MACIEJ ZEGAN O KATOWICACH
Maciej Zegan (40-5-1, 21 KO) gościł na antenie radia TokSport, odniósł się do zapowiadanej walki z Arturem Grigorianem, do której niestety nie dojdzie. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Pierre Francois Bonicel (17-3-2, 7 KO). Zapytany o swojego nowego przeciwnika powiedział:
MACIEJ ZEGAN - SERWIS SPECJALNY >>
- Przykro mi że do walki z Arturem nie dojdzie, bardzo na nią czekałem. Mój nowy przeciwnik z pewnością nie jest tak utytułowany jak Grigorian, ale z drugiej strony tacy zawodnicy są często dużo bardziej niebezpieczni niż ci znani. Nie wiadomo co taki zawodnik potrafi, czym zaskoczy, nie wiadomo na co go stać, a na pewno jest głodny sukcesu i będzie się chciał pokazać. Dużo do stracenia nie ma, więc na pewno będzie się bił o zwycięstwo.
Podczas rozmowy "Boom Boom" potwierdził, że ma zamiar walczyć jeszcze 3 lata, a jego celem jest tytuł mistrza świata. Zapytany po raz kolejny o walkę z Cieślakiem, stwierdził że jej nie przegrał, a na rewanż już nie liczy. Nie stawia sobie też za cel doprowadzenie do takiego rewanżu, ponieważ nic by mu ta walka nie dała w jego drodze do celu, czyli po tytuł mistrza świata.
Maciej Zegan zawalczy już 6 marca podczas gali Diamond Boxing Night, organizowanej przez promotora Andrzeja Grajewskiego. Impreza odbędzie się w katowickim Spodku, bilety w cenach 25, 35, 45, 60, 80, 100 i 150 zł można nabyć przez serwis ticketpro.pl. Do nabycia są już też bilety diamentowe, w cenie 700 zł.
pozdro
sad but true