VIDEO. RIGONDEAUX - LANDEROS

Redakcja, rutube.ru

2010-02-06

Na wczorajszej gali Johnson - Mack piąte zwycięstwo na zawodowym ringu odniósł genialny kubański pięściarz amatorski Guillermo Rigondeaux (5-0, 4 KO). Trenowany przez słynnego Freddie Roacha Rigondeaux znokautował Adolfo Landerosa (20-13-1, 9 KO) w ... 28 sekund. Niewykluczone (trwają rozmowy), że już w kwietniu Kubańczyk zmierzy się z mistrzem IBF i WBA kategorii super koguciej, Celestino Caballero (33-2, 23 KO).

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: osi

Data: 06-02-2010 11:03:14

Przypomina mi to wlke kata ze zlotym chlopcem gdy oscar walil piesciami w mate ze zlosci....

Autor komentarza: Bvlgari

Data: 06-02-2010 11:19:57

Jak się czyta jego nazwisko?

Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)

Data: 06-02-2010 11:33:17

"Rigondo"

Autor komentarza: przemo663

Data: 06-02-2010 13:45:04

Rozumiem, że Rigondeux nie chce tracić czasu, ale mam nadzieję, że nie wyjdzie do Caballero w szóstej walce.Panamczyk to chyba najbardziej niewygodny pięściarz, biorąc pod uwagę wszystkie kategorie wagowe poniżej lekkiej.Kubańczykowi przydałoby się jeszcze cztery, pięć walk, z zawodnikami z bezpośredniego zaplecza topu.Np z takim Penelaosą.Jeśli już koniecznie walka o tytuł, to łatwiejszy do ogrania jest Nishioka, nawet jeśli wiązałoby się to z podróżą do Japonii.

Autor komentarza: HolgerDanske

Data: 06-02-2010 14:41:05

Rigondeaux to potwór... Chciałoby się jeszcze zobaczyć go w paru przygotowujących walkach z coraz lepszymi przeciwnikami, chociażby po to żeby zobaczyć jaki jest w obronie i też żeby przewalczył trochę rund ale na chwilę obecną to kandydat na sam szczyt.

Autor komentarza: tonka

Data: 06-02-2010 15:53:54

Myślałem, że Rigondo, ale Amerykanie wymawiają Rigindiao. Wow! niezłe kowadło ma w łapach. Roach ma niesamowitych podopiecznych :)

Autor komentarza: gluton

Data: 06-02-2010 16:12:57

Nie otwiera mi się. Pomożecie?Chętnie zobaczę to kowadło:)

Autor komentarza: Clevland

Data: 06-02-2010 21:01:51

Najsilniejsze są te ciosy,

Których nie widać...

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.