ADAMEK vs ARREOLA 24 KWIETNIA!
Zgodnie z obietnicami, szef HBO Sport Kerry Davis nawet nie czekał na wynik walki Tomasza Adamka z Jasonem Estradą tylko zadzwonił do menedżera Polaka, Zyggiego Rozalskiego oferując mu walkę, która wyłoni następnego pretendenta do tytułu mistrz świata wagi ciężkiej - 24 kwietnia w Kalifornii, najprawdopodobniej w jednym z kasyn w południowej Kaliforni, Adamek (37-1, 26 KO) będzie walczył przeciwko Cristobalowi Arreoli (28-1. 25 KO).
Walka Adamek - Arreola będzie główną walką wieczoru pokazywanego na HBO. Oczywiście pod jednym warunkiem: 6 lutego 2010 roku, "Góral" musi zejść jako zwycięzca z ringu w walce przeciwko Jasonowi Estradzie.
Plan HBO jest prosty - 20 marca w Niemczech walczą Władymir Kliczko z Eddie Chambersem, trzy tygodnie później Adamek z ważącym w ostatniej walce blisko 120 kilogramów Arreolą. Dla Polaka, zwycięstwo nad Arreolą oznaczać będzie wskoczenie na miejsce pretendenta w rankingu i pewną walkę, jeszcze w 2010 roku, o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. "Termin nie jest idealny - po walce z Estradą będę miał niespełna cztery tygodnie na wypoczynek, ale HBO się nie odmawia, tego w końcu chcieliśmy" - mówi Tomek. "Na mój plus będzie działał fakt, że będę już przygotowany, nie będę startował od zera. Najważniejsze jest jednak perfekcyjne wykonanie planu przed walką 6 lutego w Prudential Center. Stawką tego pojedynku był pas IBF International, ale teraz zrobiło się coś znacznie ważniejszego - walka z Arreolą, otwierająca drogę do tytułu. Szefowie HBO na pewno będą w Newarku uważnie mi się przyglądać, choć już teraz doskonale wiedzą, czego mogą oczekiwać kiedy wchodzę na ring".
Promotor Arreoli, Kalifornijczyk Dan Goossen chce zapewnić swojemu bokserowi każdą z możliwych przewag, upierając się - przy akceptacji HBO - by walka odbyła się w Kalifornii, jak najbliżej miejsca zamieszkania Arreoli, ale nic nie zostało jeszcze zatwierdzone. "Mamy datę od HBO i to jest najważniejsze" - mówi Rozalski. "Szczegóły ustalimy z Goossenem w ciągu najbliższych kilku dni. On chce Kalifornii, Tomkowi to nie przeszkadza, chce walczyć z Arreolą".
W rankingu "Ringu", Cristobal Arreola zajmuje obecnie szóstą pozycję, natomiast „Góral” w wadze ciężkiej jest sklasyfikowany przez WBA i WBC na 10 miejscu, a w IBF na 9 miejscu na świecie.
Przemek Garczarczyk
Adamek musi pokonac Estrade co do czego nie mam watpliwosci a nastepnie czas na mega walke
Wierze że Tomek da sobie rade z estrada bo kolejna walka jest jego kluczem do spełnienia marzeń!!!
Tomek trzymam kciuki i życzę powodzenia !!
Miedzy walkami mało czasu trochę ?!?
Ta walka to będą niebotyczne emocje.
Powróci klimat piątej rano i Micheala Buffera wołającego "from Polaaand..."
Czy może być coś piękniejszego ?
pozdrawiam
Oby do tego doszło.
W mojej opinii to niesłychanie trudny rywal, prawdopodobnie trudniejszy od większego, ale o niebo wolniejszego Arreoli... Co prawda Chris to siłacz, Tomek musiałby unikać wszystkich jego ciosów... jednak błyskotliwość, szybkość i wyszkolenie Jasona może stanowić zdecydowanie większy problem dla naszego mistrza.
Panie Gmitruk - prosze przyjechac do Tomka wcześniej, a nie 3 tygodnie przed walką.
Tomek - oszczędzaj sie przy Estradzie, albo przebiegnij po nim w pierwszej rundzie.
Dokładnie, Estrada to bardzo trudny przeciwnik. Dla mnie minimalnym faworytem jest Tomek, ale... jak wiadomo w ringu może być różnie. Weźcie pod uwagę też to, że Tomek dość szybko zbudował masę mięśniową. Pytanie w jaki sposób ją zbudował, bo całkiem możliwe że w walce z Andrzejem miał swój szczytowy moment, a później często zdarza się lekki kryzys i ciężki okres walki o utrzymanie. Kto ćwiczył siłowo, ten wie o czym mówię. No ale oczywiście tylko głośno myślę, bo nie mam pojęcia jak wyglądają przygotowania Tomka. Ogólnie to powiem tak: mam nadzieję, że Tomek zawalczy z Aureolą, ale dopóki nie wygra z Estradą, powinien w 100% skoncentrować się na walce z Estradą. To będzie trudna walka.
Bardziej obawaiam się szermierki z Estradą, któy prawodopodobnie może przewyższać Adamka pod względem szybkości. Pozdrawiam
Styl Arreoli polega na frontalnym ataku w półdystansie stojącego (lub przypartego do lin) przeciwnika. Jeśli Adamek nie pozwoli mu się tak ustawić i zapędzić do lin, czy narożnika- Chris będzie bezsilny.
Tomek ma wolne nogi, ale na Arreolę według mnie wystarczą. Wystarczy, że będzie cały czas w ruchu i nie będzie się ustawiał na wprost niego- tylko bokiem i że będzie uciekał w lewo, "tańcząc" w okolicach środka ringu.
Jest tylko jedno ale- czy kondycja Adamka to wytrzyma? On ma teraz większą masę, a to kosztuje z każdą rundą coraz więcej zdrowia.
NAGOZEJ JAK MOGLO BYC!! WITALI I HEYE SA W ZASEGU TOMKA WLADEK NIE!!!!
nie umiejszajac umiejetnosci Estradzie to jednak myśle, że troche przesadzasz, Arreola napewno bedzie dużo trudniejszym rywalem.
Panowie,
Ja widze problem po innej stronie a mianowicie:
1.Areola to twardy chłop, naprawde potrafi przyjąć i oddać, a że Tomek ma problemy z opuszczaniem lewej ręki to wyglada to nieciekawie.
2. CHYBA NAJWAŻNIEJSZE. Wszyscy piszecie, że jedyną szansą Adamka jest punktowanie Areoli, dwa ciosy i odskok- i zgadzam się z wami. Tylko jest jedno ale Walka jest na HBO nie wystarczy, że Adamek wygra on ma widowiskowo wygrać jeśli nie chce zmarnować swojej szansy, po napewno prymu mu nie przyniesie skakanie wokół Chrisa przez 12 rund nawet jesli miało by to przynieść zwyciestwo.
podsumowujac
jeśli Adamek znokałtuje lub wygra widowiskowo Ameryka leży u jego stóp natomiast jeśli przegra lub wygra po nudnej walce, bedzie to jego drugi występ na HBO i zarazem ostatni.
pozdro
Kluczem mogą okazać się częste serie ciosów na korpus, które wymęczą Arreolę. Jest tylko jedno "ale"- zadając je Adamek musi zbliżyć się do półdystansu i opuścić ręce. Jedna bomba "Nocnego koszmaru" w takiej chwili i może być po "granitowej" szczęce Górala.
Według mnie Tomek z Chrisem może wygrać tylko na punkty, no chyba że zdarzy się cud.
dokladnie, mam podobne zdanie. Jesli ktos mysli ze adamek po nudnej walce wygra i bedzie gwiazda to sie myli nic mu to nie da poza tym ze bedzie pretendentem to tytulu, a jak wiemy w ameryce pasy to rzecz drugo rzedna, podkresle jeszcze fakt, ze napewno w walce z arreola adamek nie bedzie sie czul jak u siebie w domu.
naprawde ciezkie zad. przed tomkiem. trzymajmy kciuki.
pozdro
Wiadomo, że Tomek wirtuozem techniki nie jest (zresztą jak obecnie większość ciężkich), ale nadrabia to walecznością i twardym charakterem. Zawsze walczy do końca. Za to go lubię i mu kibicuję. Nawet jak przegra z Arreoloą to i tak jestem z niego dumny.
bez przesady...
Gdzie ten rok na dochodzenie do optymalnej formy w wadze ciężkiej ?
Podobnie został załatwiony Gołota - kiedy wystawiono go stanowczo za wcześnie do walki z Tysonem a wiadomo kiedy przeciwnik na witaminie "A" trudno się walczy. A i za szybko może wybić boks z głowy.
Tomek musi w błyskawiczny sposób pokonać Estradę by zachować potencjał do walki w kwietniu bo bez tego to będzie problem, nie mówiąc już o przypadkowych deskach itd...
Plan na walkę musi być taki, że do 5 rundy musi być po walce.
Pozdrawiam z okazji świąt życząc sukcesów.
chlopie nawet nie wiesz jak wymagajaca jest publicznosc amerykanska... bedac w lipcu w Nowym Yorku, rozmawialem ze znajomymi amerykanami co prawda sa to niedzielni kibice boksu, ale takich jest chyba najwiecej, i naprawde wywnioskowalem z tej rozmowy ze oni nie chca ogladac ganiania po ringu przez 12 rund tylko chca popatrzec jak dwoch facetow wychodzi do ringu po to by sie ladnie bic, widzisz jak Adamkowi przyszlo ciezko dostac szanse na HBO, mimo ze walczy widowiskowo, ja jestem kibicem tomka wiele razy go bronilem(kto regularnie udziela sie na forum ten wie) ale staram sie byc w obiektywny, i dlatego mowie jesli Tomek wygra po ciekawej walce ameryka stoi otworem.
pozdro
Ten człowiek wie czego chce i będzie do tego dążył. Jeżeli on zdobędzie ten pas to wskoczy do historii zawodowego boksu a nie będzie tylko gwiazdką jednego okresu.
Tez bylem w Stanach kraju, ktorego idolem jest np Hulk Hogan..
opamiętajcie się!!
4 tygodnie to tak mało!
ehh...
no ale 'HBO się nie odmawia" :|
Pozdrawiam ;]
nie pierwsza tylko druga, a czy ostatnia to sie okaze.
lukaszenko
nie wiem chciales mi dociac tym hoganem, gosc to showman, a takich ameryka lubi, uwierz mi mieszkalem w stanach 8 lat i raz w roku tam jestem, ludzie tam chca emocji podczas walk boksereskich, a ze takowych coraz czesciej brakuje to szukaja takowych w MMA itp.
Tez mieszkalem w Stanach i w Anglli i wiesz co mnie najbardziej w tych milych narodach urzeklo???..Sporo ludzi ogladajacych wrestling wierzy ze to sie dzieje naprawde!!!!..Dlatego wyjechalem z tym Hoganem..Mysle ze amerykanska publicznosc jest ustawiona na "wielkie szol" ale nie jest wcale taka wymagajaca..Wola ogladac Kata i Jonesa, ktorzy swoje lata maja juz za soba wiec gdzie te ich wymagania??
Według mnie musi się skupić na kondycji i z żelazną konsekwencją trzymać się założonego planu taktycznego- no i słuchać na bieżąco Gmitruka w narożniku.
No jeżeli Adamek nie poprawi pracy nóg to zaczną się schody. Ale i tak będzie faworytem. Jeżeli wygra to zbytnio bym się tym zwycięstwem nie ekscytował, bo mając za przeciwnika Arreole, który częśćiej odwiedza McDonalda niż sale treningową...
dla mnie Tomek ma wystarczające nogi na Chrisa, ale tylko do wypunktowania go.
Jeśli chce mu jednak zrobić krzywdę, to faktycznie musi być szybszy. Nie sądzę jednak, zeby cięższy niż zwykle Góral mógł to osiągnąć- chyba że założy jakieś odrzutowe buty.
Cała nadzieja w tym, ze "Kalifornijczyk" dorzuci jeszcze trochę tkanki tłuszczoej do swojego cielska i będzie wolniejszy niż zwykle.
Vitek walil go po lbie i nie go nie uwalil..Adamek raczej Chrisa nie znokautuje ale wyponktowac go moze jak najbardziej..Poprawic musi obrone i faktycznie troche prace nog zeby schodzic z linni gdy Areola bedzie nacieral cepami..
W sumie masz troche racji bo jak by sie przyjzec Polakom ostatniej gali KSW..to wsumie nie odbiegamy za bardzo od Zachodu;)..
Pozdro
"GBP "
Masz na myśli Golden Boy Promotiotns??
Dobrze , że walki będą z niższymi rywalami o podobnym zasięgu ramion.Estrada będzie szybki ale nie szybszy od Tomka , tym bardziej Arreola.Troszkę się boje , że ta wiadomość może wpłynąć trochę źle na psyche Adamka , bo wie że jeśli przegra z Estradą to straci życiową szansę.Ale Tomek to nie Gołota i z psychiką stoi dobrze.
Zgodę się z przedmówcami , że musi poprawić przede wszystkim obronę i pracę nóg.Może po silnych ciosach Estrady może mu nic nie być , ale z Arreolą pewnie będzie inaczej.
Skupić się maksymalnie na Estradzie i do dzieła.Nie będą to łatwe walki ale jak najbardziej do wygrania.
Ciekawi mnie sprawa z kim ewentualna walka o MŚ.Vitek , Władek czy Haye.Wydaje mi się że jednak Vitek.Przede wszystkim dlatego , że walka z nim odbyła by się w Stanach , a z Władkiem albo Hayem raczej w Niemczech.Ponadto nie puścili by Davida na Tomka.
Powodzenia Tomek !
Takie daje szanse Tomkowi... :)
przykre ale prawda..
Wierzę w "Górala". To polski walczak, który wie, czego chce...
Powodzenia!!!
windi
To jest boks zawodowy
windi
Arreola chce po prostu zarobić dopóki jest w prime i dopóki HBO go chce. Głębszego sensu bym się nie doszukiwał.
"jeśli to prawda arreola to mocny zawodnik z nazwiskiem z Tomkiem nie ma najmniejszych szans"
;)
"jesteś mistrzem a zarazem polskim bokserem wszech czasów trzeba mieć jaja żeby wyjść do takiego giganta"
Niekoniecznie trzeba mieć jaja... Już nie macie jakich komplementów sypać w stosunku do Adamka.
jest naprawde smieszny czlowieku ....
Oj, my się nie znamy... A z tego co piszesz to dochodzę do wniosku że nawet inteligentnie nie podyskutujemy
A potem ten overhype.
Pozostaje Haye
Ale obawiam się, że trzeba poczekać. Lubię Tomka i zawsze kibicuję mu w 100%, ale myślę, że nie będzie łatwo. Po poziomie walki z Estradą co nieco będziemy już wiedzieć. Dopiero wtedy - nie wcześniej.
Pozdro!!
Spoko, ale co to mnie dotyczy?? Nie przepadam za boksem w Polsce, nie ekscytuje się nim, a ty mi z jakimiś tekstami wyjeżdżasz...
Myślę,że Adamek będzie mieć ogromne problemy z dostaniem walki w 2010 roku jeżeli Witalij Kliczko zunifikuje tytuł Haye'a
Nie zwakuje pasa Witalij, jestem pewien. Bo nie lepszym rozwiązaniem bylaby ustawiona walka z Władimirem na zakonczenie kariery Witalija?? Witalij przegrywa, Władimir zyskuje miano "undisputed", dodatkowo zarabia fortunę i wszyscy są szczęśliwi.
Dlatego jeśli stanie za nim HBO i wyłoży konkretne pieniądze- to któryś z mistrzów skusi się na duży przelew i zawalczy z Góralem.
Składam przysięgę, że jeśli Tomek da KO Chrisowi, to nazwę go tutaj "Halnym".
P.S.
Wesołych Świąt dla wszystkich userów i redakcji.
Do tej walki nigdy nie dojdzie..owszem kasa z tego "pojedynku" byla by ogromna a Wladimir zystal by dodatkowa karta przetargowa..Gdzies czytalem ze obaj przyrzekli na poczatku kariery Swojej matce ze nigdy nie wyjda na ringu do siebie..Sprawiaja raczej wrazenie ludzi zrownowazonych i honorowych..Ludzi bylo by tez troszke ciezko nabrac ze walka bedzie na sto procent!..Mysle wiec ze raczej Vitek zawalczy wlasnie mega pojedynek z Walujewem, ktor moze przyniesc tez ogromne pieniadze a pozniej wlasnie moze byc Adamek..
wiesz, w momencie gdy są wielkie pieniądze na stole to honory i przysięgi schodzą na bok. Zawalczą w "18", nie zrobią sobie krzywdy, Wladimir zdobędzie tytuł kolejny i będzie niekwestionowanym mistrzem.
Wesołych Świąt dla wszystkich:)
Owszem tam gdzie kreci sie wielka kasa inne rzeczy schodza na bok..zgadza sie..tylko jak juz Wlad bedzie tym rozdajacym karty to pretendentami do tytulow beda Solis, Tua, Haye i bedzie sie musial sporo napocic zeby te paski utrzymac..ale oczywiscie zawsze by mogl zwakowac..Czas pokaze co bedzie..
Adamek moim zdaniem bedzie faworytem w tej walce ale nie sa to takie proporcie jaki ty podajesz..Jezeli ktos na tak dlugim dystansie walczyl z Vitalijem Kliczko to na pewno z Adamkiem nie bedzie bezbronny jak dziecko we mgle..W ogole ta walka moze miec dosc dramatyczny przebieg i podejzewam ze wielu ja bedzi ogladalo na stojaco..
prawda leży gdzieś po środku, z jednej strony Kliczkowie przekonują, że ze sobą nie zawalczą a z drugiej wiemy, że pieniądze już nie takie deklaracje unieważniały,
"Zeby wygrac na punkty Goral musial by zmienic calkowicie styl swojego boksowania w co nie wierze."
W 3 ostatnich walkach Adamek nie wchodził w wymiany. Więc nie wiem co ma zmieniać
Data: 23-12-2009 12:33:18
Ta upragniona transmisja na HBO bedzie zarazem pierwszą i ostatnią w karierze Tomasza Adamka. Areola to nie stary, jednoręki Gołota. Poskłada Adamka do trzech rund. Jeżeli nie sprawdzą się moje prognozy to stwierdzę, że zupełnie nie znam sie na boksie i zajmę sie bierkami."
Zrobiłem sobie screena Twojej wypowiedzi i poczekam na rozwój wydarzeń, mam nadzieje że jesteś słowny...
chialbym aby sie Twoj scenariusz spelnil..wolalbym zeby bylo na ringu to co Ty mowisz a nie to co ja mysle..heh..Pierwszy jest Estrada, jego na pewno nie nalezy lekcewazyc..
nie przejmuj sie tym maximvs bo to gołotomaniak ktory ma za zle adamkowi ze pokonał andrzeja, który mysli że zrobi nam na złość tymi komentarzami, jego sprawa, a pamietam jak po walce G-A chciał kończyć z pisaniem tutaj, ale widze że tych obiektywnych na forum jak na lekarstwo.
Adamek-Estrada (55-45)
Adamek-Arreola (45-55)
Adamek-Haye (40-60)
Adamek-Witalij (25-75)
Adamek-Wladimir (20-80)
Na tej rangi pojedynek czekalismy panowie!!
co dzien to wieksze glupoty wypisujesz wez zrob sobie swiateczna przerwe odetchnij swiezym powietrzem wroc po Nowym Roku to moze wypocisz cos bardziej przemyslanego.Jaki poziom przedstawiali 3 ostatni przeciwnicy Adamka?Czy zmusili oni go do maksymalnego wysilku? Dwoch z nich to bumy w (Gunn,Golota)wiec bylo by dla Gorala ponizajace wdawanie z nimi w wymiany przeciez on robil z nimi co chcial jezeli uwazasz ze Arreola chociaz w minimalnym stopniu prezentuje zblizony poziom do ktoregos z nich to jestes kompletnym laikiem
Chris może nie jest geniuszem ale jest bardzo solidnym ciężkim i na dzień dzisiejszy myślę, że Adamek przegrałby do 5 rudny. Adamek ma za słabą prace nóg w dodatku brak balansu i dziurawa garda ciężko będzie nie wyłapać jakiegoś cepa ale jak napisałem wcześniej więcej będzie wiadomo po Estardzie
Wymien trzy argumenty, ktore beda staly za Areola, ktore wedlug Ciebie maja dac zwyciestwo Chrisowi..
Chris jest znacznie silniejszy, nie boi się wymian i walki na wyniszczenie. Jest odporny na ciosy. To taki taran w dodatku większy i cięższy od Adamka. Rozum mi mowi ze wygra Arreola ale Adamek ma ogromne serce a to czasami niweluje braki fizyczne. Żaden wynik mnie nie zaskoczy. Wielu "ekspertów" na tym forum i nie tylko pisze"wspaniała praca nog, świetny balans etc." w stosunku do różnych bokserów. Ale ringowa prawda czasami zaprzecza teorii. Stawiam fifty-fifty.
Tylko ze to nie bedzie walka na wyniszczenie!!..Adamek jest zdecydowanie szybszy, lepiej wyszkolony i nie widzialem jeszcze zeby po walce plakal!!..Wiekszosc KO ktore ma Chris w rekordzie to TKO co raczej swiadczy o tym ze nokautuje zasypujac rywala ciosami..Chris nie ma takiego dynamitu jak Wlad, Vitek czy nawet Haye..Jesli wlasnie Adamek bedzie unikal ringowej wojny i wymiany i bedzie szybszy na nogach to nic nie stoi na przeszkodzie do wypunktowania Chrisa..
Poczekajmy do walki z Estradą. To wiele wyjaśni. Ja lubię bokserów w stylu Adamka. Nigdy nie lubiłem znikających punktów, ludzi gum i innych tancerzy.
Adamek-Estrada 80-20
Adamek-Arreola 65-35
Adamek-Haye 55-45
Adamek-Witalij 50-50
Adamek-Wladimir 40-60
A sugerowanie sie tym ze Vitek obil Christobala jest bledem bo Adamek rozni sie od niego jak dzien od nocy
Estrada jest sredniakiem ktory nie ma ciosu,ma krotkie raczki,atakuje bardzo chaotycznie,przecietna praca nog,przecietna szybkosc,jego zalety to jest ambitny i ma serce do walki.Adamek wygra zdecydowanie na punkty i byc moze polozy w jakiejs rundzie Estrade na dechy
"co dzien to wieksze glupoty wypisujesz wez zrob sobie swiateczna przerwe odetchnij swiezym powietrzem wroc po Nowym Roku to moze wypocisz cos bardziej przemyslanego."
A Bowe '96 zdominowałby obecną HW:)
"jaki poziom przedstawiali 3 ostatni przeciwnicy Adamka?"
Banks był uważany za bardzo groźnego przeciwnika z super ciosen.
"Czy zmusili oni go do maksymalnego wysilku?"
Co to ma do tego?
"Dwoch z nich to bumy w (Gunn,Golota)wiec bylo by dla Gorala ponizajace wdawanie z nimi w wymiany"
Nie wiem od kiedy wdawanie się w wymiany jest poniżające, ale skoro tak...
Bardzo śmieszny post w ogóle. Piszę o 3 ostatnich walkach Adamka, ty bierzesz pod uwagę tylko dwie, krytykując mnie przy tym...
"Estrada jest sredniakiem ktory nie ma ciosu,ma krotkie raczki,atakuje bardzo chaotycznie,przecietna praca nog,przecietna szybkosc,jego zalety to jest ambitny i ma serce do walki.Adamek wygra zdecydowanie na punkty i byc moze polozy w jakiejs rundzie Estrade na dechy "
Twój post to tak odnośnie laictwa i "świątecznej atmosfery w postach"?? Jeżeli to tak to gratuluje - rozbawiłeś mnie. Estrada nie ma przeciętnej szybkości(bo wtedy prawie każdy z HW opróćz Chambersa i Haye'a taką ma) i nie jest średniakiem, bo sprawił problemy Powietkinowi.
Piszesz ze jestes pewien zwyciestwa Estrady z Adamkiem..No ja akurat nie bylbym tu wcale takim optymista..Jason moze sie okazac cholernie niewygodnym rywalem dla Adamka..Po walce byc tak ze z niepewnoscia bedziemy spogladali ktora reke podniesie sedzie w gore, oby byla to reka Adamka..Wedlug mnie bedzie raczej wyrownana walka na punkty i gdzies moze w ktoryms momencie nadarzy sie okazja zeby Jasona znokautowac..moze..
Ciesze sie ze Cie rozbawilem bo Ty rozbawiles mnie wczoraj stwierdzeniem ze Bowe AD1996 byl na poziomie Ibrahimova,badz moze troche wyzej
Ale dzisiejszejszymi Twoimi postami to jestem poprostu rozczarowany
Jak zaczolem czytac Twoje posty na tym forum to byles jak Ali w walce z Sonnym Listonem czasami troche zaslepiony ale genialny dzisiaj jestes jak Ali w walce z Holmesem
wrzucta se chopy na luz..wigilie mamy:)
Na tym poziomie na jaki chce wspiac sie Tomek kazdy przeciwnik jest niewygodny ale moim zdaniem Tomek jest lepszy od Estrady pod kazdym wzgledem i dlatego jestem spokojny o przebieg tego pojedynku.Powiem szczerze ze widzialem tylko jedna walke Jasona ta przegrana z Povietkinem Estrada nawet przez sekunde nie zagrozil Rosjaninowi ktory nie jest jakims bokserskim geniuszem.Dla rownowagi sprobuje gdzies znalezc jakos zwycieska walke Jasona moze zobacze w niej cos czwgo nie zademnonstrowal z Povietkinem
Estrada jest bardzo szybki jak na te kategorie, zadaje bardzo duzo ciosow, niezly technicznie a Povietkin, zloty medalista meczyl sie z nim bodajze na dystansie 10 rund..Estrade jeszcze nikt na dupe nie usadzil..Cios Estrady dla Tomka tez moze wazyc, bo to jeszcze do niedawana byl polciezki..To ze nie zagrozil Povietkinowi nie znaczy ze nie zagorzi Adamkowi..
Jedynie co mnie osobiscie martwi to bardzo krotki czas miedzy walkami tj Estrada, Areola..
Ibragimow to bardzo dobry bokser, bycie lepszym od niego nie jest zniewagą:)
Zdarzają się słabsze dni:)
Wątpie żeby dał rade skakać i uciekać 7 rund. Chris na pewno Go w końcu dopadnie. Zresztą walka z Estradę to będzie pewnie mała bójka 12 rudowa więc chyba za mało odpoczynku na walkę z Chrisem, dochodzi do tego jeszcze dodatkowa presja przed Estradą, małe spory z Gmitrukiem itd Zle to wygląda