KONIEC NADZIEI: PAC MAN - FLOYD NIE TERAZ

Na nic zdały się dwa dni negocjacji pod przewodnictwem byłego sędziego federalnego Daniela Weinsteina - przedstawiciele uważanych obecnie za dwóch najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe Manny'ego Pacquiao (50-3-2, 38 KO) i Floyda Mayweathera Jr (40-0, 25 KO) nie zdołali osiągnąć porozumienia w sprawie warunków kontroli antydopingowej przed planowaną na 13 marca walką i zapowiadający się jako największy w historii boksu pojedynek został oficjalnie odwołany.

Punktem spornym, który stanął na przeszkodzie realizacji pomysłu super-walki, były żądania obozu Mayweathera, by bokserów poddać procedurze tak zwanych "olimpijskich" testów antydopingowych, polegającej na "losowym" (jeśli chodzi o datę) pobieraniu próbek krwi i moczu do badań. Obóz Pacquiao konsekwentnie odmawiał jednak zgody na badania krwi w terminie bliższym niż 30 dni przed walką, choć w ostatniej fazie negocjacji zgodził się na redukcję okresu bez testów do 24 dni.

Według wstępnych szacunków za udział w marcowej konfrontacji obaj zawodnicy mogli zarobić  nawet po 25 milionów dolarów, dlatego wielce prawdopodobne jest, że za kilka tygodni reprezentanci pięściarzy ponownie zasiądą do rozmów.

Wobec odwołania walki z Mayweatherem Pacquiao spróbuje zdobyć mistrzowski tytuł w ósmej kategorii wagowej, krzyżując rękawice z czempionem wagi junior średniej federacji WBA Yuri Foremanem (28-0, 8 KO). Nazwisko najbliższego rywala Mayweathera nie jest jeszcze znane. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kazan
Data: 07-01-2010 07:32:20 
No to lipa i żal. Bardzo liczyłem na ten pojedynek, ale wydawał mi się zbyt piekną perspektywą, aby mógł ziścić się...
 Autor komentarza: DiP
Data: 07-01-2010 08:27:26 
...a miało być tak pięknie.....
 Autor komentarza: Khalid17
Data: 07-01-2010 09:30:44 
ale kurda, barzo , barzo mi zhal. to bilo sami chekawe walka/.(((((((((((((((((((((((((((((((((. estem pewen ze ne est tut wina pakmana, to flojd kurwa wikombinowal tu taki warunki. kurwaaaaaaaaaa
 Autor komentarza: unlocer
Data: 07-01-2010 10:44:15 
Boją się tych losowach badań jak ognia.Coraz bardziej myslę ,że Pacman to koks.Mieli sprawdzony harmonogram cyklu treningowego który przewidywał ,żę na 30 dni przed walką Pacman będzie czysty. Widocznie mogli go skrócić do 24 dni ale losowe badania to wielkie ryzyko.To jest tak jak z zapowiedzianą kontrolą Urzędu skarbowego.
 Autor komentarza: matysott
Data: 07-01-2010 11:31:26 
też jak dla mnie smierdzi tu czymś nieprzyjemnym...
 Autor komentarza: spatriot
Data: 07-01-2010 11:33:08 
No i dobrze nie potrafia sie dogadac ich rzecz niech nie truja dupy tyni naglowkami. Dajcie lepiej jakis sparing Tomka na video .
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 07-01-2010 11:41:59 
Khalid, to nie wina PAKMANA, że PAKMAN nie chce zgodzić się na badanie próbek krwi i moczu? Porażająca logika. Naprawdę...
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 12:03:53 



tutankhamon,


Racja!Fakty są niezaprzeczalne,ale większość i tak zinterpretuje to na swój sposób.Nie wiem co trzeba mieć w głowie,żeby czarne nazywać białym.


 Autor komentarza: Cezary
Data: 07-01-2010 12:16:05 
Dla mnie pacman to koksiarz
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 07-01-2010 12:23:16 
Khalid17 - jakiej jesteś narodowości? czy sobie jaja robisz z tą pisownią???
Pozdrawiam
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 07-01-2010 12:23:22 
Khalid17 - jakiej jesteś narodowości? czy sobie jaja robisz z tą pisownią???
Pozdrawiam
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 07-01-2010 12:27:41 
Znając realia sportu na tym poziomie to na 99% z kosem dobrze zapoznany jest zarówno Pacman jak i Floyd...
Cała ten szum to lipa, do walki i tak dojdzie choćby Manny cały wagon anaboli opierdolił- za 25mln dolców to Floyd dałby się wykastrować.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 12:45:09 


StonkaKartoflana,


Dobre ;) Obyś miał rację.

 Autor komentarza: Woody10
Data: 07-01-2010 12:56:23 
Laik
Jakie fakty o czym ty piszesz człowieku. Czy ty wogóle masz jakiś kontakt z własnym mózgiem, czy już nie? Fakt jest taki że Pacmana nigdy nie złapano na dopingu!
Sam napisałeś ze bokserzy przed walkami domagają się jakiś różnych innych dziwnych rzeczy. Dałeś nawet przykład z Kliczkami. Jak wygrasz z Wladimirem to rewanż musi stoczyć z Vitalijem. Tak jest naj częściej. Nikt sie nie oburza że takiego zapisu ukrainiec sie domaga, tak samo jak nikt sie nie oburza że Floyd domaga się tych badań. Co nie oznacza że trzeba sie temu podporządkowywać. Tak czy Nie?
Pacman robił badania krwi, z resztą robi sie je przed każda walką, KAŻDĄ! I nie matakich sterydów co to by dały jakąś nadludzką moc w ciągu miesiąca. Dociera to do twojego zakutego łba?
 Autor komentarza: unlocer
Data: 07-01-2010 13:10:50 
A Ben Johnson. Kim by był bez koksu.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 14:08:39 


Woody10,


Zgadzam się z Twoją ostatną wypowiedzią.Tylko kontroluj trochę bajerę ok??

Tylko dlaczego,w takim razie Pacman jednak nie podporządkował się?

Nie pisz,proszę frazesów typu "bo nie musiał",bo to są takie banały,że czytać się nie chce.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 14:09:44 


Przepraszam,nie zgadzam się z jednym: do Floyda wielu ma pretensje!!!

 Autor komentarza: Deter
Data: 07-01-2010 14:23:20 
Laik - do końca nikt nie wie dlaczego Pacman nie chce. Ale to nie jest ważne. Nie chce i już, takie jego prawo.
Ja pisałem już wcześniej o tym, ja też bym się nie zgodził. Nagle ni z gruszki, ni z piertruszki ktoś ma zachciankę, dlaczego miałbym ją spełnić?
Skoro znam swoją wartość, i wiem kim jestem, to absolutnie wystarcyzłoby mi to do szczęścia. A to, że ktoś inny nie wierzy mi - tego wybór. Nie udowadniałbym czegokolwiek komuś, tylko dlatego, że ma ciekawską zachciankę.
Nie widziałbym żadnego powodu ku temu, żeby udowadniać coś Flaydowi, czy komukolwiek. Ja robiłbym swoje i tyle, a że ktoś ma inne zdanie - to jego prblem.
 Autor komentarza: mrEko
Data: 07-01-2010 14:23:55 
Ben Johnson był kimś ale tylko przez chwilę.
Koks jest obecny w profesjonalnym sporcie od dawna. Sztuką jest nie dać się złapać.
Jednakże jeśli się kogoś nie złapało na gorącym uczynku to nie wolno wysuwać oskarżeń, bo to są pomówienia. Tym bardziej do zawodnika, co do którego ma się pewność, że jest wybitny.
Co do samej walki to uważam, że te wszystkie zagrywki mają na celu podsycić tylko nasze chęci zobaczenia tej walki. Na jesieni bokserzy za tą walkę dostaną po 50 mln $ a nie 25 mln $.
Floyd za tą kasę to nawet może Pac Manowi laskę zrobić.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 14:26:53 



Wielu z Was naprawdę ma problemy z kojarzeniem faktów i logicznym myśleniem.Dla Was pewnie Pepsi nie jest colą!!


 Autor komentarza: Deter
Data: 07-01-2010 14:29:32 
Laik, a czym jest logika? Pytam poważnie, bo ludzie naużywają tego dość często. Z całym szacunkiem, ale to właśnie Ty niepoprawnie wnioskujesz.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 14:38:13 


Deter,

Ty jesteś oderwany od rzeczywistości!!!Grube miliony leżą na stole,w grę wchodzi walka stulecia,a Ty pierdolisz o jakichś kaprysach,czy zachciankach...Wez się obudz...

 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 14:42:26 


mrEko,


Nie pisz takich głupot,że Floyd za 50mln laskę by zrobił!!!!Obrażasz Go!!!! Za 100mln. to może by zrobił,ale nie za 50!!!!!!


 Autor komentarza: Deter
Data: 07-01-2010 14:48:13 
Laik - ale czy nie jest tak, że Floyd miał zachciankę, a Pacman poprostu jej nie spełnił? Floyd był niezadowolony, więc zrezygnował. Gdyby chodziło tylko o kasę, to Floyd walczyłby i z Kliczkami, tymczasem jak widać, chodzi tutaj nie tylko o to.
 Autor komentarza: mrEko
Data: 07-01-2010 15:06:52 
Widzisz Laik jesteś szczęściarzem.
Łączysz fakty lepiej niż inni.
Złóż CV do CBA, tam takich potrzebują.
 Autor komentarza: Deter
Data: 07-01-2010 15:14:36 
Problem w tym, że Laik głównie wylewa emocje i osobiste upodobania.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-01-2010 15:39:44 


mrEko,

Potrzebujecie pracowników??Nie dzięki...
 Autor komentarza: tutankhamon
Data: 07-01-2010 16:14:33 
Boks jest dziś brudny, a Pacman wyrasta na głównego bohatera obozu, który za wszelką cenę chce utrzymać ten stan rzeczy. Pacman jest wielkim mistrzem i wymaga się od niego dużo. Powinien jako wielki mistrz dawać przykład. Powinien powiedzieć "badajcie sobie moją próbkę kiedy i jak chcecie, bo jestem czysty". Manny tymczasem pieprzy coś o strachu przed igłami, osłabieniu organizmu itd. Daje tym samym koksiarzom w tym sporcie, którzy robiąc uniki przed testatmi na obecność dopingu zawsze będą mogli powołać sie na przykład Paquiao, który przecież był sercem, głową i czterema kończynami przeciwko oczyszczeniu tego sportu. PS. Osobiście uważam, że Pacman bierze. Taka jest moja opinia. To, że go nie złapano, zawdzięcza świetnemu planowaniu treningu i brakowi obecności prawdziwych testów na obecność dopingu, czyli testów olimpijskich.
 Autor komentarza: unlocer
Data: 07-01-2010 16:51:49 
tutankhamon masz rację.Jak się zarabia tele ile Manny to najlepsi specjaliści od dopingu sa do twoich usług.Miałem Pacmana za Wielkiego Mistrzaa tu chyba Crack
 Autor komentarza: teo
Data: 07-01-2010 17:53:10 
popieram tuntankhamona


Pewnie że "nie można oficjalnie wszem i wobec" ogłaszać że P bierze, nie załapano go, to nie jest FAKTEM, no wszystko gra.


Ale nie zarobić te 25 milionów dolków bo się nie chce akurat 30 dni przed walką dać sobie wbić igły na 1 minutę? Proszę was...


Pewnie, że to tylko OPINIA , nie fakt że P to koks ale to, że forumowicze tłumaczą takie zachowanie: "bo nie musi" albo "po co ma się dawać" są dla mnie dziwne... myślę, że piszą tak tylko i wyłącznie wielcy fani P, którzy nie mogą ogarnąć podważenia jego reputacji. Ja go uwielbiam oglądać, naprawdę jest mistrzem, ale teraz mam już nieco inne zdanie na jego temat niż przed sprawą.
 Autor komentarza: berio76
Data: 07-01-2010 19:02:05 
nie sadze zeby many bral sterydy,moze epo czyli erytropoetyne podnoszaca znacznie wydolnosc i ciezka do wykrycia ale nie prosty koks..to jest sport zawodowy nie zdziwiloby mnie gdyby i floyd w przeszlosci cos bral...a bogactwo suplementow diety to na tym poziomie absolutna podstawa.przeszkadza mi jednak mnie inna rzecz w tym calym sporze-zachowanie klanu maywetherow poczawszy od zalosnego taty na synu konczac czyli arogancja,rzucanie bezpodstawnych oskarzen,mysle ze faktycznie sie boi...jako kibic chce tej walki a moj faworyt to manny pacquiao
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.