Kolejne "wspaniałe" i "zasłużone" zwycięstwo miszcza Cieślaka.
Autor komentarza: pragaa
Data: 23-02-2010 12:07:38
cieślaka pokonać na polskim ringu to może tylko lenon i jego brat zenon
Autor komentarza: brouli
Data: 23-02-2010 12:31:29
Oglądałem walkę i nie ulega wątpliwości , że wygrał Frenois. Widać , że Polacy przykładem Niemców nie pozwalają na wygraną w swoim kraju zagranicznego zawodnika. Frenois zadawał więcej ciosów i miał ładniejsze akcje od Cieślaka. Cieślak przez ostatnie trzy rundy tylko klinczował i nie pozwolił na atak Frenois'a.
Autor komentarza: Arti
Data: 23-02-2010 12:56:03
i widze ze ksywe sobie zmienil na anglojezyczna :))
Autor komentarza: Igormokotow
Data: 23-02-2010 14:41:21
Ja widziałem wygraną Cieślaka tak samo jak widziałem ją w walce z Szotem. Francuz latał po ringu jak otumaniony. A Cieślak w przepięknym stylu wkładał swoje pięści opatane w rękawice między gardę Francuza. A w walce z Szotem to nie opłacało się pocić Krzysiowi bo to był trening. Ja wiem bo znam się na boxie i powiem Wam , że gdyby to była walka rankingowa to Szot by leżał w 1 sekundzie (bez przesadyzmu).
Autor komentarza: mickQ
Data: 23-02-2010 15:34:51
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik mickQ piszący z IP: 79.191.44.112 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
Idź pajacu bo robisz tani zamęt jak ci debile co komentuja na wp.pl.
Autor komentarza: reserved
Data: 23-02-2010 17:27:24
ja bym sie przychylił do decyzji jednego z sedziow mianowicie remis.nie lubie go ale az tak wielka przewaga francuza to nie była."pas"miał cieslak no i walczył u siebie
Idź pajacu bo robisz tani zamęt jak ci debile co komentuja na wp.pl.