DEGALE OBIJA CIĘŻKICH I CZEKA NA BARRA
Złoty medalista olimpijski z Pekinu w wadze średniej, James DeGale (5-0, 3 KO), już w tą sobotę zmierzy się na ringu, w Londyńskiej Wembley Arena, z Matthew Barrem (14-5, 6 KO). 24- latek, który urodził się i wychował w Londyńskiej dzielnicy Hammersmith, do pojedynku przygotowywał się, sparując między innymi z czołowymi zawodnikami wagi ciężkiej w Anglii.
Dla DeGale, niezwykle obiecującego pięściarza, walka z Barrem będzie wspaniałą okazją, do zaprezentowania się po raz pierwszy przed własną publicznością, jako zawodowiec. Podczas przygotowań, walczący teraz w wadze super średniej James, sparował z Dannym Williamsem (41-8, 31 KO), a także z Johnem McDermottem (25-6, 16 KO). Jak twierdzi, jest teraz w życiowej formie.
- Miałem bardzo dużo świetnych sparingów z dwójką ciężkich zawodników brytyjskich, którzy są w czołówce wagi ciężkiej na wyspach. Mówię oczywiście o Dannym (Williams) i Johnie (McDermott). Czuję się po nich piekielnie mocny, piekielnie pewny i nie mogę się już doczekać spotkania z Barrem. Bardzo się cieszę, że w końcu zobaczą mnie na żywo wszyscy moi znajomi i rodzina, dlatego też w sobotę chcę zwyciężyć w świetnym stylu.