HAYE: NIKT NIE CHCE RUIZA
Już 3 kwietnia w Manchesterze David Haye (23-1, 21 KO) będzie po raz pierwszy bronił pasa WBA w wadze ciężkiej. Jego rywalem będzie etatowy pretendent WBA do tego tytułu Amerykanin (?) John Ruiz (44-8-1, 30 KO). "Hayemaker" budując tradycyjnie atmosferę przez ringową wojną tym razem uczepił się narodowości swojego najbliższego przeciwnika. Wcześniej widzieliśmy już urwane głowy braci Kliczko oraz słyszelismy snute opowieści o odorze jaki wydziela w trakcie walki Nikołaj Wałujew.
-On (Ruiz) pochodzi z Portoryko, jednak nikt tam się do niego nie przyznaje. Twierdzą, że to Amerykanin. Amerykanie natomiast mówią: Nie! on jest z Portoryko- rozważał Haye.
Anglik stwierdził, że Ruiz to wyjątkowo nudny zawodnik, zarówno w ringu jak i w życiu. Pomimo to walka tych dwóch bokserów w mniemaniu Haye'a nie będzie męką dla kibiców ze względu na świetną dyspozycję jaką on zaprezentuje. W obliczu ogromnej ilości wyprowadzonych ciosów Ruiz będzie zmuszony do "przebudzenia się".
Jeżeli ci coś przeszkadza idz polece ci fajny Portal dla takich marudnych jak ty www.pudelek.pl pozdrawiamy userzy bokser.org
a Arreola bedzie wazył 106 kg
Cuda na kiju
szukam szukam i nicz
dz
Haye nie jest delikatniejszy od Adamka!!!
Jest wyzszy i jego obrecz barkowa jak i zasieg ramion jest zdecydowanie lepszy..Ma lepiej rozwinieta muskulature przy jak dobrze pamietam mniejszej wadze..
http://www.bokser.org/content/2010/02/13/014614/index.jsp
proszę bardzo :)
Dlaczego piszesz że jakimś cudem? Uważam że Haye ma kiepską obrone. Każdy bokser lepszy od Wałujewa bardzo łatwo może go czysto trafić a i szczęke też ma nietęgą. Estrada ze swoim wysoko osadzonym suspensorem, krótkim tłowiem i silnie osadzoną głową był nie do posadzenia. Haye jak dostanie czysto to usiądzie. Nie cenie go uważam że jest przereklamowany.
Trudno żeby przechodząc z wagi Cruiser do HW, Haye miał stracić siłe ciosu...powinno być chyba na odwrót
Haye nie jest przreklamowany..W cruiser sial spustoszenie..W ciezkiej poki co nic nie udowodnil ale juz w walce z Ruizem bedzie mial na to szanse..Jesli chodzi o walke z Tomkiem, to uwazam ze Haye ma lepsza prace nog, lepszy balast tulowiem i jest nieco szybszy od Adamka wiec dlatego napisalem "jakims cudem"..Pamietaj ze w walce z Haye Tomek nie mial by swojego koronnego atutu na ciezka jakim jest jego szybkosc..Haye potrafi tez mocno uderzyc a jego cios w wadze ciezkiej robi wrazenie co widac bylo nawet w walce z Walujewem..
idac twoim tokiem myslenia kulturysci sa najtwardszymi zawodnikamia bo maja najwiecej CM. Sylwetka Haye jest iluzoryczna, ktora nie ma przekladni na sile, wyrazistym tego przykladem jest Fragomeni , ktory nie wyszedl z pelnymi gaciami stawiajać opór. I Co sie okazalo? David walil swoimi "petardami" a Italiano szedl do przodu kilkakrotnie przyjal mocnych ciosów ale potrafił to przetrzymać bez wiekszego wysiłku , padł w 9 .... zwyczerpania organizmu. Ciekawe jakby wygladała walka gdyby Włocha zastapil Adamek szybki, silny, bijacy kombinacjami z parciem do przodu?
jakie spustoszenie?? fakty sa takie ze dostal baty od Thomsona, Abdoula nie znokaltowal, z Fragiem ledwo wygral a z Mormeckiem zaliczyl piekne dechy. Pokonal ladnie Macce ale to nie jest wybitny bokser co pokazali Afolabi i Lebedev.
Adamka i Haye to zdecydowanie Adamek jest twardszy, wyglad to nie wszystko
...tomekzzar..l cie zal...
tracisz szybkość=tracisz siłe ???
Mylisz sie...gdyby było tak jak piszesz to w wadze piórkowej byłyby najcięższe strzały bo tam biją najszyciej. Im wieksza masa, tym większa siła ale też mniejsza szybkosć. Prawa fizyki są nieubłagane.
Podpisuje się pod tym co napisali Antonioo i drag. Argumenty przeciwko Haye może obalić tylko on sam w ringu w co osobiście wątpie.
Jak to kiedyś napisałem : Haye - wytwór medialny HBO.
O Przepraszam...zapomniałem że pokonał BONINA. Ten fakt całkowicie zmienia moj pogląd o Hayemakerze...
Zobacz jak Walkowi odskoczyl lep po ciosie Haye..Spojz co zrobil z Boninem, Macca, Frago..Haye ma jebniecie o czym zreszta swiadczy jego rekord..
Haye byl dominatorem w tej kategorii i nie mial tam dla siebie rywali..Thomson to wpadka..Najwieksi mistrzowie takowe zaliczali..
Autor komentarza: bartek13
Data: 14-02-2010 21:21:36
"Dla mnie to Haye jest najlepszym bokserem w HW."
Szanuje twoje zdanie,ale mam nadzieje, ze nie oczekujesz sie z nim zgodze.
Dokładnie. Maca, Barret, albo Mormeck seryjnie przegrywali potem swoje walki. Haye pobijał bokserów schyłkowych. Czas pokazał że te zwycięstwa nie są wartościowe.
Co do Cunna...myśle że dałby świetną walke z Hayem. To byłby pierwszy poważny rywal w karierze Davida. Szkoda że nie zawalczą
Może i ma ale nie potrafi wykożystać a Anglik potrafi.
Haye pływał często w cruiser a w HV odpłynie na dobre. Dla mnie to bokser bez..... pozdrawiam.
dzieki bardzo
Mylisz sie
Wałujew to ma siłe potworną tylko że boks nie opiera się tylko na sile. Trzeba jeszcze trafić czysto drugiego faceta w okolice głowy. Wtedy ta siła ma sens i zastosowanie. Obejrzyj sobie wage piórkową i potem przełącz na ciężką i porównaj sobie szybkość wyprowadzanych ciosów, ich częstotliwość i porównaj sobie jak bokserzy reagują na zadany czysto cios. Oczywiście upraszczając można przyjąć że im większa siła tym mniejsza szybkość. Nie moge się jednak zgodzić że jak spada szybkość to spada też siła. Tak poprostu nie jest. Zazwyczaj jest tak że jak bokser sie starzeje to spada mu szybkość ale siła zostaje.
Dlatego stwierdzenie że "Haye przeszedł do HW i utrzymał siłe ciosu" jest dla mnie nie do przyjęcia. Trudno żeby przybrał mase mięśniową i stracił cios. To niedorzeczne.
Anglik jak narazie niewiele pokazal w wadze ciezkiej.Ruiz powinien byc dla niego dobrym sprawdzianem.Wedlug mnie ma on duze mozliwosci ktore sa deprecjonowane.Ale musi stoczyc kilka pojedynkow zeby to ostatecznie zweryfikowac.
Pamietam ze jak zdobywal on mistrzostwo to powiedzialem ze to dobrze poniewaz zrobi sie ciekawiej ze wzgledu na to ze w kazdej jego kolejnej walce z kims z czolowki nie bedzie on murowanym faworytem jak to ma miejsce w przypadku braci.Zreszta wiekszosc kibicow liczy na to ze to jego Adamek zleje i wywalczy tytul bo bracia sa poza zasiegiem
I niech mi udowodni że sie myle. Dosyć obijania kartofli na podrzędnych galach. Czas pokazać że Pan zasługuje na ten tytuł Panie Haye.
Chambers jest niezlym technikiem, ale ma slaba prace nog i nie za mocny cios Dawid by go rozjechal..Boytsow jest silnym kolkiem, ktory ma czym uderzyc ale technicznie to mu do Haye brakuje, poza tym denis ma mniejszy zasieg ramion i jest nizszy i wolniejszy od Haye, dostal by niezle becki..Solis wybitny talent ale troche grubawy i na tym etapie kariery Haye go punktuje..Povietkin i Tomek byli by zagrozeniem dla Dawida ale i tak bylby faworytem tych walk..Gorowal by nad oboma szybkoscia i sila ciosu..Jedynie co to zgodze sie ze z Kliczkami nie jest faworytem ale takze nie jest bez szans..Boks potrzebuje takich beckhamow! jak kazdy inny sport do promocji tej dziedziny sportu..
Chambers jest o niebo lepszym pieściarzem niż Haye. Pod względem techniki jego przewaga jest wręcz miażdząca. Potrafi też sporo przyjąc. Jest zawodnikiem który myśli w ringu co nie jest takie wcale częste. Typowałbym wygraną na punkty Chambersa. Boytsov - nie zgodze sie że nie ma techniki ani balansu, wcale nie jest kołkiem. Siłe ciosu ma wiekszą niż Haye a i szybkośc porównywalną. Stawiam wygraną przez nokaut Boytsova. Solis faktycznie mógłby zostać wypunktowany - tutaj sie zgodze. La Sombra ma ogromny talent i sukcesy amatorskie ale troche wolno wchodzi do czołówki HW. Adamek po zrzuceniu 2-3 kilogramów i Powietkin w każdym elemencie górują nad Hayem. Większe doświadczenie, lepsza technika, twardsza szczęka. Ich wygrana byłaby bezapelacyjna.
Haye co ma dobre to napewno prace nóg i balans ciała. Jest tancerzem w ringu. Ma dosyć dobrą szybkość i przeciętną technike. Cios również przeciętny jak na HW i szklana szczęka. Dla mnie to za mało.
Zgadzam się z Tobą że boks potrzebuje beckhamów, potrzebuje nowych legend, ale nie ma jakoś na to materiału w HW. Jak to mówią: "Z gówna bata nie ukręcisz..." Pozdrawiam
widzę, że jesteś pełen podziwu dla Haye i z Twoimi niektórymi poglądami na jego temat się zgadzam (dobra praca nóg, balans ciała, siła ciosu) ale wątpliwości budzi jego szczęka oraz kondycja (jak będzie się prezentował jeśli ktoś wywrze na nim prawdziwą presję).
Ponadto parabola jego silnych ciosów jest niekorzystna - to są wszysko szerokie, zamachowe uderzenia. Jeśli stanie na przeciw niego ktoś taki jak Adamek (który bije bardzo mocne i szybkie ciosy prawą ręką bez zamachu - jak w walce Banksem)to zanim jego szeroki cios dotrze do twarzy Adamka na jego twarzy wyląduje już nokautujący cios Tomka. To jest przewaga Adamka , która pozwoli mu wygrać z Haye (jeśli dojdzie do walki).
Cos nie gra w Twojej wypowiedzi..twierdzisz ze Boytsow jest lepszy od Haye ale za to Haye wypunktowal by Solisa???..Gdzie Ty widzisz technike u Denisa??..Chambers o niebo lepszy??..Przyjzyj sie najpierw jak Chambers czlapie na nogach!!!..Eddie ma szybkie rece i troche umie sie powyginac w ringu..Adamek??..Prosze wymien mi cechy ktorymi Tomek by gorowal nad Haye poza niewatpliwie lepsza szczena??..
benwetz
Zgadzam sie Haye ma dynamit w lapie..Mnie tez juz irytuje robienie z Haye jakiegos ciecia..
Haye to swietny material na mistrza HV..Jest szybki jak malo kto w tej wadze..Ma silny cios..Jest dynamiczny..Swietny balans tuloweim,niezla praca nog..Bije kombinacjami, instynkt zabojcy gdy poczuje krew..Przyspieszenie..Technicznie caly czas sie przeciez takze rozwija ..Vitek tez technikiem nie jest a zdominowal te kategorie..Haye ma jedna jedyna wade..Podejzana szczeka..Oprocz czysto sportowych umiejetnosci Haye jest takze swietnym menagerem, biznesmenem..Potrafi sie sam zareklamowac..Facet wie co robi i bedzie zarabial miliony..
To jak zakończyłeś wypowiedz również nie wymaga komentarza bo jest poniżej pewnego ogólnie przyjętego standardu...
Ja Ci nic nie chce z "głowy" wybijać...uważasz tak, a nie inaczej...twoja sprawa...czas pokaże kto ma racje.
Co do mojego stosunku do Haye to jest żaden. Ani pozytywny ani negatywny. Poprostu nie cenie go jako pięsciarza, a przynajmniej nie cenie go tak wysoko jak Ty.
Wolter powiedział: "Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć."
Za Twoje poglądy nie jestem gotów co prawda umierać, ale bede je tolerował, nawet kiedy bedziesz uparcie twierdził że śnieg jest czarny. O ile oczywiście będziesz je przekazywał w sposób kulturalny, czego Ci serdecznie życze.
Przypuszczam ze dojdzie do takiej walki..Tomek musi oczywsicie pokonac Chrisa a Haye Ruiza..W tej walce oczywsicie bede kibicowal Adamkowi ale faworytem bedzie Haye jakies 60 do 40 jak dla mnie..Haye moze zawalczyc z Adamkiem np w dystansie na co mu pozwoli wiekszy zasieg ramion i wzrost..Jesli poprawi lewe proste to bedzie nimi kul Adamka i czekal na okazje..Haye raczej nie bedzie dazyl do wymiany z Goralem bo tu moglby sie nadziac i wtedy moglo by byc slabo to sie zgadza..
Prawda to sa madre slowa..tego sie trza trzymac na tym forum;)
pozdrawiam
Bardzo lubie Solisa i czasem jestem nieobiektywny kiedy o nim mowa...uważam jednak że w starciu z Haye miałby mniejsze szanse od Boytsova. Gabaryty Solisa i co za tym idzie pewne braki w szybkości i kondycjii mogłyby sprawić że tancerz Haye wypunktowałby na tym etapie Solisa. Jak Odlanier przechodził na zawodostwo, nokautował Mazikina to myślałem że szybciej wejdzie do ścisłej czołówki...troche mnie rozczarowuje. Co do Boytsova - jest wyżej w boxrecu od Solisa tak więc twierdzenie że byłby trudniejszym rywalem nie jest do końca niedorzeczne. Boytsov to gladiator - idealna rzeźba. Zmeczyłby Haya i w dalszej fazie walki trafiłby silnym kończącym ciosem.
Sędziowie oglądają tą samą walke. Jeden punktuje 120-108 drugi 108-120. Nawet tak sie czasem zdarza.
Możemy sie długo spierać
Ja mam swoje zdanie, Ty masz swoje, a czas pokaże kto ma racje.
Dokladnie czas pokaze kim sa Haye i Tomek w wadze ciezkiej..
Walka z Walkiem byla slaba bo taka miala byc!..Przypomnij sobie wywiad z Kola po walce..Walek stwierdzil ze ktos podstawil mu noge..Czyja to byla noga?..Oczywsicie ze Sauerlanda..Niemiec dogadal sie z Kingiem, GBP i Haye byl mistrzem pewnie juz przed walka..Byl jeden warunke nie dac sie Koli znokautowac i czasem trafiac z doskoku..Haye plan wykonal..Teraz jednak musi dowiesc swojej wartosci i tu sie zgadzam..
Samo sedno;)
Więc osiąga swój cel.