ADAMEK BEZ GMITRUKA!!!
Łukasz Furman, Informacja własna
2010-02-23
Jak dowiedziała się redakcja BOKSER.ORG, Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) już w walce z Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO) wystąpi bez Andrzeja Gmitruka w narożniku!!!
"Konsultowałem się z lekarzami i ich decyzja jest jednoznaczna, muszę zadbać o własne zdrowie. Od trzech lat nie robiłem sobie badań, a zmiany stref czasowych mi nie służą" - skomentował te doniesienia dla naszego serwisu pan Andrzej. Na stałe w rolę trenera "Górala" wcieli się teraz Roger Bloodworth. Więcej informacji już wkrótce...
no ale kazdy zmienia trenerów nikt nie rpacuje z jendym trenerem przez caly czas
Być moze Emmanuel Steward teraz:):):):):)
Nie popadajmy w depresję................................................Ale kurwa ! Kurwa kurwa kurwa ! Jest naprawdę chujowo!!!!!........................Ale spokojnie :)
Według mnie 1/3 wartości Tomasza Adamka jako boksera to Pan trener Gmitruk.
Po prostu tego nie widzę bez niego.
Mam nadzieję, że to info jest Faktu albo Super Expressu, bo jeśli z ust Gmitruka to chyba jednak nie będzie polskiego mistrza w ciężkiej.
Bez Andrzeja nie ma Tomka i tyle
P.S Uwazasz ze kasa jest malo wazna...boks polega na zarabieniu pieniedzy to nie zabawa tu sie w morde dostaje.Adamek jest biedakiem jak na to co osiągnał musi podciągnac zarobki to tez jest ważne
Od dawna na linii Gmitruk-Adamek coś było nie tak. Więc ten news mnie nie dziwi.
Jeżeli ten news jest prawdą, to rzeczywiście Tomek ma problem, bo nie będzie go komu go wyhamować przed tzw. "podpalaniem się", przekazać dokładnego info, co zaobserwował trener i czego dalej unikać a co wprowadzić...itd, itd... A "w to graj" Chrisowi, żeby narzucić Adamkowi własny styl i rozdać karty po swojemu.
jestes zajebisty haha
widziales przeciwnika Mastera?? Rownie dobrze mogliby razem o dupach gadac bo przeciwnik byl mega zalosny
Chyba nie wgłębiłeś się w mój koments, trochę spłyciłeś, ale Twoje prawo.
poniżej słowa Pana Gmitruka zaraz po walce z Estradą :
Podczas walki z Estradą na hali była kapitalna atmosfera, aż ciarki przechodziły po plecach. Main Events oraz Ziggy Rozalski czekają teraz na konkrety, co do następnej walki z Chrisem Arreolą. Czy dojdzie do tej walki nie wiem. Czekam na sygnał od Tomka, walka planowana jest na 24 kwietnia, myślę jednak, że ta układanka trochę potrwa - mówi Andrzej Gmitruk.
- Spór dotyczy lokalizacji walki. Obóz Arreoli chce, aby walka odbyła się w Kalifornii obóz Adamka obstaje natomiast za opcją Prudential albo Atlantic City. Moim zdaniem druga opcja jest bardziej optymalna z tego powodu, że można pozyskać dodatkowe środki z reklam poza wpływami z HBO. Przy takim entuzjazmie dla Tomka dochodzą także wpływy z biletów, które są ważnym elementem w budżecie takiej gali. Szczególnie, że w dobie kryzysu o pieniądze jest coraz ciężej - dodał trener Tomasza Adamka.
- Jestem ciekaw jak te rozmowy się potoczą, mam swoje zdanie na temat programu alternatywnego. Arreola nie jest jedynym rywalem dla Tomasza. Ziggy Rozalski i Main Events to są doświadczeni promotorzy mają rozległą wiedzę kontakty, oni sobie z tym poradzą! My przygotujemy Tomka na każdego! - zapewnia Gmitruk.
....zatem z pewnością chodzi o KASĘ !!!
Jeśli to nie jest wymysł jakiegoś dziennikarzyny, to powiem szczerze jest to wszystko bardzo żałosne a wręcz takie polskie .
Moim zdaniem Tomek teraz, przed tak ważną i niebezpieczną walką nie powinien mieć problemów zwłaszcza z trenerami .
On powinien się skupić na trenowaniu . To jego mega - szansa na walkę o tytuł mistrzowski . Zatem Tomku i Panie Andrzeju znajdżcie kompromis i do roboty, bo w walce z Chrisem nie będzie taryfy ulgowej .
Liczę na pozytywnwe zakończenie całej tej beznadziejnej sytuacji .
Pozdrawiam wszystkich miłośników boksu .
DAREK
"zmiana z kategorii junior ciężkiej na ciężką to nie jest skok przez płot do Kargula, to jest proces, który musi być bardzo solidnie przygotowany"
Możliwe, że nie podobało się Gmitrukowi, rzucanie na "głęboką wodę" Adamka (na chwilę obecną jeszcze za silny przeciwnik, walka na obcym terenie).
"chciałbym mieć może nie decydujące zdanie, ale mieć wpływ na decyzje, które wokół teamu Tomka będą się tworzyć"
"wyzwanie w kategorii ciężkiej wymaga określonego czasu. Ja jestem może czasem zbyt nerwowy i zbyt impulsywny, bo czas jest naszym największym przeciwnikiem, stąd może jak każdy człowiek mam określone frustracje - to są sytuacje, które budzą określone emocje"
Wydaje mi się również, że Gmitruk, pomimo swoich pozytywnych wypowiedzi dotyczących zatrudnienia Bloodwortha nie mogł się pogodzić z tym, że nie jest tym jedynym.
Może Tomek uważniej słuchał rad Bloodwortha niż Gmitruka, on to zauważył i powstała zadra.
Wpływ na taką, a nie inną decyzję miało zapewne też to, że Gmitruk ma swoje sprawy w Polsce, musiał by to wszystko zostawić, najpierw przygotowywać Adamka w New Jersey a póżniej lecieć z nim na co najmniej tydzień przed walką do Ontario. Myślę że już mu się po prostu nie chce, a kasa zapewne też nie jest tak a ogromna, żeby zachęcała do tego.
Autor komentarza: Igormokotow Data: 23-02-2010 15:22:35
Wiedziałem że to tak się skończy , a miał zadatki na mistrza. Ale może jeszcze kiedyś o nim usłyszymy.
Kim Ty ku...wa jesteś ? Spadaj stąd, do lekcji, bo noc już zapada !
Przepraszam Wszystkich pozostałych ale wkur...ja mnie takie debile...
DAREK
Prawdą jest, że Tomka w ringu czsami ponosi. To z jednej strony jest dobre a zdrugie złe . A dobry trener jest po to, żeby ułożyć kilka wariantów i obserwując walkę wdrażać je w zalezności od rozwoju sytuacji . Tak właśnie pracuje Andrzej Gmitruk . Dodatkowo wiedział, że kolejna walka jest 24.04 i to prawdopodobnie z silniejszym przeciwnikiem, więc czasu na leczenie ewentualnych ran lub kontuzji niestety nie ma . Dlatego Tomek na przykaz Pana Andrzeja walczył z Estradą tak a nie inaczej .
Moim zdaniem byla to bardzo dobra strategia .
DAREK
Tomasz Adamek i Andrzej Gmitruk już nie pracują razem. Jak dowiedział się Sport.pl w przygotowaniach do najbliższej walki z Chrisem Arreolą najlepszego polskiego trenera zastąpi trener Mike'a Tysona Ronnie Shields i Roger Bloodworth.
We wtorek cytowała Gmitruka strona bokser.org: - Konsultowałem się z lekarzami i ich decyzja jest jednoznaczna, muszę zadbać o własne zdrowie. Od trzech lat nie robiłem sobie badań, a zmiany stref czasowych mi nie służą.
Podobnie trener Gmitruk tłumaczył poprzednie nieobecności w narożniku najlepszego polskiego pięściarza. Od przejścia na zawodowstwo w końcu 1999 roku były tylko dwa takie wyjątki: do przegranego pojedynku z Chadem Dawsonem Adamka przygotowywał Buddy McGirt. Do pyrrusowego zwycięstwa nad Paulem Briggsem - Adamek walczył ze złamanym nosem, po walce przypominał zakrwawionego zombie - przygotowywał Polaka Sam Colonna.
- Wiem o kłopotach Andrzeja ze zdrowiem. Rozmawiałem z nim pół godziny temu. Jest mi bardzo przykro - powiedział Adamek Sport.pl.
Współpromotor Adamka Ziggi Rozalski zatrudnił dla Adamka Shieldsa, byłego trenera Mike'a Tysona. On od 1 marca zacznie treningi z polskim pięściarzem. Potem Shields będzie pracował z Bloodworthem, byłym trenerem Andrzeja Gołoty, współpracującym od wielu lat z promotorami Adamka z firmy Main Events. 24 kwietnia w Kalifornii Adamek spotka się w Chrisem Arreolą. Zwycięzca prawdopodobnie będzie walczył o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, jest to więc kluczowy pojedynek dla kariery Polaka.
- Najlepiej jakby był tu Andrzej, ale nic nie poradzimy na jego chorobę - powiedział Rozalski.
Przed pojedynkiem z Jasonem Estradą promotor twierdził, że Gmitruk się nie przykłada, że zbyt późno przyleciał na treningi i zbyt krótko przebywa z pięściarzem. Rozalski zakontraktował wówczas Bloodwortha. - Andrzej Gołota powiedział mi, ze Roggie najwięcej nauczył go w boksie - tłumaczy Rozalski.
Bloodworth współpracował nie tylko z Gołotą, ale również z Evanderem Holyfieldem w późnych latach kariery, oraz z Davidem Tuą. Shields z Tysonem, Tuą i Holyfieldem. Wszyscy oni są pięściarzami wagi ciężkiej o niewielkich jak na tą kategorię wzroście i wadze - tak jak Adamek.
zatem niech gmitruk odejdzie teraz przynajmniej zostawi po sobie domysły typu
"może gdyby gmitruk był w narożniku...
bla bla bla"
A Arreola tylko na to czeka. A tak na poważnie to mam spore obawy czy nie poprzestawiają Tomka po swojemu.
to bedzie jak po walce z chadem,
nie pamietasz komentarzy w stylu "gdyby gmitruk był w narożniku..."
Adamek w tej walce nie jest faworytem, ale fanatycy Górala nie napiszą dostał lanie bo był słabszy, ale będzie wypisywanie teorii spiskowych typy "gdyby gmitruk..."
tylko o to chodzi
peace
Andrzejowi obcinają kasę a to jest wieki błąd na takich ludziach a Andrzej się nie oszczędza.. To jest moje zdanie.
A jeżeli chodzi o samego Tomka to myślę ze sobie poradz...tylko po co to wszystko
Gmitrukowi dużo zdrowia. Wielka szkoda ,że ten genialny duet się rozpadł i ciekaw jestem czy któryś z następców Gmitruka mu dorówna
W ringu nie ma tylu emocji dzieki Sosnie co w lesie
Sosnowski to bum opanujcie się
z gory dzieki
Odsuwał Gmitruka od jakiegoś czasu, aż mu się udało. Przed walką z Estradą już było prawie po współpracy, no ale co się odwlecze to nie uciecze...
Według mnie nie będzie za ciekawie. No, ale pożyjemy zobaczymy...
Shields ma łeb na karku i nie takich jak Adamek trenował..oczywiście jesli prawdą jest ze on bedzie pracował z TA.
A oto dorobek Ronniego Shieldsa:
* Mike Tyson
* Vernon Forrest
* Juan Díaz
* Kassim Ouma
* Pernell Whitaker
* Egerton Marcus
* Dominick Guinn
* David Tua
* Raúl Márquez
* Jesse James Leija
* Jesús Chávez
* Kermit Cintron
* Evander Holyfield
* Romallis Ellis
* Mike Lee
za Wikipedią
drag no wlasnie malo sie kojarzy z gorami i poprawa wydolnosci
W odp. na następne komentarze: sam jesteś!
Eh Pani Gmitruk akurat wtedy kiedy będzie Pan Tomaszowi najbardziej potrzebny będzie Pan robił badania ? - facet po prostu powinien powiedzieć ze chce podwyżke, a nie jezdzić zakosami że tu mnie boli tam mnie boli nie wyjde do narożnika !
Zobaczycie i tak będzie stał w narożniku - no chyba ze przestał wierzyc w Tomka !
B A R D Z o W A Ż N E
zamachowiec666 w juniorach przegrał z Adamkim przez KO w 1 sekundzie
walki i na tym forum chce dokonać srogiego rewanżu według zasad fair
play
A tak apropo Gmitrukowi też może chodzić też o zmniejszenie jego ingerencji w zawodnika,w podejmowaniu przez niego decyzji !
Ale Panie Gmitruk znów Pan załatwia te same rzeczy za pomocą mediów,podobne ,,zagrania" już były przed walką z Estradą ale rozeszły się po kościach !
Wszelkie uwagi powinien zgłaszać do swojego pracodawcy !
A co do Rozalsky-ego to nie sądze aby on tutaj cokolwiek robił za darmo !
Takie kity to można wciskać dzieciom !
W przypadku Adamka to jednak wydaje mi się że ten cały Main Events z tą całą Duvą i Rozalskim to po prostu pijawki którym się trafił ,,koń wyścigowy" jakim jest Adamek !
od strony merytorycznej nie ma sie co martwic, Bloodworth i Shields
to swietni fachowcy
martwi mnie bardziej to ze Tomek nie bedzie słyszał polskiej mowy
miedzy rundami a w chwilach stresu najlepsze sa komunikaty w jezyku ojczystym, owszem Tomek zna na tyle angielski zeby zrozumiec co beda do niego mówic trenerzy ew. Ziggi dotłumaczy ale to ewidentnie nie to samo
mysle ze gdyby Gołota podczas swoich walk słyszał polska mowe w narozniku, jakies konkretne żołnierskie komunikaty tez w niektórych walkach mógłby wypasc lepiej niz wypadł, a tak to sobie myslał "co ci dwaj kolesie mi tu pier ..olą, spadam stąd!" ;)
Teraz jeszcze mocniej trzymam kciuki za Adamka !!
A ja jestem pewien tylko podatków i śmierci.
Jak tak można mówić?? Czy mamy już po 24 kwietnia, że takiś pewien??
Ty to chyba byś tego chciał,bo wszedzie źle wróżysz Tomkowi
Dalej pijesz?Ile ten trans juz trwa?xDDD
Arreola to naprawdę niezły puncher,a po tym co zobaczyłem z Estradą to Tomek miał niestety u mnie małe szanse, a bez A.Gmitruka to już całkowicie kaplica.
Jasne,że ja ci nie będę stawiał a sądząc po bykach jakie sadzisz to albo sam jesteś smarkacz albo niedouczony zgred...xDDDDDDDDDDDDD
Ja myślę, że T. Adamek dał się zrobić w h... podobnie było z A. Gołota itd... ale może się mylę ...
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem