MABUZA STOPUJE HOLTA!
Mający ostatnio świetną passę Kaizer Mabuza (23-6-3, 14 KO) nieoczekiwanie pokonał przed czasem byłego mistrza WBO w kategorii junior półśredniej Kendalla Holta (25-4, 13 KO) - tego samego, który niespełna rok temu omal nie znokautował Tima Bradley'a.
Holt rozpoczął bardzo dobrze i uzyskał przewagę w pierwszych dwóch starciach. Jednak z biegiem czasu coraz lepiej poczynał sobie pochodzący z RPA 30-latek. Począwszy od trzeciej rundy Mabuza zaczął rozbijać dość nieszczelną obronę przeciwnika. Rozbity Amerykanin nie wyszedł do siódmego starcia.
Zwycięski Mabuza został oficjalnym pretendentem federacji IBF, na której tronie zasiada Juan Urango. Bardzo jednak możliwe, że już 6 marca pas zmieni właściciela, gdyż w starciu unifikacyjnym rywalem Kolumbjiskiego mistrza będzie niezwykle utalentowany Devon Alexander.