BANKS: Z ADAMKIEM W WADZE CIĘŻKIEJ
Marcin Mlak, eastsideboxing.com
2009-12-18
Johnathon Banks (23-1,16 KO) w wywiadzie dla eastsideboxing.com mówił o swoich planach na przyszłość oraz wymarzonym rewanżu z Tomaszem Adamkiem (39-1, 27 KO). Amerykanin pamięta dobrze pojedynek z "Góralem". Zapytany o możliwość ewentualnej walki rewanżowej z Polakiem powiedział:
- Byłbym szczęśliwy, gdyby do tej walki doszło. Oczywiście Adamek pokonał mnie, ale nie byłem wówczas w formie i nie mogłem wykorzystać swojej naturalnej siły - powiedział Banks.
Amerykanin swój następny pojedynek, po efektownej wygranej nad Marcele Zellerem (22-6,21 KO), stoczy w marcu lub kwietniu. Jego przeciwnikiem będzie najprawdopodobniej Derric Rossy (22-2, 12 KO).
Tomek miał walczyć z Kliczkami, Rachmanem, Tua, Czagajewem więc mnie już nic nie zdziwi serio
1) Rahman wykręcił się kasą, a dobrze wiadomo, że za podobne pieniądze z chęcią zawalczyłby z kimś innym, mniej groźnym niż Adamek w prime.
Hasim to już wór. Estrada jest o wiele groźniejszą opcja na teraz.
2) Tomek i jego sztab wspominali, ze z Kliczkami, to najmarniej jeszcze za rok, a może później, więc nie wyskakujmy tu i teraz z braćmi.
3) Tua był tylko spekulacją, i dobrze, że skończyło się na niczym, na raczkującym etapie "Górala" w HW. Widziałeś, co Tua potrafił zrobić niedawno z Cameronem czy niegdyś z Ruizem. Jest za wcześnie na takiego nabitego punchera. Kto obecnie życzy Polakowi Tuy, życzy mu źle.
4) Co do opcji z Czagajewem sam nie wiem skąd i jak to wyszło. Może była to tylko spekulacja dziennikarska, nie mam pojęcia. Ale na ten czas przeciwnikiem byłby ok dla Adamka.
już kiedyś to pisałem że jestem pewien iż propozycji walk od ww bokserów nie było, po prostu był to chwyt marketingowy teamu Tomka żeby wywołać szum i zainteresowanie
Jeszcze co do walki z Rahmanem. Hasim szuka pieniędzy, więc walka za małą kasę z Adamkiem, z którym tylko i wyłącznie chciałby się podłozyc nie miałaby sensu.
a rewanż z banksem jest dla mnie pozbawiony sensu. Adamek po walce z Estradą powinien szukac znanego nazwiska a nie walki z pięściarzem nad którym zwycięstwo nic mu praktycznie nie daje.
w rankingach nie podskoczy, pieniędzy nie zarobi................
Ale nie zawsze daje się drugą szanse...
dawson udowodnił ze jest o klase lepszy od adamka.
adamek zrobił to samo z banksem
proste jak budowa cepa
Dawson też zbija po 5,6 kilogramów do walk. Tak chyba gdzieś czytałem.
A ja się zgadzam ale nie dokońca z Tommym, może lepszy i to bardzo jest, ale o klasę chyba nie.
A ile lat ma Tomek a ile Dowson? Pytam bo trudność w zbijaniu wagi jest w ścisłej korelacji z wiekiem zawodnika
109-117
108-118
nie wiem jak to nazwać, różnicą klasy, ogromną przewagą, po prostu dawson był zdecydowanie lepszy
i żeby nie wyszło na to ze jestem jakimś przeciwnikiem adamka i sie nad nim pastwie. Bardzo mu kibicuje i oglądałem jego wszytkie walki mistrzowskie (z dawsonem 3 razy)
moim zdaniem twierdzenie ze jezeli adamek nie miałby problemów z wagą to pokonałby dawsona jest troche bujaniem w obłokach. Adammek jest bardzo dobrym pięściarzem którego umiejętności wystarczyły na pokonanie briggsa i ulricha ale dawson to moim zdaniem za wysokie progi.
to ile ty wyróżniasz klas w stopniowaniu oceny bokserów? Chyba piętnaście, i Dowson pewnie jest według Ciebie klasa pierwsza, a Adamek gdzie? Sam Dowson mówił o ewentualnym daniu rewanżu Adamkowi jakby przeszedł do wyższych kategorii - to co idzie według Ciebie na łatwiznę? A jeśli uwzględnić takie stopniowanie - rozsądne czyli uproszczone : 1 klasa (debeściak, bardzo dobry, dobry)2 średniak (solidny, wymagający bardzo ostrożnego prowadzenia), 3 klasa (słaby, mający nadmuchany rekord) 4 klasa (przypuśćmy że to już kelner) - to też Adamek jest o klasę gorszy od Dowsona?
i pewnie jesteś jednym z tych co nie wierzą bądż przynajmniej bardzo ostrożnie podchodzą do sukcesów Adamka w wadze ciężkiej - ale tej ostrożności już ci brakuje co do Dowsona....
wyjdę tutaj na jakiegoś ślepego fana Tomasza Adamka ale sposób krytyki co niektórych jego osoby zmusza mnie żeby stanąć po stronie wielbicieli Adamka bo widzę że trzeba być z Nim albo przeciwko Niemu, że nie wolno Go trochę krytykować tylko bardzo krytykować...
Tommy99 to jest twój rodak i co nie widzisz nawet cienia szans dla Adamka? A np Real Madryt jak ostatnio się zbłaźnił? Nawet stawiając Adamka o klasę niżej w tej swojej klasyfikacji nie widzisz dla niego szansy na wygraną z Dowsonem?
Na zbijanie wagi wpływ mają tylko indywidualne predyspozycje. 25 latek może mieć większe problemy w zbijaniu wagi od 30 latka itd(oczywiście jeżeli mówimy o prime obu bokserów). Więc nie wiemy jakie problemy miał ze zbijaniem wagi Dawson, ale Adamek miał znaczne. Wzorem w robieniu wagi jest Hopkins(głównie zawdzięcza to trybowi życia)Ten sam Hopkins przez całą karierę zbija do danego limmitu a po 40 nadal zbijał do średniej po 4,5 kg - to mam na myśli pisząc o indywidualnych predyspozycjach.
Tonka(to nie jest kolejny osobisty atak z mojej strony:) )
Gdyby Adamek przegrał z Estradą, to MUSIAŁBY wrócić do obijania Banksów. Bo nie wyobrażam sobie żeby po porażce z Estradą miał walczyć z lepszymi przeciwnikami, bo Estrada i Banks to ta sama półka. Mniej więcej taki błąd popełnił Jirov który po porażce z klasowym Mesim wziął past prime, ale zawsze Moorera i potem był skończony
to mam pytanie bo nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem. To twierdzisz, że Hopkins teraz tak samo łatwo zbija wagę jak piętnaście lat temu? bo nie zaprzeczam, że teraz radzi sobie z tym znakomicie. Ale czy na pewno przychodzi Mu to tak samo łatwo jak te kilka kilkanaście lat temu? Bardzo proszę o twoją odpowiedź bo masz przynajmniej Ciekawe argumenty - nawet jak się z nimi nie zgadzam.
"a punktacja sędziów zawsze była poddawane przez nas pod wątpliwość"
owszem z punktacją można dyskutować , ale nie w przypadku walki dawson vs adamek gdzie ten pierwszy wygrał prawie wszytkie rundy.
Więc co mam mówić?
Adamek przegrał zdecydowanie ale jest pięściarzem tylko troche gorszym niż dawson - przecież to jest zaprzeczenie samo w sobie
Jezeli chcesz sie bawić w upraszczanie to ok.
Dawson jest dla mnie pięściarzem bardzo dobrym. Za 5 lat być może bede o nim myślał jako o pięściarzu wybitnym. Warunkiem jest odstawienie dziadków na bok i zaboksowanie z przeciwnikami w primie
Adamek w cruiser z dawsonem niemiałby na punkty zadnych szans, byc moze przez nakaut, choc watpie
Adamek choćby trenował 24 godziny na dobe i tak zawsze bedzie wolniejszy niż dawson, a wszyscy wiedza co znaczy szybkość w boksie
"to mam pytanie bo nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem. To twierdzisz, że Hopkins teraz tak samo łatwo zbija wagę jak piętnaście lat temu? bo nie zaprzeczam, że teraz radzi sobie z tym znakomicie. Ale czy na pewno przychodzi Mu to tak samo łatwo jak te kilka kilkanaście lat temu? Bardzo proszę o twoją odpowiedź bo masz przynajmniej Ciekawe argumenty - nawet jak się z nimi nie zgadzam"
Mówimy tutaj o okresie Hopkinsa w średniej. Jego naturalna waga to okolo 80 kg, limit wynosi mniej więcej 73 kg. Nie twierdzę że przy 40 zbijał wagę jak w swoim prime, ale z pewnością naturalnie bardzo wysoki metabolizm, ogólnie zadbany organizm, jak i perefkcyjny tryb życia mu na to z łatwością pozwalały. A Hopkins z pewnością się nie odwadniał.
Pozdrówka
P.S - do gadania Hopkinsa polecam spory dystans:)
Tommy ma rację, w pierwszej walce Dawson totalnie dominował, Adamek może wygrał 3 rundy.
"Adamek przegrał zdecydowanie ale jest pięściarzem tylko troche gorszym niż dawson - przecież to jest zaprzeczenie samo w sobie"
ja tak nie napisałem, ale jeśli twierdzisz, że Dowson jest być może w przyszłości pięściarzem wybitnym to nie będę się z tobą spierał i możesz Go nawet już mieć za mistrza w HW np. za dwa lata przy jednoczesnym skreslaniu szans Adamka w wadze ciężkiej - kiedykolwiek
A punktacja masz racje - byłbym bardzo tendencyjny jakoś mocno ją modyfikując, ale jeśli tak kilka razy oglądałeś tą walkę Dowsona z Adamkiem to dziwię się, że nie widziałeś jak się męczył Adamek sam ze sobą - nawet padały stwierdzenia, że nie jest sobą... została mu wtedy tylko wola walki i charakter, który zawsze prezentował w ringu
dlatego tak cenie adamka, mimo ze był gorszy od dawsona walczył do końca i pokazał serce do walki jakiego wielu pięściarzy mogłoby mu pozazdrościć
Skąd wiesz czy Dawson nie zjedzie do SMW, nie pobije Warda, Dirrela, Abrahama, w LHW Hopkinsa, zunifikuje wszystkie tytułu, a w HW zdobędzie pas na Wladimirze nokautując go w 12 rundzie?:) Oczywiście to ironia, ale nigdy nie wiesz co się zdarzy, nie wiesz czy nie pojawią się zawodnicy na miano najlepszych chyba w zawodowym boksie lat 90, nie wiesz jaki dobry będzie Dawson itd. To gdybanie oczywiście, ale wiele razy się przekonywałem że na tym świecie jest wszystko możliwe:)
Pozdro
Ale sam przyznaj że jednak nie wierzysz że nagle dojdą bokserzy tacy jak w latach 90.
Ps. Chciałbym widziec jak Dawson bije Abrahama!