KONIEC MARZEŃ DETTWEILERA
Po zwycięstwie nad Gbenga Oloukunem, Rene Dettweiler (25-3, 12 KO) awansował z piętnastego na siódme miejsce w rankingu organizacji WBO wagi ciężkiej i był już tylko krok od walki eliminacyjnej. Wszystkie te plany zniweczył jednak jego rodak Edmund Gerber (10-0, 7 KO).
Po spokojnej i rozpoznawczej pierwszej rundzie, w drugiej 21-letni Gerber (na zdjęciu) po lewym prostym uderzył obszernym prawym sierpowym, który doszedł do skroni Dettweilera i całkowicie go sparaliżował. Co prawda Rene zdołał podnieść się na osiem, ale był bardzo zamroczony i po kolejnym - dodajmy przestrzelonym sierpie Edmunda - przewrócił się po raz drugi, a sędzia słusznie przerwał walkę w obawie o zdrowie Dettweilera.
Tak więc bardziej niż oczywiste, że w kolejnym zestawieniu WBO Gerber zagości w czołowej piętnastce...
Widac tu jednak różnica meidzy wielkim szerokim facetem a wysokim raczej o wąskiej ramie jak Wawrzyk
Wiek podobny wygląd zdecydowanie rózny