KLICZKO: CHAMBERS BYŁ NIEROZWAŻNY
20 marca dojdzie do pojedynku na szczycie najcięższej kategorii. Panujący mistrz świata Władimir Kliczko (53-3, 47 KO) stanie naprzeciw ostatniej amerykańskiej nadziei w tej kategorii- Eddie Chambersa (35-1, 18 KO). Ukrainiec bardzo pochlebnie wypowiada się na temat "Szybkiego".
- Eddie jest najlepszym amerykańskim pięściarzem w tej kategorii. Wierzcie mi, mówię to zupełnie szczerze. Co najważniejsze, on ciągle robi postępy. Chambers pokonał Dimitrienkę, który jest wyższy ode mnie.
Jedyną jak dotąd porażkę Amerykanin poniósł z rąk Povetkina. Kliczko obserwował ten pojedynek i wyciąga kilka wniosków z tej porażki Amerykanina.
- Oglądałem ten pojedynek na żywo. W tamtym pojedynku Chambers był nierozważny. Przyjechał do Europy dopiero na tydzień przed walką, przez co nie miał czasu na aklimatyzację i dlatego w środku pojedynku stracił moc. Wracając do mojej walki z Povetkinem, wcześniej czy później zmierzymy się ponieważ zamierzam bronić mojego pasa IBF. Jeśli kontuzje nie pokrzyżują mi planów, to pod koniec roku zobaczycie mnie z Rosjaninem w ringu - powiedział młodszy z braci Kliczko.
Bez przesady Wladek nie ma umiejetnosci i nigdy miec nie bedzie Lewisa czy Tysona!!!..Co reszty wypowiedzi to sie zgadzam..Walek, Haye a moze Dawid Tua??..Powinnien powalczyc z kims naprawde groznym..
Cos w tym jest heh..Johnson wnerwial Vitka i wytrzymal pelen dystans;)
Nie no jasne , że jeśli chodzi o umiejętności to im nie dorównuje , ale po takich walkach jakie wymieniłem mógłby choćby w małym stopniu dorównywać im osiągnięciami.
David Tua jak najbardziej , nasz Tomek Adamek też mógłby coś zdziałać przy odrobinie szczęścia.Solis jak by porzucił KFC to kto wie ...
Można wymieniać wielu ale jak będzie zweryfikuje tylko ring.
Ale tu znowu wchodzimy na zupelnie inny temat;)..Wiadomo ze czasy Holmesa to troszke inna liga bokserska byla;)
Dla Solisa daje rok na powazne walki..no i musi troszke zaczac dbac o siebie;)
Pytanko, widzieliście jak Władek "wywija" w teledysku Chrisa Cornella - Part Of Me? :)
Mocno schorowanym Povetkinem przegrał bez dwóch zdań.
Cy robi postępy ? nie, poprostu nie ma z kim walczyć u siebie, prezenuje solidny boks i na tym koniec.