygrywają tym razem faworyci mimo, że w pierwszym pojedynku wyglądali blado.. To tylko kwestia motywacji i mobilizacji do przygotowań..