SOSNOWSKI MISTRZEM EUROPY!!!
Dzięki zwycięstwu na gali w Londynie nad doświadczonym Paolo Vidozem (26-7, 15 KO) Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO) jako trzeci Polak, a drugi w wadze ciężkiej, został mistrzem Europy.
"Dragon" już od pierwszej minuty ostro ruszył na swojego rywala i zepchnął go do obrony. Rozpędzonego Polaka były medalista olimpijski zatrzymał na chwilę lewym sierpowym, ale w końcówce nasz rodak znów doszedł do głosu.
Od rundy drugiej Sosnowski "zajeżdżał" przeciwnika ciągłym i nieustającym pressingiem. Bił seriami sierpów i podbródków, a Włoch ograniczał się głównie do obrony, sporadycznie tylko próbując odpowiadać pojedynczymi uderzeniami bitymi z całego ciała.
Wyraźnie przegrywający na punkty Vidoz zerwał się do kontrofensywy w starciu siódmym. Zepchnął Alberta na liny, kilka razy wystrzelił mocnymi sierpami, jednak już ostatnie sekundy tej odsłony znów należały do Alberta. Reszta pojedynku należała zdecydowanie do Sosnowskiego, który bliski był nawet zwycięstwa przed czasem, szczególnie w rundzie piątej i szóstej, lecz 39-letni Vidoz pomimo poważnego kryzysu zdołał dotrwać do ostatniego gongu. Ostatecznie sędziowie jednogłośnie opowiedzieli się za Polakiem, punktując 117-111, 119-109 i 120-108.
Albert Sosnowski nowym mistrzem Europy !!!
coraz lepiej sie prezentuje!!
ps poprawmy mu tylko jeszcze cios:))
pozdrawiam
ogladalem cala walke, tak troche na chlodno, to widac ze obrona troszke szwankuje w niektorych momentach, ciosu nie ma ale to wszyscy wiemy, i brakuje troche pojscia za ciosem w momencie kryzysu rywala.
ale ogolnie dobra walka alberta!
czekam na obrony pasa z anglikami! najchetniej z harrisonem teraz!
Nie wiem czy sie ze mna zgodzicie ale wydaje mi sie ze Albert, choc tempo nazucil niezle i byl ruchliwy to jest sztywny na nogach(moze tak sie wydaje bo czesto na prostych sie poruszal) dlatego te obrony moglyby byc bardziej dynamiczne. Ale moze pieprze:P
Ale walka bardzo dobra!
Gratulacje dla Alberta.
Walka jednak słaba, przeciwnik był wolny jak nasze pociągi zimą.
Albert wcale aż tak dużo tych ciosów nie zadał, fakt, że dwa razy wiecej niż Vidoz i o to chodzi, niemniej nie było pewnie więcej niż 800. Choć na ciężką to też dużo, liczby jednak nie są wymierne w boksie, z dobrym przeciwnikiem, ruchliwym, szybkim 800 ciosów to kosmos ale z wolnym Vidozem nie mogło być inaczej.
W tej walce powinno być KO lub TKO.
Moim zdaniem Albert powinien być nieco lżejszy. Ta cała góra mięśni zbyt dużo siły mu nie daje a dotlenić to przez 12 rund to masakra, szczególnie przy ruchliwym sposobie prowadzenia walki.
Albert jest niewygodny jak widać, ze wzgledu na te swoje podbródkowe i sierpy oraz ciągły pressing.
Jeszcze raz graty, ME to już duże osiągnięcie w boksie na pewno bardziej znaczące niż IBC WBE SRU TUTU i inne.
pozdro
Albert Sosnowski zdobył teraz pas EBU (European Boxing Union).
Czytałem kiedyś, że EBU jest jakby federacją-córką WBC.
Czy to oznacza, że teraz Albert Sosnowski otworzył sobie furtkę do walk w obrębie WBC, która należy już do tej "Wielkiej Czwórki" federacji?
Czy to nie jest takie oczywiste?
W mojej opinii Albercik ciągle się rozwija. Ma dość niewygodny styl, ciągle napiera, zadaje bardzo dużo ciosów jak na wagę ciężką, jest szybki, niezły technicznie, wydaje mi się że poprawił kondycję. Szkoda tylko, że brak mu nokautującego ciosu, Myślę że jeśli w pierwszej obronie dostanie Harrisona walka może mieć podobny przebieg i wynik do wczorajszej! Albert jeszcze raz wielkie gratulacje!!
dawaj albert!!!