ERDEI OFICJALNIE ZWAKOWAŁ PAS WBC
Nie odbędzie się zaplanowany na dziś w Meksyku przetarg na organizację pojedynku o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji WBC pomiędzy Zsoltem Edrei'em (31-0, 17 KO) i Krzysztofem Włodarczykiem (41-2-1, 31 KO). Węgierski pięściarz zrzekł się bowiem oficjalnie tytułu czempiona.
- Decyzja Erdei'a nie była dla nas zaskoczeniem, jednak muszę powiedzieć, że do przetargu byliśmy dobrze przygotowani - zdradził BOKSER.ORG menadżer Włodarczyka Andrzej Wasilewski - Dzięki wsparciu ze strony telewizji Polsat czuliśmy się mocno i uważam, że gdyby jednak doszło do przetargu, nie stalibyśmy na straconej pozycji w konfrontacji z promującą Węgra niemiecką grupą Universum.
VIDEO. "DIABLO" O REWANŻU Z FRAGOMENIM >>
W zaistniałej sytuacji rywalem "Diablo" w walce o pas mistrza świata będzie 2. w rankingu WBC Włoch Giacobbe Fragomeni (26-2-1, 10 KO), z którym Polak zremisował w maju zeszłego roku.
Żart, of course.
Włodarczyk jest silniejszy fizycznie i zdecydowanie mocniej bije. Musi jednak wziąć pod uwagę to, że Włoch jest sprytnym, niewygodnym i twardym rywalem. Diablo ma zakodowany pewien styl boksowania i nie łatwo mu się go pozbyć. Jest to schemat bazujący na szczelnej obronie i mocnych, pojedyńczych uderzeniach. Przy takim rywalu, jak Fragomeni nie ma to sensu. Nie należy liczyć na pojedyńczy cios, nastawiać się na knockout. Tak się nie walczy, bo jeśli rywal nie padnie, łatwo przegrać.
Dystans, lewe proste na pchajacego się Włocha, najlepiej podwójne, potrójne. I prawy spotkaniowy, zwłaszcza sierpowy przy rywalu o tym stylu boksowania, prącym do przodu. Fragomeni zadaje dużo uderzeń, ale nie wkłada w nie siły. Bije często, ale lekko. Mocne jaby - to recepta na niego. Oby też Włodarczyk był lepiej niż poprzednio przygotowany kondycyjnie, bo jeśli czterdziestoletnia szafka lepiej wytrzymuje walkę pod tym względem, to coś jest nie tak z Polakiem.
Blokada psychiczna? Było tak już kilka razy, choćby podczas rewanżu z Cunninghamem. Jeśli jednak Włodarczyk blokuje się mentalnie przy takich rywalach, to może sobie dać spokój i lecieć na Mauritius sadzić kasztany.
Włodarczyk ma czym walnąć ale jest zdecydowanie słabszy fizycznie od Włocha.
Wlodarczyk wcale nie jest slabszy od Wlocha fizycznie!!..Frago jak dla mnie ma wieksze serce do walki i jest nizle wyszkolony technicznie ale jesli chodzi o przygotowanie fizyczne to Diablo tylko z kondycja jest na bakier..
Diablo ma warunki i jest naprawde silny fizycznie..Sprawia wrazenie moze takie bo jest kolkowaty..nie ma tej dynamiki i drewniana praca nog!..Diablo aby wygrac z Fragomenim przede wszystkim musi poprawic kondycje, bo to jeszcze w jego przypadku mozna podciagnac..Pracy nog i stylu boksowania juz chyba raczej nie zmieni..Za malo bije kombinacji a bardziej nastawia sie na pojedyncze uderzenia i brakuje tez tego instynktu do skonczenia napaczetego juz rywala..Sadzac jednak po ostatniej walce z Frago jestem pewien ze stac Wlodarczyka jeszcze na ten pasek..Bylo nie bylo ma w dorobu samego Cunna..
Fragomeni przecież ostatnio dał dobrą walkę Erdei'owi. To nie jest frajer.
no i ma problemy kondycyjne musi byc dobrze przygotowany na rewanż