ESTRADA: ADAMEK BYŁ SZYBKI GDY PRZEWIJAŁEM
6 lutego w hali Prudential Center w Newark w swojej drugiej walce w kategorii ciężkiej, której stawką będzie pas IBF International, Tomasz Adamek (39-1, 27 KO) zmierzy się z Jasonem Estradą (16-2, 4 KO).
29-letni Amerkanin uważa się za faworyta lutowego pojedynku i podkreśla, że boksujący jeszcze niedawno w limicie 79 kg Polak nie został jeszcze do tej pory poważnie przetestowany w "królewskiej” kategorii wagowej.
- Myślę, że Adamek popełnia duży błąd. Co prawda pokonał Andrzeja Gołotę, który w swoich latach świetności był jednym z najlepszych ciężkich na świecie, ale ten Gołota, z którym on wygrał to nie ten sam Gołota, który w 1996 roku walczył z Riddickiem Bowe - mówi Amerykanin. - Adamek to dobry pięściarz w wadze półciężkiej, dobry pięściarz w wadze junior ciężkiej, ale, przechodząc do ciężkiej, zrobił błąd.
"Bix Six" z przymrużeniem oka traktuje deklaracje Adamka, zapowiadającego swoją wygraną przed czasem.
- Dochodzą do mnie opowieści z obozu Adamka o tym, że dokona on tego, co jeszcze nikomu się nie udało, czyli posadzi mnie na tyłku. Tak się nie stanie. W 275 walkach amatorskich nikomu się nie udało, podczas sparingów nikomu się nie udało, na ulicy nikomu się nie udało. Nikt nie pośle mnie na deski. Zbyt ciężko trenuję, moja obrona jest zbyt dobra, jestem dla niego za szybki.
Szybkość, która faktycznie jest mocną bronią Estrady, należy również do podstawowych atutów Adamka. Amerykanin nie wątpi jednak, że Polak ustępuje mu na tym polu dość znacznie.
- Widywałem już wielu szybkich zawodników - przekonuje Estrada. - Trenowałem z Eddie Chambersem, trenowałem z Mattem Godfrey'em. Oni są naprawdę szybcy. Przestudiowałem walki Adamka na wylot. Szczerze powiedziawszy, musiałem je przewijać, by wyglądał na tak szybkiego jak ja. Dopiero wtedy byliśmy tak samo szybcy - jak przyspieszałem odtwarzanie.
ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to słono zapłaci za swoje słowa
Chambers też ma watę w łapach,a Povetkin to był jedyny dobry z jakim walczył i to po przerwie.
Tomek na pewno nie będzie od niego szybszy, a pamiętając o jego "niedoskonałej" obronie - wielu jakby o tym zapomniało - , może okazać się łatwym celem do punktowania.. Kibicuje Adamkowi, nie mniej minimalnie większe szanse daję Amerykaninowi.. Nie zawsze prawidłowo oceniam szanse pięściarzy czy też nie zawsze prawidłowo przewiduję rozstrzygnięcia walk i chciałbym tutaj się mylić..
Moim zdaniem każda walka dla boksera jest trudna, ponieważ chcąc sie do niej odpowiednio przygotować, to trzeba strasznej charówki i oczywiście odpowiedniej taktyki, nawet jesli przeciwnik wydaje sie słaby. Dlatego każdy kto zna sie na boksie wie że Estrady lekceważyć nie można, ale ufam Tomkowi i wiem że nie zawiedzie kibiców. Co do niego to jestem bardzo pewien.
Nie moge sie już doczekać walki, warto będzie wstać w nocy.
adenauer, lukaszenko: widze, że stawiacie Estrade w roli faworyta hmm... może to i jest dobre podejście do sprawy, ale Panowie jeśli Tomek chce zostać przynajmiej number3 w HW to takich przeciwników jak Estrada musi połykać, na 2 śniadanie i co najwyżej wypluć buty, żeby sie nie udławić. Jednego pewien jestem na 100% Adamek przygotuje sie na maxa, i napewno nie przegra walki z samym sobą.Emocje sie szykują.
pozdro
tomek bedzie wiedzial kiedy zejsc z estrady niepokonanym
To się zdziwisz hahaha
Sory ale to cytat dnia
Tez uwazam ze Estrada akurat dla Tomka bedzie trudniejszy do wypunktowania jak Areolla..Obydwu raczej na tylek Adamek nie posadzi, wiec musi walke wygrac technicznie..O ile w przypadku Areolli nie mam watpliwosci ze Adamek jest lepszym technikiem a do tego jest szybszy to juz z Estrada moze tych atutow Tomek nie miec..Estrada bije szybko duzo, i w cale nie mam takiej waty a juz Tomek byly polciezki do niedawna na pewno te ciosy odczuje..Estrada ma dobra obrone..Naprawde Ci ktorzy sadza ze ten pojedynek dla Adamka to male piwko sa w bledzie..
Moze i kiedys Estrada usiadzie ale watpie zeby egzekutorem byl Adamek..
I jednak siły uderzeń rywali.
Estrada:
-szybkie ciosy
-wata w ręku
-opuszczona garda
-małe gabaryty jak na ciężkiego
-cepowate ciosy
-dobry balans ciałem , gibki
-dobra obrona
Oczywiście według mnie :), nie ciśnijcie mnie za nadto :P
Adamek:
-szybki
-ma niezły cios
-ciąg na rywala
-niesprawdzony w ciężkiej granit ale na wate Estrady styknie
-A. GMITRUK
-myśli w ringu
-dziurawa obrona
-słaba jak na małego ciężkiego praca nóg
-CHARAKTER i UPÓR
To jest moje zdanie mogę się mylić w szczególności ze względu na mała wiedzę o boksie , Narazie:))) pozdrawiam.
No dobra wypisales te cechy i po czym sadzisz ze Adamek uwali Estrade w 4 rundzie???
Pytanie: Kto kogo przechytrzy?
Nie mówię że niema w ogóle. Sądzę że Banks miał silniejszy cios od Estrady a krzywdy Adamkowi nie zrobił.
wydaje mi się, że jeśli chodzi o taktyke to może górować Adamek, z prostej przyczyny która sie nazywa A.Gmitruk, a jak to będzie to wszystko wyjdzie w praniu.
może to być walka "podchody" albo Adamek by wygrać na pkt będzie musiał położyć go jak Cunna , który też nie miał ciosu...
dynamika+masa=siła ciosu a masa też już jest.
Po ciezkim boju ,Adamek na punkty.
Estrada to nie jest wybitny zawodnik wagi ciezkiej ale dla Tomka to bardzo niewygodny rywal..Taki Wladek ze wzgledu na warunki fizyczne trzymalby go w dystansie lewym a nawet moze i w ktoryms momencie go uwalil prawym..Adamek te atuty ktore posiada na wage ciezka czyli szybkosc , wyszkolenie techniczne, ma te atuty takze Jason..przy czym Adamek dysponuje nieco silniejszym ciosem ale ma gorsza obrone..Ta walka naprawde bedzie wyrownana..
Ide oglądać szczypiornistów ! Elo !
Do rownania o sile ciosu dorzuc jeszcze szybkosc ktora jak wiesz zapewne wraz ze wzrostem masy niestety spada..Tak naprawde niewiadomo jeszcze jakim ciosem dysponuje Adamek..Ma do tej walki wyjsc w granicach 100 kg..Estrada bedzie pewnie ciezszy a rownie szybki..zycze Tomkowi wygranej ale ta walka na pewno nie bedzie do jednej bramki..
Niestety obawiam sie, ze ta walka moze byc rownie nudna co Wawrzyk - Mazkin. No ale coz, pozyjemy zobaczymy.
zycze powodzenia
pozdr.
jak bys nazwal Adamka durniem to bys napewno "ozywil" dyskusje
W każdym razie Adamek jest jednym z najlepszych bokserów na świecie i napewno stać go nawet na pokonanie braci Kliczko.
Mam nadzieje że jesteś świadomy tego że nikt ci nie odpisuje na te bzdury bo nie chce z tobą dyskutować a nie, że masz rację?
Adamek nie jest jednym z najlepszych bokserów świata, zapewniam
Adamek wygra w 9-10 rundzie przez nokaut, ponieważ w efekcie zajedzie Jasona, ale pierwsze pół pojedynku będzie moim zdaniem zaciętą potyczką, gdzie nieźle się podenerwujemy. Na szczęście Polak lubi ringowe wojny, co kilkukrotnie udowodnił, więc ostatecznie wierzę w sukces w efektownym stylu.
Oby się tylko nie oszukał na swoim "granicie", bo to waga ciężka. W tej kategorii po prostu musi trzymać wyżej łapy, bo przygoda może się szybko zakończyć.
Powodzenia Tomaszu!!
Samobojca czy co??..
Estrada jest pewny siebie ale to normalne. Przecież nie będzie mówił "Może wygram.. ale raczej nie, bo lepszy ... no nie wiem". Żaden bokser tak nie mówi, oczywiście że jest pewny siebie. Ale z tą szybkością "na DVD" to się ośmieszył. Każdy już chyba zna tą jego wypowiedź, głupio to zabrzmiało.
Zwróćcie uwagę że Estrada to olimpijczyk a uważany jest za co najwyżej średniego boksera, tak samo nasz Endru. Jaka kolosalna różnica jest między amatorami a prosami, nawet jeśli mowa o najwyższych laurach boksu amatorskiego. Bardzo specyficzna dyscyplina.
Gdybym miał pisać takie rzeczy jak Rasssta, wolałbym zwyczajnie zamilknąć i zostawić swoją opinię (którą oczywiście można mieć jaką się chce) tylko dla siebie. Chociażby w ramach elementarnej przyzwoitości.
ladna wazelina :)
W sumie to wiesz nigdzie nie jest napisane ze jak Polak to mamy mu kibicowac..Nie mniej jednak ja zawsze za Polakiem kciuka scisne no taki juz ze mnie glupi patriota..
Pozdro
Tu nie chodzi o to czy ktos kogos lubi czy nie!..Poprostu jest dyskusja na temat boksu OGOLOLNIE!!..
Kibicuje mu mam nadzieje ze wygra walke.Tyle
Jeśli przegra śwait sie nie zawali po prsotu bedzie rozczarowanie i tyle...ile ich juz bylo(tak tak mysle o legendzie wagi cięzkiej)
Mimo,że kibicuję Adamkowi to doskonale Cię rozumiem...ja też lubię zioło i miewam dziwne po nim fantazje,pzdr.