MOLLO WRACA
Łukasz Furman, eastsideboxing
2010-02-11
Po porażkach z Andrzejem Gołotą i Jameelem McClinem przypomni o sobie Mike Mollo (19-3, 12 KO). 26 marca w swoim rodzinnym Chicago zmierzy się z mocno bijącym Raphaelem Butlerem (35-8, 28 KO), który według pogłosek miał kiedyś podczas sparingu posłać na deski samego Vitalija Kliczkę.
Obu tych panów łączy osoba Artura Binkowskiego. Urodzony w Bielawie bokser zastopował w pamiętnej bijatyce Butlera w ósmej rundzie, po czym sam został odesłany do narożnika w drugim starciu potyczki z Mollo (na zdjęciu). A tak na marginesie - właśnie dziś Mike Mollo kończy 30 lat.
dobry sprawdzian dla prospektow + w miare znane nazwisko
Dla mnie Mollo to typowy średniak, np z chęcią zobaczyłbym z nim Wawrzyka w czasie jedgo kolejnej wyprawy za Ocean:) Co do tej walki to również ciężko wskazać faworyta
Z kim? Z Wawrzykiem? On by Wawrzyka zabił max w czwartej rundzie
Wawrzyk nie był by faworytem jak by Mollo przygotował się na walke jak z Gołotą
On walczy do samego końca i jest bardzo wytrzymały na ciosy. Według mnie jego najwieksza wada to slaby cios.
Mollo to mistrz świata, niekwestionowany mistrz świata wszechwag.....
...cepiarzy :) a cepiarz to taki podgatunek boksera, słabsi cepiarze jak Najman nie są nawet klasyfikowani jako podgatunek ;)
nie napisałem tak, dyskusja z Tobą nie ma sensu, skoro Najmana stawiasz na równi z Mollo, czy Andrzej jeszcze dwa lata temu męczyłby się przez 12 rund z Najmanem?? nie sądzę, i nikt tak nie sądzi
Jeszcze jedno , Nejman to przecizerz nie bokser i prosze nie ujmujmy sobie podajac te nazwisko na tym portalu.
Pozdrawiam,