HELENIUS ROZBIŁ BREWSTERA
To już chyba koniec ładnej kariery Lamona Brewstera (35-6, 30 KO). Były mistrz świata zaczął swoją walkę z Robertem Heleniusem (11-0, 7 KO) 30-sekundowym szturmem, ale doświadczony i utytułowany na ringach amatorskich Fin nie dał się zaskoczyć.
Minutę przed końcem drugiej rundy rozpędzony Amerykanin został skontrowany prawym prostym, po którym padł niczym prądem rażony. Wyglądało to bardzo groźnie, jednak Lamon po kilku sekundach już stał na nogach.
W trzecim i czwartym starciu utrzymywała się wyraźna przewaga Fina. Korzystał z większego zasięgu ramion i ciosami prostymi nie dość że obijał swojego rywala, to jeszcze trzymał go z daleka od siebie. Wychodząc na piątą rundę Brewster miał już rocięty lewy łuk brwiowy i mocno krwawił z nosa, ale była to najlepsza odsłona w jego wykonaniu. Dwa razy zamarkował prawy sierp i trafił długim lewym. Helenius wyciągnął szybko wnioski i już od szóstego starcia znów kontrolował poczynania w ringu.
Koniec nastąpił w ósmej rundzie. Robert trafił bardzo mocnym prawym podbródkowym, po którym Lamon przeleciał pół ringu i zatrzymał się dopiero na linach. Dostał kilka mocnych ciosów i gdy chciał się odgryźć, został uprzedzony kolejnym prawym prostym i zawisł na linach. Helenius dołożył jeszcze kilka uderzeń, a sędzia w końcu zlitował się nad porozbijanym i nieprzytomnym Brewsterem. TKO w rundzie ósmej.
Ciekawe czy Brewster skończy karierę, czy teraz będzie po kolei przegrywał z każdym szwabskim ,, prospektem'' - np. w następnej walce z Gerberem, potem Pulevem.
A ten Helenius to żaden prospekt - taki flegmatyczny, przerośnięty kołek, nawet jak Brewster już był nieprzytomny ,to ten zabierał się do skończenia go jak pies do jeża - jak tak wyglądają nadzieje wagi ciężkiej to dla tej dywizji już chyba nie ma nadziei. Sauerland będzie się musiał nieźle postarać aby zdobyć dla swojego skandynawskiego pupilka jakikolwiek pasek
Choć de-facto wcześniej o nim nie słyszałem.
O to chodziło.
Brewster chcial zrobic to co z Golota hahaha rekord nie zostal pobity szkoda
Przykro patrzeć na tak kończącego Brewstera. To zawsze był średniak, ale dla takich bumów jak drewniany Helenius, gdzie z nimi przegrywa, nie chce mi się patrzećć. Obecnie to journeyamn.
Helenius zdobył na amtorce w seniorach 2 miejsce w Płowdiw
eee, tam pisz dalej bez Ciebie to już by nie było tak jak zawsze:), widze, że coraz więcej ludzi którzy coś wiedzą o boksie i piszą tutaj, z jakichś nie wiadomych przyczyn przestaje sie wypowiadać
pozdro
waden15,
Złamałeś swoją deklarację po 31 sekundach :D
Zatrważający poziom tego forum. Po prostu jestem za stary na coś takiego...
Może mi się coś odwidzi, bo jestem szalenie niekonsekwentnym człowiekiem, ale na stan dzisiejszy - nie mam siły na pisanie z co poniektórymi. Myślę że raz na dwa miesiące do was zagadam na forum, ale nic po za tym:) Bynajmniej 100 postów na dzień już nie bedzie.
Brawster wolny jak ketchup,bezradny jak dziecko,szkoda...
Swoją drogą,trochę dziwne,że w wieku 36 lat,który,w ciężkiej raczej nie jest zaawansowany,Lamon tak zgasł.
Helenius ma na bilansie amatorskim między innymi Timurzijewa, Price'a, chyba Koebera, walczył z Ibragimowem, Cammarelle. Amatorskie osiągnięcie dosyć spore.
waden15,
Masz rację,poziom tego forum jest trochę za wysoki dla Ciebie,spróbuj może komentować wrestling.
Wiekszośc osób znających sie na boksie przestala sie ostatnio wypowiadac bo i nie ma sensu sie ciagle kłocic... Teraz komentarze to tylko ciagle przepychanki słowne nic wiecej. A szkoda...
Brewster niech odejdzie... i wszelkie argumenty każdy widział kto walkę oglądał
Nie gadaj glupot!!..Forum bez Ciebie duzo straci..
Data: 30-01-2010 21:59:07
Szkoda było oglądać Brewstera, tego który kiedyś kładł na deski Kliczkę a dzisiaj obijanego przez jakiegoś noname'a z Finlandii. Czas na koniec kariery.
widze, ze grales w csa, porzadna gra...
Oczywiście szanuję twoją decyzję, konwersacje z tobą były zawsze na wysokim poziomie.
Pozdrawiam.
Wiele sie od Ciebie dowiedzialem na temat boksu i chcialbym jeszcze.Ostatnio jak czytam posty WStylu:
Jeden mowi:
-sru
Drugi:
-Bzdziu
-Trzeci:
-Buhahaha
I takich kometow jest cos okolo setki to rozumiem Twoja irytacje.Napisz cos od czasu do czasu.Pomimo ze wiele razy sie z Toba nie zgadzalem to jestes jednym z niewielu tych ktorzy dzieki ktorym ta strona jest(byla) na wysokim poziomie.Pozdrawiam
Nie mam pamięci do nicków,być może nie raz dyskutowałem z waden15 konstruktywnie,ale ostatnio tak mi podpadł!!
Jak można uważać kogoś za znawcę boksu,kto mówi(uwaga,będziecie w szoku):
"jest wielu bokserów,którzy mogliby pokonać Floyda...". No sorki,to tak ,jakby napisać na stronie o piłce: jest wiele drużyn na świecie,które pokonałyby Barcelonę,ale ona akurat z nimi nie grała.
waden15 lubi byc kontrowersyjny taki juz jest:)Ale wiedze o boksie ma naprawde duza
to była zasługa Brewstera ale tamtego dnia nienawidzilem Lemona okrutnie
Nadzieja w Adamku który od czasu do czasu staje się dziki:):)
waden waden waden waden nie zastapi Ciebie zaden
przeto szybko wroc-komentuj i nie szukaj juz wykretow
leszczy kasuj lub ignoruj dalej goroj na tym forum!
pzdr:)
p.s. waden duzo wie... mozna z nim podyskutowac na wysokim pozimie podobnie jak ze Stonką, tobą, tonką i adenauerem
Wiersz pochwalny
O Waden!!!
Waden, tys jest jeden pośród wielu
Ty jak wódz prowadzisz grupę
Waden, z Tobą dojdziemy do celu
Połozymy leszczy trupem!!!
Widzę, że nie tylko u mnie wódka jest dziś na stole;)
Markoss
Przykro mi, ale ja jakoś nadziei dla HW nie widzę.Adamek to zawodnik, który może tam zaistnieć, ale nie potrwa to dłużej niż rok czt dwa .Bojcow w ogóle mnie nie przekonuje, Tony Thompson to starszy pan, który absolutnie w najlepszym wypadku może dostać jeden eliminator/walkę mistrzowską.Nie ma czegoś takiego jak fala młodych, interesujących prospektów (tak jak np w wadze średniej obecnie), a tylko to mogłoby pomóc kategorii królewskiej.
swoją drogą to zamiast estrady wg mnie, byłby lepiej gdyby adamek, zmierzył się z brewsterem.
pzdr
Cały weekend spędziłem na opijaniu się karnawałowym i tyle mnie ominęło. Teraz jestem troszkę poddenerwowany. Czytając wasze emocjonujące komentarze o weekendowych bojach, uświadomiłem sobie, że sporo emocjonujacych walk i werdyktów mnie omineło. Najbardziej zasmuciła mnie jednak informacja, że waden15 postanowił dać sobie spokój i nie pisać. Mam nadzieję, że nie przeze mnie, choć czuję, że tak.
Chciałbym poinformować,iż kolega waden jest jednym z największych specjalistów bokserskich na tym forum. Jak każdy fan ma swoich ulubieńców. Oceniając jednak każdego boksera kieruje się przede wszystkim ich dokonaniami i te oceny są dość obiektywne.
Późno zacząłem czytać tę stronę i jeszcze później coś w niej pisać. Od zawsze jednak czytając komentarze pod artykułami zwracałem uwagę na wypowiedzi tylko kilku osób. Szkoda, że nie będzie już Ciebie kolego. Jeżeli to przeze mnie, to przepraszam.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hammer - jako że jesteś tym userem, po którym widać dużą wiedzę tematyczną, nie mogłeś logicznie na to patrząc, stać się prowodyrem mojej decyzji.
Berio, MyStyle - ukryty talent literacki?;)
I dziękuję, za dobre słowo, również mam podobne mniemanie o was.
Big pozdro;)!!
Mam nadzieję,że miałeś gorszy dzień,stąd Twoja nieprzemyślana decyzja.Wracaj,nie świruj!!Pzdr. serdeczne
To ja jestem powodem decyzji waden15.Kim Wy ludzie jesteście,strona o boksie,a tu durnowate,wazeliniarskie wpisy.Zachowujecie się jak cioty.Waden15 pewnie łezkę uroniłeś pisząc pożegnalnego posta.Wez się w garść i nie obrażaj się jak panienka.