DANNY WILLIAMS vs DEREK CHISORA 13 LUTEGO
Na skutek kontuzji ręki Sam Sexton musiał wycofać się z walki z Dannym Williamsem (41-8, 31 KO). "Brixton Bomber", pogromca cienia Mike'a Tysona, ma już jednak nowego rywala, a jest nim Derek Chisora (11-0, 6 KO), który kilkanaście miesięcy temu pokonał Sextona przez techniczny nokaut w szóstej rundzie.
Do walki Williamsa z "Del Boy'em" miało dojść w ubiegłym roku, lecz wówczas obozy pięściarzy nie doszły do porozumienia z winy 26-letniego prospekta.
- To moja wina, że wtedy nie doszło do tego pojedynku. Od tamtego czasu wciąż to sobie wyrzucam - powiedział Chisora. - Nie spodziewałem się teraz takiej szansy, ale chętnie ją przyjmuję. Williams jest niebezpieczny, ale ja wyjdę do ringu z każdym, kogo Frank Warren przede mną postawi. To świetna okazja, by pokazać się szerszej widowni i furtka do czołówki wagi ciężkiej na Wyspach.
Dla Williamsa, niezależnie od wyniku, będzie to ostatnia walka w karierze.
- Chisora ma reputację zawziętego, ale Tyson również taką posiadał i pamiętacie co się z nim stało - powiedział pewny siebie Williams. - Nie ważne czy walczę z Samem Sextonem, Derekiem Chisorą, czy King Kongiem. Ostatni raz stoczę wojnę, a potem zawieszam rękawice na kołku.
albo naszym Sosnowskim. :)