5 PYTAŃ DO JASONA ESTRADY
Pierwsze bokserskie kroki: - Zacząłem boksować zanim skończyłem 6 lat. Wówczas to nie był jeszcze mój własny wybór. Mój ojciec był wielkim fanem boksu. Wciągnął mnie, a mi się to spodobało.
Współpraca z ojcem-trenerem: - Taki układ często nie działa dobrze, jednak w naszym przypadku, on potrafi rozgraniczyć, kiedy mogę być sobą, a kiedy mam zajmować się tym, co robię. Gdy przychodzi czas, by wziąć się do roboty, idziemy do gymu i uznaję wtedy, że cokolwiek on mówi, jest dla mnie dobre.
Najważniejszy moment w karierze: - Większość ludzi uznałaby, że najbardziej powinienem być dumny z tego, że byłem członkiem ekipy olimpijskiej. Ja jednak najbardziej dumny byłem z mojego debiutu w barwach narodowych.
Propozycja walki z Adamkiem: - To dla mnie błogosławieństwo, nigdy nie miałem tyle czasu na przygotowania. To bardzo pomocne. Zwykle, gdy podczas przygotowań pojawiają się małe kontuzje, muszę wychodzić z nimi do ringu. Tym razem zdążyłem się całkowicie wykurować, po kontuzjach nie ma śladu. Teraz już zwalniam, relaksuję się i nabieram sił.
Nastrój przed walką: - Jestem pewny siebie, byłem już w momencie, gdy zaczynałem przygotowania. Nie sądzę, by ten facet był w stanie mnie pokonać. On był dobry w niższych kategoriach wagowych, ale to jest waga ciężka, tu walczą duzi goście. Jego strategia opiera się na założeniu, że jest ode mnie szybszy. Ale szybkość to przecież mój główny atut.
Jego ojciec musiał mieć ogromny nos!
Podaj 3 logiczne arguemnty przemawiające za tym że Adamek znokałtuje Estradę??
Poza tym nie rozumiem pewnych rzeczy - większość z Was pisze, że jest zbyt pewny siebie itp - a niby co wg. większości z Was bokser ma mówić przed walką ?
Że może wygra, że może da mu rade ?
No prosze Was ;)
Liczę, że to będzie początek i koniec Tomka w Ciężkiej.
Estradzie ktos keidys wsadzil dwa murzyńskie chu..e w nos i naruszyl pomyślunek...zreszta nos rozepchany jak szalony:):)
"Van mam nadzieje ze choroba juz ustępuje"
Też mam taką nadzieję !!!
Dlatego nikt z tobą nie podejmuję rozmowy:)
Ejj, popatrzcie. Van napisał że ma nadzieje że Adamek przegra(zapewne go nie lubi itd.), oto odpowiedz w stosunku do niego:
"Van mam nadzieje że choroba już ustępuje"
"Też mam taką nadzieje!!!"
Patrząc na takie komentarze zastanawiam się czemu ja tu jeszcze w ogóle jestem... Sad...
Liczę na podobny obrót wydarzeń w najbliższej walce Adamka, z tym, że "Góral" naprawdę super się teraz prowadzi i jeszcze lepiej się zapowiada. Pomimo, że nie liczę na "spacerek", i z pewnością przeprawa nie będzie łatwa, to usadzi szybkiego chłopaka bez ciosu na dupsko prędzej czy później. Może być między 9-10 rundą. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Van jest chory wiec spytalem wyrazilem z troske zainteresowanie i nadzieje ze wszystko bedzie dobrze
Waden ty masz zbyt wiele problemów ale latwo jest je rozwiazac nie oj sie
waden15- pytasz dlaczego Adamek znokautuje Estradę! odpowiem ci cytatem bo "Adamek to dobry i szlachetny człowiek" a Estrada to wredny czarnuch co dyma własną matkę! dobro zawsze zwycięży - gwiezdnych wojen nie oglądałeś czy co????
Po prostu go nie lubię.
Są bokserzy, których lubicie, i których nie - prawda ?
Tomasz jest dobry jako Bokser i nie mogę temu zaprzeczyć, lecz najzwyczajniej w świecie go nie trawie i tyle.
Nie ma się co ku temu rozdrabniać.
A wasze komentarze typu "jesteś chory" zostawcie dla siebie.
Każdy ma prawo wyrazić swoją subiektywną opinie.
Tyle.
Van jest chory bo nie lubi Adamka?? Ty jesteś chory bo nie lubisz np. posła Niesiołowskiego - nie uważasz że to jest absurdalne? Szczytem hipokryzji jest pisanie, że to ja mam problemy:)
Van
Nie zrażaj się i pisz dalej posty, ja do tego przywykłem - nie lubisz Adamka, jesteś chory i tak dalej.
skoro facet który waży 100 kg jest za mały do HW, to spoko Jason ma podejście... dostanie po masce od małego Adamka :)
jakie plany po porażce z Adamkiem?
5-6 runda i Estrada siedzi na dupie.
"gdyby walka trwała 6 rund wygrałby Estrada"
a jak by babcia miała wąsy to by była dziadkiem tak ?!?!
Patrząc twoim punktem widzenia to jak by walka trwała jeszcze z 3 minuty to Estrada padłby jak trup na dechy...
estrada to estrada tamto,a z powietkinem jak ladnie,a jaki szybki,a jaki silny...dostanie wpierdol jak stad do szikago i pozamykaja sie moze te japy malkontenckie
Pluć i źle życzyć komuś, kogo osobiście się nie zna, a 'nie lubić i nie sympatyzować z nim jak zawodnikiem', to zasadnicza różnica.
Jednak zarzucanie Van'owi, że jest chory psychicznie, ponieważ ma swoje zdanie w obu przypadkach jest nieporozumieniem. Zgadza się.
To raczej kwestia smaku i taktu na forum publicznym jeżeli chodzi o usera Van. Chory nie jest.
Momentami mam problemy z interpretacją twoich postów;)
Ale przynajmniej w najważniejszej kwestii się ze mną zgadzasz.
Tak po za tym. Ile jest userów którzy źle życzą Kosteckiemu, Włodarczykowi, Jonakowi itd. Oni już nie są chorzy??
Nie tzebaq lubic adamka ale niektozy maja zalosna zołc w sobie
To jest podobne do naszych pilkarzy recznych
od kilku lat sa w czolowce co wczesniej miejsca nie mialo sa w polfinale ME, przegrali z Francja(fakt mnie tez denerwowal styl tej porazki) a polowa forów juz zapycha sie pojazdami na naszych pilkarzy recznych
W słowie "jako" wyleciało "o". Reszta ma pełen sens. Jeżeli nie rozumiesz...współczuję.
Ciekaw jestem co sie stało mam nadzieje ze to chwilowy regres formy
Zniżył się do naszego (tj. większości userów) poziomu, hehehehe. Stąd ten regres. Pozdro!!