CLOTTEY: ZDEMOLUJĘ PACQUIAO
Piotr Jagiełło, boxingscene.com
2010-01-28
Joshua Clottey (35-3, 20 KO) zapowiada, że jest w stanie sprawić wielką sensację i pokonać króla P4P Mannego Pacquiao (50-3-2, 38 KO) na oczach kilkudziesięciu tysięcy widzów. Pięściarz rodem z Ghany chce, by przez tę walkę świat zapamiętał jego ojczyznę. Do starcia na szczycie wagi półśredniej dojdzie 13 marca.
- Pacquiao jest człowiekiem, nie supermanem, choć wielu go postrzega w ten sposób. Ta walka może wynieść Ghanę na piedestał. Jestem w stanie totalnie zdemolować Mannego i zaszokować świat. Mam antidotum na mańkutów. Żaden mańkut mnie nie pokonał - odgraża się Clottey.
Widać było to już w walce z Cotto.
Liczę na Clottey'a ;)
Nie wiem gdzie Ty widziałeś problemy Manny'ego w walce z Cotto....
To była przecież demolka Portorykańczyka, Clottey czeka zapewne podobny los, chociaż liczę na dobrą walkę.
Ty widziałeś problemy Pacmana w walce z Cotto? Brzmi to dość dziwnie.
A jeśli chodzi o meritum.
W końcu konkretna deklaraca - chęć zdemolowania przeciwnika! Nie mówi o pieniądzach, o telewizji, o biznesie itd.
Co prawda uważam, że Pacman wygra przez TKO/KO, jednak podoba mi się postawa Clotteya.
Demolka będzie na pewno...
właśnie
Ale Packman to nie Cotto..Manny zajedzie Clotteya szybciej jak Miguela..
Osobiście niebyłem przekonany do Mannego po zwyciestwach nad starym i wygłodzonym Oscarem i dobrym aczkolwiek przereklamowanym Rickim, ale po kapitalnym pojedynku, egzekucji nad Cotto który bokserem jest kapitalnym uważam ze jedynie Mosley i Floyd są wstanie zatrzymac Pacmana. A Clottey no cóz może wytrzyma 12 rund ale watpie zeby byl w stanie nawiązac walke.
Jeszcze zapomniałeś wspomnieć że Cotto i de la Hoyę dusił w limicie 147 lbs w dniu walki
Chodzi mi o problemy dotyczące samego pojedynku.
To, że Many od 5 czy 6 Rundy obijał Cotto nie świadczy o tym, że nie miał on z nim problemów ;)
Weźmy jego ostatnie walki - wszystkie wygrywał przed czasem dość szybko.
A tutaj pojawił się rywal, który nie dość, że wytrzymał praktycznie do końca (walka moim zdaniem mogła się zakończyć po regulaminowych 12 rundach) to jeszcze stawia dość duży opór w poszczególnych starciach.
Właśnie dlatego chciałem jego walki z Floydem ;)
Nie widziałem jeszcze chyba sprytniejszego boksera niż M.Jr
Tak samo pisanie ze walka Cotto - Pacquiao była demolka portorykańczyka. Pacquiao - DLH, Hatton, Diaz to sie zgodze ale z Cotto?? Manny wygrywał wyraźnie całą walke ale większość rund na styk(nie licząc tych w któych Cotto poleciał na dechy).
Bullshit
Pokonał wyraźnie Judah? Wygrał jedną(!?) rundą. Zdeklasował 20 funtów powyżej limitu gdzie miał swoje prime Corralesa, dał świetną walkę z kontuzjowanym Cotto, któego nie potrafił znokautować, pomimo że ten nic ponoć nie widział na jedno oko.
Reasumując - przegrywający wszystko Judah, kontuzjowany Cotto czy 20 funtów za dużo dla Corralesa to potwierdzenie wielkości Clotteya?? Owszem, to jest bardzo dobry bokser, ale tylko rzemieślnik w porównainu do Pacquiao. Manny go zajedzie
Corrales był po primie jednak tylko Mayweather mu zafundował gorszą przeprawę niż Clottley a do Chico miał zawsze ciezkie łapy, Cotto ma dalej świetną odporność (widziałeś napewno jak wygladał i jak był porozbijany w walkach z Margaritto, Judah i ile zbierał na łeb zanim padł z Gipsem??)w tej walce według mnie Ghanijczyk był lepszy. Judah przegrywał wszystko od porażki z Baldomirem ale to ciagle wysoka półka wtedy. Z margaritto walczył ze złamaną reką. Żaden z tych bokserów nie był w stanie zrobić mu wiekszej krzywdy...waden zgoda Clottley to jest wyrobnik i Filipino jest zdecydowanym faworytem również w mojej opini ale nie chce mi sie wierzyć w tą demolkę o której tutaj wszyscy tak mówią.
"Corrales był po primie jednak tylko Mayweather mu zafundował gorszą przeprawę niż Clottley"
Mayweather jr walczył z nim w 130, Clottey w 150 - ot ta mała różnica.
Cotto odporność ma,ale sam Clottey mówił że powinien go znokautować.
Judah to wysoko półka, ale przegrywał wszysstko. Z średnim Baldomirem,ktory nie został undisputed champion tylko dlatego że nie stać go było na wykupienie akcesji IBF chyba.