JAK TRAFI TAK ADAMKA TO BEDZIE PO ZABAWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Autor komentarza: runwarsaw
Data: 29-01-2010 23:14:22
Nie powinien być już wynik walki Wawrzyka?
O której walczy czasu polskiego?
Autor komentarza: milek762
Data: 29-01-2010 23:22:18
estrada jest otłuszczony ten jego przeciwnik to kelner pokroju Najmana!!!
Autor komentarza: jerry
Data: 29-01-2010 23:24:05
Tomek jego predzej tk trafi i nie bedzie zabawy .
W Chicago dopiero po 16.00 a gala jest wieczorem ...
Autor komentarza: lucyfair
Data: 29-01-2010 23:24:25
Proponuje zapoznać się z rekordem Jerrego Simsona.
Autor komentarza: hopefeld
Data: 29-01-2010 23:27:01
lucky punch i wszystko na temat, Simpson w tej walce niczym mój sąsiad po obejrzeniu kilku walk
Autor komentarza: runwarsaw
Data: 29-01-2010 23:27:08
Ok dzięki.
Autor komentarza: tonka
Data: 30-01-2010 00:44:13
Estradę w przedstawionej dyspozycji Adamek uśpiłby w 2 rundy. Liczę, że postawi Polakowi o wiele trudniejsze warunki, w końcu lata minęły i jest dużo bardziej doświadczony. Simpson dał się trafić jak kelner. Lucky Punch, nic więcej. Tego typu pojedynki Jasona raczej nie przestraszą zwolenników "Górala".
Autor komentarza: Grzywa
Data: 30-01-2010 00:51:58
Na pewno Simpson to nie Adamek i ciezko dowiedziec sie czegokolwiek o Estradzie. Kawal chlopa, choc dosc niski i masywny ale nie tlusty, niewiele mu brakuje do cruiserweight, ma rzeczywiscie dosc szybkie rece, Adamek tez, kto jest szybszy, konfrontacja pokaze. Adamek wyglada na bardziej energicznego, ale jaki bedzie w wadze powyzej 100 tego nikt nie wie. Dla obu bardzo wazna walka, a wiec nie odpuszcza. Jesli Goral sie nie odsloni-co niestety zdarza mu sie czesto- i bedzie zdyscyplinowany oraz nie bedzie wdawal sie w bijatyke to ma 70% szans na victory. Takie jest moje zdanie, w walce z Arreola mysle iz Adamek zostanie po prostu na malym ringu rozjechany (to Christoball bedzie stawial warunki), zycie zweryfikuje, jak zwykle.
Autor komentarza: Melock
Data: 30-01-2010 01:22:41
Estrada jak najbardziej jest tłusty, zobacz jak teraz wygląda :)
Ładny knockout, Simsonowi aż białka na wierzch wyszły i zapomniał jak się nazywa. Ale jaka to jest klasa, bez jaj, już widzę jak Jason się tak popisuje swoim zamachem ręką (w innych walkach to szczególnie widać, takie popiski), on nie ma szans. Różnica w klasie i w dorobku widoczna. Dla Estrady jest to wielka okazja aby wreszcie powalczyć o pas. Ale o jaki pas, ten który Adamek zdobył po skopaniu Gołoty i który dla niego jest niewiele wart na tle wcześniejszych dokonań. A Jason się nim podnieca.
Autor komentarza: Melock
Data: 30-01-2010 01:26:08
Wydaje mi się że tutaj będzie podobna sytuacja jak z walką z Gołotą. Przed walką wielu miało wątpliwości, "a jeśli..", "a gdyby ..." to wtedy Tomek będzie leżał. Po walce wszyscy pojęli że był możliwy inny scenariusz niż taki jak był.
Tutaj będzie podobnie. Wszyscy stawiają na Tomka z zastrzeżeniem że "jeśli Estrada trafi...", "jeśli Tomek się nie bedzie zasłaniał.." a Tomek najpewniej też pojedzie po nim jak po dzikiej świni i będzie się mówiło że inaczej być nie mogło.
Ale gdyby wszystko było z góry wiadomo, to by ten sport nie miał uroku :)
Autor komentarza: jerry
Data: 30-01-2010 01:42:16
Mysle ze Estrada dostanie tak jak Banks ...
Autor komentarza: Grzywa
Data: 30-01-2010 06:50:17
Przed chwila zakonczyl sie pojedynek pogromcy Wilczewskiego z Brinkleyem. Stevens cos pieprzyl o KO w ciagu pierwszych 50sec i szm lezal w szostej a nastepnie byl liczony w 12-tej rundzie. Przegral zdecydowanie na punkty choc byl pewniakiem przed walka. To jest boks i nie lekcewazylbym Estrady, zaden z niego cienias i jechac "..po nim jak po dzikiej swini..."-cokolwiek by to mialo znaczyc?-Adamek raczej nie bedzie. Jest to niezly bokser i na pewno nie nastawia sie na przegrana. Adamek takim wielkim mistrzem ringu jak wielu z Was go uwaza nie jest i szanse ten "cienias/tluscioch" Estrada posiada.
Jesli juz nim zostanie to moze i bedzie pewniakiem jak dla mnie to zbyt duzo pytan bez odpowiedzi ten Goral, poza tym on naprawde nie pokonal zadnego klasowego boksera a jedynie w prime rozpoznawanego Cunninghama pokonal niejednoglosnie-obojetne czy to sie Wam podoba czy tez nie to taki byl wynik.
Autor komentarza: jerry
Data: 30-01-2010 06:59:48
no tak ...i wszystko wiemy ...dzieki Grzywa za analize ...
Autor komentarza: maddog
Data: 30-01-2010 08:03:36
Taaaa,Simpson jak na 34 lata ma strasznie nadmuchany rekord xDD.
Serio mówiąc to w tym pojedynku walczył identycznie jak Banks tylko trochę więcej wiatru narobił zanim trafił tego listonosza...
Autor komentarza: qciej
Data: 30-01-2010 09:52:11
strachy na lachy. Z Adamkiem będzie musiał trochę bardziej się postarać żeby trafić. Simpson się odkrył i dostał. Panie Estrada, życzę dużo zdrowia po walce.
Autor komentarza: BadNews
Data: 30-01-2010 10:02:33
to skoro z estrada co ma wate nie moze sie wdac w bitke i go posadzic to niby z kim w ciezkiej ? bił sie z Banksem chociazby i jakos z tego wyszedl lepiej a Banks ma ciezsza lape duzo niz Estrada bez porównania.
Autor komentarza: Maras
Data: 30-01-2010 18:17:14
Melock-zgadzam się z tobą .
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
O której walczy czasu polskiego?
W Chicago dopiero po 16.00 a gala jest wieczorem ...
Ładny knockout, Simsonowi aż białka na wierzch wyszły i zapomniał jak się nazywa. Ale jaka to jest klasa, bez jaj, już widzę jak Jason się tak popisuje swoim zamachem ręką (w innych walkach to szczególnie widać, takie popiski), on nie ma szans. Różnica w klasie i w dorobku widoczna. Dla Estrady jest to wielka okazja aby wreszcie powalczyć o pas. Ale o jaki pas, ten który Adamek zdobył po skopaniu Gołoty i który dla niego jest niewiele wart na tle wcześniejszych dokonań. A Jason się nim podnieca.
Tutaj będzie podobnie. Wszyscy stawiają na Tomka z zastrzeżeniem że "jeśli Estrada trafi...", "jeśli Tomek się nie bedzie zasłaniał.." a Tomek najpewniej też pojedzie po nim jak po dzikiej świni i będzie się mówiło że inaczej być nie mogło.
Ale gdyby wszystko było z góry wiadomo, to by ten sport nie miał uroku :)
Jesli juz nim zostanie to moze i bedzie pewniakiem jak dla mnie to zbyt duzo pytan bez odpowiedzi ten Goral, poza tym on naprawde nie pokonal zadnego klasowego boksera a jedynie w prime rozpoznawanego Cunninghama pokonal niejednoglosnie-obojetne czy to sie Wam podoba czy tez nie to taki byl wynik.
Serio mówiąc to w tym pojedynku walczył identycznie jak Banks tylko trochę więcej wiatru narobił zanim trafił tego listonosza...