CUCAMONGA ZA MAŁA DLA ADAMKA
Cucamonga brzmi atrakcyjnie - epicentrum największego trzęsienia ziemi, jakie grozi ludzkości, jest o krok, w uskoku San Andreas. Tytuły same powstają: "Arreola - Adamek. Trzęsienie ziemi", "Oni tobą wstrząsną" albo "Wstrząśnięty, nie zmieszany".
Arreola woli Cucamongę, bo jego sala treningowa jest oddalona zaledwie o 10 km. Dla Adamka lepsze od Citizens Business Park Arena jest rodzinne (już) Newark. Jego hala oddalona jest od domu może o pięć kilometrów.
Przed sobotnią walką z Jasonem Estradą Kathy Duva, szefowa firmy promotorskiej Main Events, musiała zmienić rozlokowanie miejsc w hali Prudential Center, aby sprostać zapotrzebowaniu. Dołożyła krzeseł, ale i tak nie wystarczyło. Sprzedałoby się nawet 15 tysięcy biletów.
- Jaki sens jest robić walkę tam, skoro tu mamy fanów. Na następną walkę przyszłoby 20 tysięcy - krytykuje Duva. Wcześniej równie rozsądnie naśmiewała się ze stacji telewizyjnych ignorujących Adamka - że pokazują walki, na które nie można sprzedać 2 tysięcy biletów.
- Najpierw ja Tomkowi powiem, co myślę o warunkach pojedynku. Potem on sam podejmie decyzję, a postaram się zrobić wszystko, by zaspokoić jego potrzeby. Arreola i jego promotor rzeczywiście chcą walki w Cucamonga. Ale na czym się skończy, zobaczymy - powiedział promotor Ziggi Rozalski. - Teraz Tomek jest zmęczony, musi wypocząć po ciężkiej walce. Do biznesu wracamy w środę.
Czytaj więcej na sport.pl.
Uwierz na slowo ze Chris sie Adamka nie boi;)
lukaszenko,
Przypominam Ci,że rzecz dzieje się w Stanach.Arreola reprezentuje barwy USA i na pewno jest tam większą gwiazdą.
Deter,
dobre ;)
Jak powtarza Adamek to TELEWIZJA powie gdzie z kim i za ile wiec nie ma sie co spuszczac tylko poczekac co ustala wlodarze z HBO
Wygral bo go Kliczko nie zabil??
http://boxrec.com/list_bouts.php?cat=boxer&human_id=212248
Ale dzienks;)
Pozdro
Nawet przegrana, ale po bardzo dobrej walce może być dla niego korzystna. To nie jest Hopkins, ale dobrze by było, żeby Tomek wyszedł do Arreoli, czyli żeby się dogadali. Czas jednak leci.
Tak samo Arreola ma fanów w Cucamondze , i woli walczyć tam bo kibice sprawiają że Arreola jest napalony na boks.
Trzymam kciuki za tomka , w walce z Arreolą i myślę że wygra :)
Ironia nie ironia wazne ze jestes czujny;))
Pozdrawiam
Jak zapomniales tzn ze nie bylo o czym pamietac;)
Na pocieszenie będzie walka z jakimś emerytem lub małym spaślakiem na pasmach telewizji Polsat i sporo gadania o Kliczkach i HBO.
z emerytem czy spaslakiem ale wazne ze o pas polsatu...;D
Ta walka jest juz na torrenty.org wiec mozesz se sciagnac..
Była okazja zdobyć sławę ale przez chciwość została zatracona jak to napisał Maximvs.
Adamek powiedzial przeciez ze walka o pas nie jest jego priorytetem.Sa inne drogi na zarobienie pieniedzy w wadze ciezkiej i trudno sie z nim nie zgodzic.Mam zreszta wrazenie ze jest to poglad Rozalskiego powtarzany tylko przez Adamka.Jak slusznie zauwazyles Goral ma juz 34 lata i w tym wieku wystarczy jedna wpadka i z lakomego kaska dla HBO moze stac sie "ochlapem" dla np.Polsatu.Wcale bym sie bardzo nie zdziwil jak by kolejni przeciwnicy dla Adamka byli przez Rzygiego dobierani z klucza "maly"ciezki bez ciosu i walka w Newark a nastepnie zdezelowany emeryt z nazwiskiem i walka w Polsce.Tak ze 3 moze 4 razy dalo by sie sporo zarobic,podkrecic przy tym rekord i emocje wsrod ludu a potem niech sie dzieje wola nieba i walka z trudnym przeciwnikiem.Pomimo ze nie darze sympatia Rozalskiego to musze przyznac ze umie on zarabiac pieniadze i watpie ze utnie on tak szybko glowe kurze znoszace zlote jaja w jego kurniku
i tu pojawia się pytanie pieniądze czy pas. Chociaż te dwa elementy się nie wykluczają to jednak tak jak mówisz Rozalski ma nosa do interesów i byc może nie chce ryzykować tylko co na to kibicie? Fakt, ze większośc ludzi da się na to nabrać ...
Oczywiscie ze pas rowna sie pieniadze ale w moim odczuciu w przypadku Adamka byla by to wyplata jednorazowa.Napewno nie dostanie on 4 szans jak to mialo miejsce w przypaku Andrew.Haye nie wydaje sie byc zainteresowany walka z Goralem.Dwa pasy maja bracia ktorzy nie zwykli szastac pieniedzmi ich standartowa oferta dla pretendeta to 1mln$
takie pieniadze team Adamka jest pewnie w stanie zgromadzic podczas 2 walk w Newark przy odpowiednim doborze przeciwnikow i bez zbednego narazania sie.
Wiec nie mowmy, ze jest malopopularny :P
Jakos bardziej widzi mi sie promowanie Adamka na Arreolach, Kliczkach itp, a walki jak mowi wlasnie Andrewski...
Blaise Pascal kiedy pisał o króliczku (to właśnie od Pascala pochodzi) pisał również, że gdyby człowiek wiedział na pewno, że króliczka nie złapie… to nie goniłby go. Pascal chciał przekazać, że szczęściem największym jest dążenie do celu, ale świadomość gwarantowanego nieosiągnięcia celu - nie czyni z dążenia szczęścia.
A jeśli chodzi o przyszłość Adamka to przyszedł mi do głowy trochę szalony pomysł. Chyba zbyt chytry, nawet sam w to nie wierzę.
Załóżmy, że Gmitruk wykombinował tak, że Adamek ma celowo pokazać się słabiej niż oczekiwano z Estradą… po to, by widniał jako łatwa zdobycz dla potencjalnych rywali, na przykład Arreoli. Adamek miał spokojnie wypunktować Estradę, być może gdyby skończyło się to wszystko tak jak z Gołotą, to rywale nabraliby lęku.
Czy to w ogóle możliwe?
wielkiznawca
hehe te słowa Adamka mnie rozwaliły :"zobaczcie jak kochają Adamka " pewnie czytał posty Kafelka czy jakoś On tam miał :D
wątpie żeby tak było Adamek nie może sobie pozwolić na słabe walki, nawet średnie walki nie powinny sie pojawić. Adamek został strasznie nadmuchany jaki to On jest wspaniały jaka szybkość jaki cios, technika wszystko cudownie. Tylko że prawda jest inna Adamek jest bokserem solidnym ale niewyjątkowy. Wielu kibiców nie może w to uwierzyć i szuka wymówki typu "oszczędzał się "
HBO bedzie bardzo chetne placic duze pieniadze i pokazywac Adamka jezeli bedzie on walczyl w krolewskiej kategori tak jak z Briggsem i Cunninghamem,najwazniejsze sa emocje zeby ludzie nie zasypiali przed telewizorem.W europie jest pelno dobrze wyszkolonych piesciarzy skakajacych po ringu i klujacych lewym prostym tylko niestety albo naszczescie nigdy nie zrobia oni kariery w stanach,amerykanski kibic tego nie kupi.Jezeli Goral bedzie jednym z tych nudziarzy to niech zapomni o karierze w USA walkach transmitowanych przez HBO i kasie
nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie walka Arroela - Minto byla bardziej widowiskowa niz pojedynek Chrisa z Vitkiem.
Siwy1,
Nie przez chciwosc Adamka ta walka sie nie odbyla tylko przez niepewnego wygranej Hopkinsa. Za 1 razem kasa sie nie zgadzala, tego nie zaprzeczam, ale co bylo potem? Wszystko juz bylo ustalone wedlug Schaeffera, brakowalo jedynie podpisu Kata. Ten nie wiedzial jak sie wycofac i podal najglupszy powod jaki mogl - Gorala wczesniejszy pojedynek z Golota mu sie nie spodobal. Mogl przeciez w umowe wpisac ze Adamek swoja walke musi wygrac by doszlo do ich pojedynku. Dla mnie Hopkins zwyczajnie pekl bo wiedzial ze Tomek zbyt grozny a wielkiej kasy tez nie zarobi. A dzis co? Wsrod potencialnych przeciwnikow wybral najslabszego - RJJ. Dobrze ze Tomek nie walczy z Royem bo juz widze jak niektorzy po nim by jechali.
Mam nadzieje ze Roy jakims cudem pokona tego starego pyskacza.
Pozatym Tomek wybral dobra droge, i jak dotad wszystko idzie zgodnie z planem.
Pozdrawiam
Ja akurat nie uważam, że się oszczędzał. Raczej bym powiedział, że kontrolował pojedynek i nie był zmuszony do pokazania. To była taktyka Gmitruka. Bez walki, bez polotu, bez widowiska - byle wypunktować Estradę.
W mojej opinii Adamek nie jest dobrze prowadzony fizycznie. Każdy kto zna podstawy fizjologii wysiłku pewnie nie raz zauważył, że w jego przygotowaniach występują czasami rażące błędy.
Przyznaje sie bez bicia ale nie widzilaem walki Minto vs Areolla...ale nadrobie to;)
Jesli po nicku wiesz kto jaka ma wiedze o boksie to podrawaim cie ty Idioto...;)