PACQUIAO POZWAŁ MAYWEATERA
Redakcja, Informacja własna
2009-12-31
30 grudnia w sądzie federalnym stanu Nevada Manny Pacquiao (50-3-2, 38 KO) złożył pozew w sprawie o zniesławienie przeciwko: Floydowi Mayweatherowi Jr, Floydowi Mayweatherowi Sr, Rogerowi Mayweatherowi, Mayweather Promotions, LCC, Richardowi Schaeferowi i Oscarowi De La Hoyi. "Pac Man" zarzuca wymienionym osobom i podmiotom bezpodstawne oskarżanie go o stosowanie środków dopingujących.
- Manny Pacquiao swoje osiągnięcia zawdzięcza talentowi, który otrzymał od Boga i ciężkiej pracy, nie sterydom. Nie może dopuścić i nie dopuści do tego, by inni rozmyślnie kwestionowali jego wieloletni wysiłek i brukali jego reputację - powiedział, uzasadniając złożony pozew, prawnik filipińskiego króla rankingów P4P Daniel Petrocelli.
Nawet jak wygra proces (z seniorem- bo ten go oskarzał, bo juniorowi nic nie udowodni) to smród pozostanie i straci twarz. Jeśli już jej nie stracił.
Jestem pewien, ze Manny odejdzie szybko z boksu. Postawi na karierę polityczną na Filipinach. Z resztą, czy ludzie będą chcieli go jeszcze oglądać? Emocje opadły.
Szkoda :(
Temat co najmniej ciekawy, prześledziłem go na wielu konkurencyjnych forach.. Prawdopodobnie stworzy on jakiś precedens, który na stałe wejdzie w kulisy zawodowego boksu.. Nie wykluczone, że rozszerzone testy olimpijskie zawitają niebawem na stałe w tym sporcie/show biznesie.. Co do ich zasadności, wyraziłem już swoje zdanie kilka dni temu. Nie mniej bardzo ważne jest umieć uszanować zdanie tych, którzy rzeczywiście przekonani są co do słuszności czystego sportu, nawołują do uczciwości i totalnej kontroli antydopingowej.. wierzą, że jest to możliwe. Chwała im za to. Ja w to nie wierzę, a już na pewno nie wierzę w uczciwe intencje panów Juniora i Seniora.. Pozdrawiam
Takich powodów może być wiele.. Pozdrawiam
Nie jestem naiwniakiem- żadne środki zaradcze i prewencyjne nie załatwią sprawy w 100%, ale porządnie go ograniczą. Gdyby to nie miało sensu- należałoby też zlikwidować np. policję, wojsko itd.
Ścisłe kontrole antydopingowe mają dla mnie ogromny sens. Do tego powinny być ostre sankcje- przepadek wszystkich tytułów po złapaniu na koksie i dyskwalifikacja (na parę lat). Tylko wtedy ścisłe kontrole mają sens. Świadomość takich kar działa mocno na psychikę- proceder koksowania byłby mocno ograniczony.
Co do żądań Manny'ego.
10 mln, to za dużo (przerost formy nad treścią)- chociaż popieram sposób na wymuszenie względem Floyda uczciwości w tej kwestii (bo Money to krętacz i cwaniak), natomiast ważenie w dniu walki to fanaberia obozu Filipińczyka.
A w ogóle to jestem za tym, żeby walki odbywały się według stałych zasad, jednakowych dla wszystkich. Jeśli walka nie odpowiadałaby takim przepisom- z urzędu uznana mogłaby być np. za pokazową.
a co do pacmana to jak dla mnie zachowuje sie jak kazda normalna osoba publiczna skladajac pozew i tym samym moze udowodnic ze nic nie bierze albo wyjdzie ze bierze i na tym sie to skonczy nie chce tu odwracac kota ogonem ale gdyby sytuacja byla odwrotna to moge sie zalozyc ze pieknis zrobil by to samo... 10mln za nadwage to jak na moje oko dobra kara zwlaszcza ze pieknis przyzwyczail to nie przestrzegania przepisow w ten sposob a wymyslenie testow to po prostu zagranie psychologiczne na ktore szczerze mowiac ja tez bym sie nie zgodzil mimo ze nigdy niczego nie bralem :] bo to sa tylko i wylacznie gierki ktore maja na celu wyprowadzenie z rownowagi pacmana (komisja moze zrobic nalot ile razy i kiedy chce a cos mi sie wydaje ze pieknis by z tego bardzo czesto korzystal) nie chce zeby wyszlo ze jestem za pacmanem ale pisze po prostu co ja bym zrobil
pozdro
Manny pogrąża się , mówiąc co chwilę inne powody, dla których miałby próbek nie wykonać. To jest nierzetelne i kłamliwe.
Do tego on nie powiedział, ze nie da sobie w ogóle pobrać krwi- tylko określił konkretnie, kiedy nie da ich sobie pobrać !
A to różnica- i to potężna!!!
Finał tej sprawy przed nami, ale pierwszą batalię Pacquiao przegrał i to z kretesem :(
moze byc wymowka a moze nie...ale widze ze ty dalej nie rozpoznajesz roznicy miedzy pobieraniem krwi igla z wlasnej zyly a rozcieciem na czyjejs twarzy czy swojej to zupelnie inna rzecz ja np lubie widok krwi na twarzy swojej lub czyjejs a mdleje jak mi pobieraja krew...
@glaude
w sumie masz racje...jestem bardzo ciekawy co z tego wyniknie bo jak na razie to na forum zrobilo sie mnostwo fachowcow od dopingu a juz na pewno sedziow ktorzy definitywnie twierdza ze pacman jest winny...pozyjemy zobaczymy
Floyd przezwał Mannego a ten goni poskarżyć się do mamy.
CYRK CYRK i jeszcze raz CYRK.
Śmierć konfindetom!!!
Manny przez całe te szopke tylko traci kibiców i wyborców!
"Nie ma żadnych podstaw do tego, aby ktoś mógł publicznie oczerniać Mannyego Pacquiao. Oni nie mają żadnych dowodów na to, co twierdzili w wywidach. Myślę, że kłamstwo zostanie im udowodnione. Oni nie mają prawa niszczyć czyjejś reputacji. Manny jest nie tylko wielkim sportowcem, ale i osobą publiczną, dlatego nie może pozwolić sobie, aby ignorować tak poważne oskarżenia." - powiedział portalowi BoxingScene, mecenas Petrocelli.
to jest dorosły facet, jeden z najlepszych bokserow na swiecie, chodzi tu o walke na ktora czeka caly swiat i poł galaktyki, kupa kasy , wieczna chwała i t p. a sprawa rozbija sie niby o igłe i łyżkę krwi?? hahahah
jak nie to co? koksi? urażona duma?? ale nie paniczny strach w " ingerecie w ciało" czy jak to oni interpretują...
To many przeszed do kategori floyda i to on pierwszy zaproponowal walke choc senior mayweater od dawna nazywał go sterydziażem dawno powinien wytoczyć im proces Jak floyd jest taki dobry to czego szuka dziury w całym no odpowiedzcie mi na to pytanie ? Mysle ze prędzej czy pózniej dojdzie do tej walki mam taka nadzieje bo kazdy chciałby ja zobaczyc...
Obóz pieknisia robi duzo szumy by były wieksze zyski zamiast solidnie trenować i udowodnić w ringu kto jest lepszy tak tak ....
Floyd jest bokserem kompletnym i jednocześnie arcymistrzem w swoim fachu. Ale od dawna da się wyczuć, że jest równie dobry w różnej maści gierkach medialnych. Tyle.
"choc senior mayweater od dawna nazywał go sterydziażem dawno powinien wytoczyć im proces"
Otóż to !!! Jeśli Senior od dawna sugerował koksiarstwo Manny'ego- to dlaczego Pacquiao dopiero teraz go pozywa, a nie np. od miesiąca!!!
To jest hipokryzja.
Może i Manny wygra proces, ale jest przegrany moralnie. Jeśli nie podda się testom olimpijskim przegra niezależnie od wyniku procesu.
Bardzo lubiłem Manny'ego- teraz stracił u mnie twarz. Najgorsze, że jest kimś innym niż kreowana przez niego postać.
Z przykrością stwierdzam, że Floyd przynajmniej nie udaje nikogo- jest sobą.
Z drugiej zaś strony nie może być również tak, że w sytuacji, gdy Floyd tylko kiwnie palcem, wówczas każdy bokser ma się kłaniać i spełniać zachcianki (oceniane przez wielu fachowców jako bezzasadne), ponieważ pociągnęło by to pasmo podobnych sytuacji w innych pojedynkach. I myślę, że tego przede wszystkim broni Pacquiao. Oskarżany w wolnym świecie ma prawo się bronić, a rzecz dopóki nie zostanie udowodniona jest równoznaczna niewinności - pamiętajmy o tym i poczekajmy na rozwój sytuacji.
- Tak czy siak Floyd będzie robił zadymę, bo ta walka, to dla niego niezwykle ciężkie wyzwanie, chyba pierwszy raz w życiu w takim stopniu ciężkie. Tym razem szanse rozkładały(ją) się 50/50. Zawsze to Mayweather był procentowo górą, więc na pewno obmyśla, jak sprawę ugryźć, żeby w rekordzie nie wpadła "-1".
Ale ok, wolność słowa. Ty masz swoje, a ja swoje zdanie. Pozdrawiam!!