MAYWAETHER vs MOSLEY - TRWAJĄ NEGOCJACJE

Po wycofaniu się Andre Berto z zaplanowanej na 30 stycznia walki, Richard Shaefer z Golden Boy Promotions pracuje nad organizacją pojedynku Floyda Mayweathera Jr. (40-0, 25 KO) z Shanem Mosleyem (46-5, 39 KO).

- Wiem, że to walka, której chce teraz Shane. Również Floyd chce tej walki - powiedział Shaefer. - Teraz zamierzam sprawdzić czy uda nam się ją zorganizować.

Golden Boy Promotions nie wycofało się z rezerwacji MGM Grand na 13 marca, lecz Shaefer nie wyklucza innej daty, jak np. 1 maja.

- Najpierw zobaczymy czy uda się doprowadzić do porozumienia, potem będziemy się martwić o datę. Floyd Mayweather vs "Sugar" Shane Mosley to jedna z największych walk w tym sporcie. To dwie supergwiazdy, ich pojedynek na pewno zainteresuje wszystkich. Jeżeli uda nam się skonstruować umowę, którą zaakceptują obydwie strony, to znajdziemy też odpowiednia datę. Pracuję nad tym - zapewnia Shaefer.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DIESEL
Data: 19-01-2010 06:49:09 
Lets get ready to rumble..... jednakze walka z mosleyem to nie to samo co z pacmanem..... mosley jest juz stary , zaraz sie wypali, s z reszta nawet w formie niema szans z pacmanem.... Mosley to pizda w porownaniu z mannym
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 19-01-2010 07:05:13 
Uważaj kolego na słowa, bo może byc tak że Mosley okaże się trudniejszym testem od Pacquiao ze względu na warunki fizyczne i siłę.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 19-01-2010 07:10:44 
czas najwyzszy aby ktos go wkoncu pokonal za madry jest
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 19-01-2010 07:13:02 
taka prawda ze powinien miec juz jedna porazke z oscarem moim zdaniem dela hoya byl lepszy to bylo widac
 Autor komentarza: WinkyWright
Data: 19-01-2010 08:01:31 
DIESEL
Uważaj kogo nazywasz pizdą kolego..., obróć to słowo o 360 stopni kierując do siebie. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś Mosleya tak nazwał.... warto się czasami dwa razy zastanowić za nim się coś napisze

LEWISS32
Co Ty piszesz:) skuteczniejszy był o niebo Mayweather, zasłużenie wygrał, aż się dziwię że SD! różnica w celnych ciosach była porażająca.
 Autor komentarza: st135a
Data: 19-01-2010 08:23:31 
Do WinkyWright: co znaczy SD ??:)
 Autor komentarza: augustus
Data: 19-01-2010 08:25:21 
Jezeli trwają negocjacje z typem który przyznał się do dopingu no to chyba wszystko jest jasne ze "wielki" Smieszny money narobił w pory przed Manym a Mosley oprócz Manego może posadzić go na dechy.
 Autor komentarza: maddog
Data: 19-01-2010 08:27:22 
st135a

SD to wygrana niejednogłośną decyzją sędziów tj. 2:1
 Autor komentarza: Luton
Data: 19-01-2010 09:30:58 
split decision
 Autor komentarza: st135a
Data: 19-01-2010 09:37:56 
Dzięki chłopaki :)
 Autor komentarza: Pajus007
Data: 19-01-2010 09:41:38 
augustus

Floyd zażąda testów od Mosleya... to śmieszny Manny narobił w gacie
 Autor komentarza: augustus
Data: 19-01-2010 10:31:58 
Pajus007

Być może masz rację mam nadzieję że czas pokaże kto speniał a może chodzi o to żeby jeszcze bardziej podkręcić atmosferę i za jakiś czas wezmą jeszcze więcej kasy...
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 19-01-2010 10:34:37 
Jedyne czego obawiam się to kombinacji Floyda. Jak kiedyś Arum trafnie go określił-" Bardziej od pieniędzy liczy się dla niego rekord". Mosley jest silnym, kompletnym i mimo wieku szybkim bokserem. Ma silną psychikę i wywiera presję nie tracąc przy tym zimnej krwi. Floyd będzie miał trudnego oponenta. Myślę, że Mosley podejdzie do tego jak do walki życia. Będzie więc widowisko :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 19-01-2010 10:59:49 


Hammer5,

Arum :)

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 19-01-2010 14:37:44 
Dobra walka moze byc..Poza Packmanem Mosley jest juz chyba jedynym ktory moze zagrozic Moneyowi..Mosley z dyspozycji z Margaritto bedzie grozny nawet dla Floyda..nawet mimo wieku..Faworytem bylby Floyd ale Mosley jeszcze moze sprawic niespodzianke..
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-01-2010 16:51:49 
Na pewno ciekawsza propozycja niz Filipinczyka walka z Jashua.
Szanse wedlug mnie 55/45 dla Money ale to blisko. Dziwi mnie ten cyrk Pacmana z testami olimpijskimi, jezeli jest to obopolne-a jest, to gdzie tu problem? Zamiast zgody na testy i zamkniecie buzi niedowiarkom, on dolewa oliwy do ognia glupimi tlumaczeniami w stylu ze sie igiel boi? Mysle iz Mosley to oprucz ich wzajemnej walki najlepszy rywal dla kazdej z tych gwiazd w tej wadze na dzisiaj!
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 19-01-2010 21:13:16 
Mam nadzieje, ze do tej walki dojdzie!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.