MASTERNAK ZNOKAUTOWAŁ BOSTICA

Mateusz Masternak (16-0, 11 KO) pokonał przez techniczny nokaut w siódmej rundzie Jamesona Bostica (18-4, 10 KO) w głównej walce wieczoru na gali organizowanej w Radomiu przez grupę O'Chikara Gmitruk Team. Polak dzięki temu zwycięstwu wywalczył tymczasowe młodzieżowe mistrzostwo świata organizacji WBC kategorii junior ciężkiej.

22-letni Matsernak wyszedł do ringu bardzo spięty i w dwóch pierwszych starciach dał się punktować ciosami prostymi bitymi przez Bostica z odwrotnej pozycji. Od trzeciej rundy "Master" zaczął wyczuwać dystans i walka przez kolejne trzy starcia toczyła się bardzo równo. Wraz z upływającymi minutami Polak zaczął jednak uzyskiwać przewagę, a jego rywal wyprowadzał coraz mniej ciosów. Pod koniec siódmego starcia w końcu Masternak zaczął trafiać ciosami sierpowymi, zepchnął na liny Amerykanina i po serii czystych uderzeń rzucił na deski Bostica prawym prostym. Bostic zdołał podnieść się z maty ringu, a kilka sekund później przez ciężkim nokautem uratował go gong. Narożnik Amerykanina wolał nie ryzykować wypuszczania swojego podopiecznego do kolejnego starcia i poddał pięściarza zza oceanu między rundami. Dla Masternaka była to czwarta walka w tym roku i czwarte z rzędu zwycięstwo przed czasem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: saimon
Data: 19-12-2009 20:49:12 
na czym to leciało w tv?
 Autor komentarza: picer23tm
Data: 19-12-2009 20:54:40 
canal+ sport
 Autor komentarza: szymapat
Data: 19-12-2009 20:55:58 
macie linka do walki brehmera i zbika poprosze
 Autor komentarza: toman3
Data: 19-12-2009 21:14:47 
A może linka do całej gali??
 Autor komentarza: voli001
Data: 19-12-2009 21:44:45 
Osobiście byłem na tej gali. Masternak w moim odczuciu dobrze się zaprezentował ( bardzo dobra akcja lewy, prawy prosty.) Fajnie było zobaczyć Mastera na żywo. Mateusz gratulacje !!!
 Autor komentarza: pigwus
Data: 19-12-2009 21:48:34 
Masternak słabo, bardzo słabo. Dostał takiego połamańca którego mogl do 3 rundy skosic. Zamiast sie rzucic na niego ,bo przeciez widac bylo ze to kaleka to ten sie bal go uderzyc. Panowie, to byla tragedia! Dzisiejszy wystep Masternaka troche zle swiadczy o janiku ,ze tak latwo dal sie poskladac.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 19-12-2009 21:56:22 
Właśnie wróciłem z gali. Nawet kilka niezłych fotek udało mi sie stuknąć. Co do samej gali to pozytywne wrażenia. Nie było to co prawda MSG, bo to mój Radom, ale jestem zadowolony :-)

Kilka słów o walkach:

Zegan walczył równo do końca. Nie starał się za bardzo pójść na wymianę, bo przeciwnik naprawdę twardy i myślący. Kiedy poczuł mocny cios wolał na chwile przykucnąć, żeby złapać drugi oddech. Bardzo silny fizycznie rywal. Po walce chwile rozmawiałem z Maćkiem. Wyglądał bardzo dobrze i powiedział, że mógłby wyjść jeszcze na taką jedna potyczkę.

Piotrek Wilczewski bez historii. Przeciwnik dość słaby i dlatego skończyło się dość szybko.

Mateusz rzeczywiście na początku trochę się męczył z Amerykaninem. Bostuc walczył tylko i wyłącznie z kontry i cały czas próbował wciągnąc Mastera żeby móc właśnie bic z kontry. Pierwsze 4 rundy bardzo równe. Mateusz bardzo spięty i w ogóle nie bił lewą ręką tylko czatował na prawy bezpośredni. W końcu udało mu sie pocelowac Amerykanina no i później już poszło. Andrzej trochę sie denerwował w przerwach między rundami, ale w końcu wytłumaczył Masterowi co ma zrobić.

Po walce Mastera musiałem szybko się zwijać i nie wiem co dalej. Moge tylko powiedzieć, że jakiś niezły Szwed z grupy Andrzeja Gmnitruka dobrze sobie radził z przeciwnikiem.

Pozdrawiam !!

P.S. Szukałem kogos z redakcji. Niestety nie widziałem. Na pewno nie poznałem. A szkoda :-)
 Autor komentarza: neme
Data: 19-12-2009 22:14:51 
ale ktoS paradował w koszulce bokser.org :)))
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 19-12-2009 22:17:01 
No właśnie nie widziałem, bo na pewno bym podszedł. No, ale nic. Co się odwlecze...
 Autor komentarza: RAF1
Data: 19-12-2009 22:33:26 
Nie widziałem walki, ale z waszych opini (zwłaszcza Mario, naprawde fajnie to opisałeś) wynika, że Masternak był spięty, ciekawi mnie czym było to spowodowane, bo przecież walcząc z Janikiem (badz co badz dużo bardziej wymagajacym rywalem) nie było problemów z psychiką, troche to martwi, żeby sie nie skończyło jak z Andrew!
 Autor komentarza: waden15
Data: 19-12-2009 22:44:33 
Może tak ktoś lepszy bo narazie obija journeymanów??? Na razie nie widzę powodów do zachwytu. Na pewno nie będę ich widzieć po kolejnym zwycięstwie z journeymanem.
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 20-12-2009 00:50:51 
szczerze do waden15 journeymani z prawdziwego zdarzenia to byli w piatek w lodzi...co jak co ale trzeba powiedziec ze moze za mniejsza kase ale poziom sportowy dzis w radomiu byl wyzszy niz na wojak boxing night...zegan super koles tez sobie fotke trzasnalem, widac w gosciu ze nie jest wypalony i jaka radoche mu sprawia boksowanie. w moim odczuciu niezla walka przeciwnik pare razy byl przymroczony, wilk bez rewelacji zrobil swoje...masternak, nie zgodze sie do konca z pigwusem ze taka tragedia, przeciwnik wcale w moim odczuciu nie byl z nizszej polki niz janik, poprostu inny styl i chyba dlugi zasieg ramion przez co master tak jakby z pocztku usztywniony i nie mogl zlapac dystansu ale z rundy na runde lepiej i w koncu ukrucił pajacowanie amerykanina ktory probowal udawac ze ciosy mu nic nie robia. w moim odczuciu slabszy wystep,forma dnia mateusza poprostu.

poza tym gala bardzo fajna, wiekszosc pojedynkow ciekawa a rundy lecialy jak szalone:) i ostatnie amatorskie szczegolnie w wykonaniu zawodnika radomiaka, koles zrobil wrazenie swoja walka.

nie ma to jak KO na zywo...pozdrawiam
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 20-12-2009 12:30:52 
waden15
Nie przesadzaj, Bostic to nie byl zly bokser dla Mastera na chwile obecna..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.