OBÓZ ARREOLI OBSERWUJE ADAMKA
Coraz bardziej wyraźnych kształtów zaczyna nabierać planowana na 24 kwietnia potyczka pomiędzy byłym pretendentem do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO) i Tomaszem Adamkiem (39-1, 27 KO). Polski mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych oglądał na żywo ostatnią walkę Amerykanina z Brianem Minto, a teraz obóz Arreoli zapowiada wizytę na pojedynku "Górala" z Jasonem Estradą (16-2, 4 KO), który odbędzie się 6 lutego.
- Adamek walczy widowiskowo, ale w kategorii ciężkiej wciąż jest niewiadomą. Nie widziałem jego walki z Gołotą, ale ona nie mogła nic powiedzieć o nim jako ciężkim. Estrada to wymagający rywal i będę na tej walce, żeby obejrzeć z bliska Polaka. Jeśli to ma być kolejny rywal Chrisa, to zobaczymy na co go stać - zapowiada trener Arreoli Henry Ramirez.
Na gali, która odbędzie się w miejscowości Ontario w Kalifornii, oprócz pojedynku Arreloi z Adamkiem dojdzie także do walki o tymczasowe mistrzostwo świata WBO kategorii junior średniej pomiędzy Joelem Julio i Alfredo Angulo.
Trzymam kciuki za pomyślność !!
Estrada jedyne w czym przypomina Arreola to niezla opona:)
Jeśli dojdzie do walki z Arreolą,to będzie to wielki przełom w karierze Tomka.Pokonanie kogoś takiego kalibru otworzy Adamkowi drzwi do prawdziwej kariery.
MyStyle,
Wcale nie ma mało czasu.Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem,to jeszcze w tym roku będzie obok Kliczków i Haye'a najlepszym ciężkim.Spokojnie 3 lata(czyli powiedzmy,że 7 walk)może jeszcze boksować w najwyższej formie.Jak nie da dupy,to zdąży...