TOMASZ BONIN PO ZAKOŃCZENIU KARIERY
Michal Koper, Piotr Momot
2009-12-23
18 grudnia na gali "Wojak Boxing Night" w Łodzi oficjalnie z ringiem pożegnał się Tomasz Bonin. Zapraszamy do wysłuchania wywaidu z "Bykiem", który, jak zapowiada, mimo że zawiesza rękawice na kołku, nie zamierza całkowicie rozstawać się z boksem.
Dałeś nam wielkie emocje.
Ja już Ci podziękowałem za to wszystko na gali w Gdyni.
Okazałeś się super sympatycznym gościem i to widać też teraz.
Wszystkiego dobrego, może jeszcze jednak kiedyś zawalczysz...
pozdrawiam
Kulturą i poziomem inteligencji mógłby zapewne obdzielić kilku swoich kumpli ;)
Na zywca go z bliska kiedys widzialem i jest z niego naprawde kawal byka heh..Pozdrawiam:)
Dobry bokser i fajny facet, dowód na to, że nie trzeba wyłącznie wygrywać aby być lubianym i szanowanym.
Szacun i podziękowania.
Te jego pojedynki to żenada. A to że wyszedł do walki z Heyem to jego największe osiągnięcie mimo że zbłaźnił się na całej linii. To tak jak Szot miał by walczyć z Mannym Pac Manem .
Duży szacunek z mojej strony dla Tomasza Bonina!