HAYE - RUIZ OFICJALNIE 3 KWIETNIA
3 kwietnia to oficjalna data pojedynku o pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy aktualnym czempionem Davidem Haye (23-1, 21 KO) a oficjalnym challengerem Johnem Ruizem (44-8-1, 30 KO). Do pojedynku dojdzie w hali MEN Arena w Manchesterze.
- Minęło 10 lat od czasu, gdy walkę o mistrzostwo świata wszechwag rozgrywano w Wielkiej Brytanii - podkreśla broniący tytułu "Hayemaker". - Wszyscy wiedzą, że po pas Wałujewa musiałem jechać do Niemiec. Teraz nadszedł czas, by zaprezentować swój talent przed wspaniałą publicznością brytyjską.
Angielski mistrz zapewnia, że w kwietniu postara się jako pierwszy pięściarz od ponad 14 lat znokautować znanego z nieustępliwości Ruiza.
- Zamierzam powrócić do tego, co wychodzi mi najlepiej, czyli wyprowadzania moich firmowych koszących z nóg uderzeń. Ruiz lubi iść do przodu, zamierzam więc się do niego dobrać, złamać go i znokautować w dobrym stylu - zapowiada jak zwykle pewny siebie Haye.
Nie wiem,co postawić Haye na punkty,czy przez KO?
nawet na zdjeciu az sie prosi zeby w ta rozdarta czarna jape zamalowac
WBA robi z siebie cyrk !!!
Niestety walki jego oglądam "z obowiązku":((((
Sądzę jednak, że Haye pokona Ruiza. Haye jest 8lat młodszy,znacznie szybszy i mocniej bije, jak Haye będzie w ringu ruchliwy to Ruiz nie "nadąży" podobnie jak dawniej z Jonesem.Wprawdzie Haye do tamtego Jonesa brakuje 3klas. Ale Ruiz też jest już dużo starszy a Haye o niebo silniejszy fizycznie od Jonesa!
Oczywiście jest nikła szansa że Ruiz dzięki konsekwencji i słabej szczęce Dawida go znokautuje ale raczej byłby to wypadek.
Jak dla mnie Haye wygra przez KO/TKO
Wszyscy wiedzą, że po pas Wałujewa musiałem jechać do Niemiec. Teraz nadszedł czas, by zaprezentować swój talent przed wspaniałą publicznością brytyjską.
Co z tego , pękłeś przed Ukraińcami , daj zawalczyć z Tomkiem a zobaczysz co to prawdziwa ofensywa w ringu.
Mam nadzieję ,. że kiedyś dojdzie do tej konfrontacji
jakby dzis dostal w łeb od Kliczkow to juz po karierze a tak moze zarobic i pogadac w TV jaki jest fajny