WAŁUJEW ODRZUCIŁ OFERTĘ KLICZKI
Redakcja, Informacja własna
2010-01-27
Były mistrz świata federacji WBA kategorii ciężkiej, Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) nadal bezowocnie negocjuje z czempionem WBC, Vitalijem Kliczko (39-2, 37 KO) w sprawie organizacji pojedynku. Rosyjski gigant poinformował ostatnio, że odrzucił ofertę walki z ukraińskim pięściarzem. Jak to w boksie zawodowym często bywa, przyczyną takiej decyzji były kwestie finansowe.
- Kliczko zadzwonił do mnie w ostatnią sobotę. Zapytał się czy zgadzam się na jego warunki. Zaproponował taką samą gażę za walkę, jaką miał jego ostatni rywal, Amerykanin Kevin Johnson. Johnson otrzymał dokładnie milion dolarów. Vitali i mi zaproponował taką kwotę. Ale dla mnie jest to propozycja nie do przyjęcia - powiedział Wałujew.
Ma rację chłop.Ta walka byłaby sporym wydarzeniem,niech się ceni.
Nie życzę mu źle, to sympatyczny facet.
Jakby Wałujewowi chodziło tylko o pieniądze, to wiedziałby, że wygrana z Kliczką otworzy mu drzwi do większej kasy.
On chce po prostu przegrać za większą sumę. Mało ambitnie sportowo, ale finansowo dobry krok.
Jesteś małostkowym, być może z brakami wiedzy chamem, który chorego na gigantyzm Wałuujewa nazywa Yeti...
Kliczko zarobi 20/30mln. a Valuev 1mln ? żenada.
To będzie wydarzenie. Cały świat pokaże tą walke.
Co najmniej 5mln. Euro, za mniej nie warto przegrać i być może zakończyć kariere choć wciąż mam nadzieję że Valuev znów będzie mistrzem.
Wszystko zależy od walki Ruiz Haye, jesli Haye przegra znów Valev będzie mistrzem.
Krytykuje się że Władek nudnie boksuje, ale bracia też niczym spektakularnym nie zaskakują. "Leccy" ciężcy jak Adamek czy Haye to powiew świeżości w HW, być może to będzie jedna z ostatnich okazji na dużą walkę wolnych wielkoludów.
dla przykladu taki Sturm bierze po min 2 mln Euro za walke (a gdzie jemu do popularnosci Kliczkow) to czemu niby Walujew ma sie zgodzic na 1mln$ za tyle to Kola moze zlac jakiegos podleszczaka a nie wystawiac łeb pod żelazny młot
propozycja niepowazna
Jakim bylym mistrzem??..toc Vitek ma pasek..
Oki nie skumalem Cie..