ERDEI OFICJALNIE ZWAKOWAŁ PAS WBC

Nie odbędzie się zaplanowany na dziś w Meksyku przetarg na organizację pojedynku o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji WBC pomiędzy Zsoltem Edrei'em (31-0, 17 KO) i Krzysztofem Włodarczykiem (41-2-1, 31 KO). Węgierski pięściarz zrzekł się bowiem oficjalnie  tytułu czempiona.

- Decyzja Erdei'a nie była dla nas zaskoczeniem, jednak muszę powiedzieć, że do przetargu byliśmy dobrze przygotowani - zdradził BOKSER.ORG menadżer Włodarczyka Andrzej Wasilewski - Dzięki wsparciu ze strony telewizji Polsat czuliśmy się mocno i uważam, że gdyby jednak doszło do przetargu, nie stalibyśmy na straconej pozycji w konfrontacji z promującą Węgra niemiecką grupą Universum.

VIDEO. "DIABLO" O REWANŻU Z FRAGOMENIM >>

W zaistniałej sytuacji rywalem "Diablo" w walce o pas mistrza świata będzie 2. w rankingu WBC Włoch Giacobbe Fragomeni (26-2-1, 10 KO), z którym Polak zremisował w maju zeszłego roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 15:41:30 
No to mamy rewanz Diablo vs Fragomeni..Dobra wiadomosc!!..
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 22-01-2010 15:47:17 
Oby! Jest duża szansa na pas.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 15:50:55 
Wlodarczyka stac na pasek a nawet moze go troche utrzymac..
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 22-01-2010 15:52:04 
Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca, żeby nie było tak, że Eliminator będzie...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 15:53:07 
W sumie nie powinno byc eliminatora!!..Frago obiecal rewanz Diablo tuz po remisie!!
 Autor komentarza: Daw
Data: 22-01-2010 15:53:32 
Ja sie z tego ciesze teraz Diablo bedzie mial okazje pokazac ze ich pierwszy pojedynek byl tylko wypadekiem pszy pracy!
 Autor komentarza: am26
Data: 22-01-2010 16:17:40 
W moim mniemaniu Erdei byłby łatwiejszym rywalem dla Diablo, cóż jest jak jest. Trzeba zakasać rękawy i do roboty. To ostatnia szansa Włodara.
 Autor komentarza: amin
Data: 22-01-2010 16:38:05 
skoro wasilewski twierdzi ze w przetargu z grupa Universum nie byli by na straconej pozycji to tym bardziej przetarg z wlochami powinien byc latwy. bo prawda jest taka ze wygra ten ktory bedzie walczyl na swojej ziemi. smutne ale prawdziwe
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 16:42:06 
Chyba ze nie bedzie jak walka ukrecic bo ktorys padnie, dechy zaliczy..Ja stawiam na wygrana Diablo moze nawet przed czasem..to sa jednak tylko moje osobiste prognozy..
 Autor komentarza: mickQ
Data: 22-01-2010 16:47:49 
Adamek wychodzi i boksuje, Diablo zawsze kalkuluje.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 22-01-2010 17:14:04 
powazny ten wlodar na zdjeciu zobaczymy co pokaze bo jak przegra to niech pakuje walizy
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 22-01-2010 17:43:26 
Jak przegra, to won na Madagaskar!!!

Żart, of course.
Włodarczyk jest silniejszy fizycznie i zdecydowanie mocniej bije. Musi jednak wziąć pod uwagę to, że Włoch jest sprytnym, niewygodnym i twardym rywalem. Diablo ma zakodowany pewien styl boksowania i nie łatwo mu się go pozbyć. Jest to schemat bazujący na szczelnej obronie i mocnych, pojedyńczych uderzeniach. Przy takim rywalu, jak Fragomeni nie ma to sensu. Nie należy liczyć na pojedyńczy cios, nastawiać się na knockout. Tak się nie walczy, bo jeśli rywal nie padnie, łatwo przegrać.

Dystans, lewe proste na pchajacego się Włocha, najlepiej podwójne, potrójne. I prawy spotkaniowy, zwłaszcza sierpowy przy rywalu o tym stylu boksowania, prącym do przodu. Fragomeni zadaje dużo uderzeń, ale nie wkłada w nie siły. Bije często, ale lekko. Mocne jaby - to recepta na niego. Oby też Włodarczyk był lepiej niż poprzednio przygotowany kondycyjnie, bo jeśli czterdziestoletnia szafka lepiej wytrzymuje walkę pod tym względem, to coś jest nie tak z Polakiem.

Blokada psychiczna? Było tak już kilka razy, choćby podczas rewanżu z Cunninghamem. Jeśli jednak Włodarczyk blokuje się mentalnie przy takich rywalach, to może sobie dać spokój i lecieć na Mauritius sadzić kasztany.
 Autor komentarza: RAF1
Data: 22-01-2010 17:55:15 
capricornxxx
Włodarczyk ma czym walnąć ale jest zdecydowanie słabszy fizycznie od Włocha.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 18:02:09 
RAF1
Wlodarczyk wcale nie jest slabszy od Wlocha fizycznie!!..Frago jak dla mnie ma wieksze serce do walki i jest nizle wyszkolony technicznie ale jesli chodzi o przygotowanie fizyczne to Diablo tylko z kondycja jest na bakier..
 Autor komentarza: RAF1
Data: 22-01-2010 18:07:33 
Diablo ma lepsze warunki fizyczne, ale według mnie jest słabszy fizycznie.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 18:17:05 
RAF1
Diablo ma warunki i jest naprawde silny fizycznie..Sprawia wrazenie moze takie bo jest kolkowaty..nie ma tej dynamiki i drewniana praca nog!..Diablo aby wygrac z Fragomenim przede wszystkim musi poprawic kondycje, bo to jeszcze w jego przypadku mozna podciagnac..Pracy nog i stylu boksowania juz chyba raczej nie zmieni..Za malo bije kombinacji a bardziej nastawia sie na pojedyncze uderzenia i brakuje tez tego instynktu do skonczenia napaczetego juz rywala..Sadzac jednak po ostatniej walce z Frago jestem pewien ze stac Wlodarczyka jeszcze na ten pasek..Bylo nie bylo ma w dorobu samego Cunna..
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 22-01-2010 18:20:47 
Sądząc po sylwetce trudno Włocha określić mianem "siłacza". Diablo ma bardzo dobrą sylwetkę, a nie jest przepakowany, Fragomeni natomiast sprawia trochę wrażenie, jakby był nieco otłuszczony. Wagę mają przecież niemal identyczną. Gdyby Fragomeni był silny to sadzę, że samą swoją natarczywością w ringu odrzucałby przeciwników, skutecznie spychał, nie mówiąc o nokautowaniu ich, przy takiej ilości zadawanych uderzeń. Trzymam się swojego zdania.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2010 18:27:17 
Dokladnie Frago nie jet silaczem!..W dodatku jego procent nokautow tez swiadczy o tym ze dynamitu w lapie to on nie ma..
 Autor komentarza: zin
Data: 22-01-2010 18:29:41 
myślę , że teraz Fragomeni będzie dużo trudniejszy do połknięcia...wie juz na co Włodara stać ...
 Autor komentarza: zin
Data: 22-01-2010 18:32:40 
capricornxxx , może i siłaczem nie jest , ale przypomnij sobie jak porozbijał Haye zanim z nim przegrał ...
 Autor komentarza: zin
Data: 22-01-2010 18:34:53 
http://www.youtube.com/watch?v=6uN4kcO2tuA ..... tak dla przypomnienia , bo mało brakowało i Haye by przegrał
 Autor komentarza: capricornxxx
Data: 22-01-2010 19:08:01 
Ja pamiętam walkę z Haye'm bardzo dobrze. Gdyby Fragomani miał "więcej siły" w łapie to prawdopodobnie Anglik padłby na deski. Dostał wiele soczystych uderzeń, tyle że zabrakło... no właśnie - rzeczonej siły, aby Hayemakera powalić na równą płaską.
Fragomeni przecież ostatnio dał dobrą walkę Erdei'owi. To nie jest frajer.
 Autor komentarza: BOKSER29
Data: 22-01-2010 19:12:13 
Trzymam kciuki Krzysiek!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: Valetz
Data: 22-01-2010 21:38:41 
Oby zwyciężył sport, a nie sędziowie
 Autor komentarza: hitman
Data: 22-01-2010 21:43:41 
jak dla mnie Diablo jest przewidywalny,statyczny słaba praca nóg i za mało bije kombinacjami szczególnie na dół
no i ma problemy kondycyjne musi byc dobrze przygotowany na rewanż
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-01-2010 23:56:57 
śmierć junior ciężkiej umiera śmiercią naturalną
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 23-01-2010 09:30:06 
Krzysiek ma oczywiście szansę na wygraną z Frago, ale równie dobrze może przegrac. Nie oszukujmy się. Diablo kariery za wielkiej juz nie zrobi. Stanął w miejscu z rozwojem (czysto bokserskim oczywiście). Najgorsze jest to, że trenerzy nie potrafili przygotować kondycji na włoskiego dziadka. Nie potrafią też odzwyczaić Krzyśka od kilku ciosów na rundę i liczenia na jeden cios. Mam nadzieję jednak, że obije jakoś Fragomeniego i będzie miał ten pasek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.