PETER POZYWA DUVĘ I KINGA

Ex-czempion wagi ciężkiej federacji WBC Samuel Peter (33-3, 26 KO) złożył w sądzie pozew przeciwko swoim byłym promotorom Dino Duvie i Donowi Kingowi, żądając finansowego zadośćuczynienia w związku z niewypłaceniem należnych mu, jak twierdzi, 400 tysięcy dolarów za pojedynek z Witalijem Kliczką w październiku 2008 roku. Pozew opiewa ogółem na sumę 1 miliona dolarów.

PETER DO KLICZKI: WOWA, BĄDŹ MĘŻCZYZNĄ! >>

Promowany od niedawna przez grupę Top Rank "Nigeryjski Koszmar" przygotowuje się aktualnie do zaplanowanej na 12 marca walki eliminacyjnej IBF z Nagy Aguilerą (15-2, 10 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 03-02-2010 17:57:34 
ile ten King ma pozwow juz:):)

Golota kiedys pwiedzial ze wie ze King go osuzkuje zale z Kingiem zarabia wiecej niz z innymi:):):)
 Autor komentarza: Martin
Data: 03-02-2010 18:39:32 
King zje..ł pośrednio karierę Tysonowi, dodatkowo każdego kantuje, nie wiem na czym polega fenomen tego pajaca, ale kiedyś rzeczywiście - to on trząsł boksem zawodowym.
 Autor komentarza: berio76
Data: 03-02-2010 18:40:39 
peter powinien pozwac takze burger kinga za zrujowanie kariery
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 03-02-2010 18:51:51 
Nie ma chyba już widoków na inny sposób zarobienia pieniędzy. Ring odpada, bo niedługo się w nim nie zmieści.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-02-2010 19:54:10 
Nie sadze zeby to bylo najaktualniejsze foto Petera..Samuel wygladal na dosc mocno odchudzonego w ostatnich pojedynkach! ( a moze mi sie tak wydawalo na tle Browna;)..Nie mniej jednak dla Petera to ostatni dzwonek..King kiedys gwarantowal najwieksze pieniadze w tym biznesie ale fakt troszke bokserow sie przejechalo min Tim Winterspoon..Kiedys ogladalem program o Kingu w ktorym sugerowano ze mlody Don byl zwyklym gangsterem i za sto dolcow odpalil dwoch gosci..Nic mu nie zrobili..Teraz to juz tylko pocieszny dziadek a najlepszym promotorem teraz jest Oskar De la Hoya , takie jest moje zdanie..
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 03-02-2010 20:08:45 
Dajcie Dongowi spokój,
facet chodzi przez pół życia ze śrutem w głowie,bo strzelali do niego na święcie rodzinnym. Przez całe życie chodzi z mega dupną fryzurę, bo w młodości postanowił z twarzy zrobić wizerunek, jak dziadek z KFC. Nie liczy się już zbytnio w świecie, więc jeździ i uśmiecha się tylko z chorągiewkami.
Z króla boksu staje się żebrakiem (nie chodzi mi tu o względy finansowe). Jego stajnia nie liczy się już zbytnio.
Jeśli chodzi o Mike'a Tysona, to nie zgodzę się z Martinem. Mikę wyszedł z pierdla i dostał kontrakt bodajże na 250 milionów z jego stajnią (tak gadał Kostyra). Wałczył z mistrzami o pasy i to kilkakrotnie. Dostał mega szansę od Kinga i nie ten mu karierę zniszczył.
Mike się wypalił. Uważam, że każdy człowiek jest zaprogramowany genetycznie. Czas największych możliwości prawie każdy ma inny. Jeden jest sprawny przez długie lata- George Foreman-45 letni mistrz świata (moim zdaniem wygrał z Shannonem Briggsem w wieku 48 lat). Drugi wypala się szybko jak świeca- Fernando Vargas (mistrz 98-99).Facet mega widowiskowy i wielki mistrz, lecz na krótko.
Oba te typy to wielcy mistrzowie, lecz każdy z nich przez różne odstępy czasowe. TAKI SAM BYŁ MIKE. Był wielkim mistrzem, ale szybko się wypalił. To nie była Dona wina.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-02-2010 20:15:38 
Tez sadze ze akurat Tyson to sobie sam kariere zepsul..Nie trzeba przypominac tu o pudle i narkotykach bo to wszyscy wiedza i to sa najwieksze przyczyny upadku Tysona..Przy kingu zarobil fortune a co z nia zrobil to juz tego King mu chyba nie podpowiadal..Byl program na Planette o Timie Winterspoonie i ten mial jakies mocne zale do Dona juz nie pamietam o co chodzilo ale cos go dziadek przewalkowal..
 Autor komentarza: eReR
Data: 03-02-2010 20:25:45 
Heh właśnie na tym polegał cały fenomen Kinga - umiał oszukiwać. A Peter musi cos kombinować wyzywanie Kliczki, pozwy z Kingiem... z czegoś żyć trzeba.
 Autor komentarza: krzysio299
Data: 03-02-2010 20:33:54 
Hammer5 tyson napewno sie niewypalił fiycznie, raczej psychycznie. Zbyt dużo pijawek go obkrażyło on niemiał bliskich osób wsparcia i sie to dla niego zle skonczyło. Podobał mi sie tekst w filmie o nim: "Mike Tyson to najstarszy 24-latek swiata" czy jakos tak.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 03-02-2010 20:34:31 
Witherspoon byl chyba jedynym z tego co kiedys mowil Pindera komentujace jego walke z Mercerem,ktory wygral sprawe w sadzie z Kingiem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-02-2010 20:36:09 
Jasiu1976
A wiesz moze o co chodzilo w tej sprawie??..Cos chyba King mu tytul obiecal ale nie chce pisac glupot..
 Autor komentarza: McCall
Data: 03-02-2010 21:15:51 

Lukaszenko
Mniej więcej, Tam chodziło o to, że King wziął swojego syna, żeby ten był menedżerem Tima w negocjacjach z Kingiem, synalek zabrał połowę kasy Witherpoonowi, wg wikipedii, sprawa zakończyła się ugodą, a ten program o Kingu był genialny,
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-02-2010 21:19:56 
McCall
Dzieki;)..program byl dawno musze to w necie gdzies znalezc..Na torrentach jest juz kamienny lep z Nikosiem ale jeszcze nie widzialem;)
Pozdro
 Autor komentarza: dugen
Data: 03-02-2010 21:26:23 
krzysio299 zgadzam sie w 100%
Poza tym Tyson jest niezrównowarzony emocjonalnie. Chyba wiecej mial depresi w swoim zyciu niz normalnych dni.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.