THOMPSON CHCE REWANŻU Z WLADIMIREM

Siedemnaście miesięcy temu Tony Thompson (33-2, 21 KO) został znokautowany przez Wladimira Kliczkę prawym krzyżowym w jedenastej rundzie. "Tygrys" powrócił jednak dwa tygodnie temu do czołówki wagi ciężkiej, kiedy w niemal w identycznych okolicznościach zastopował Chazza Witherspoona. Teraz Amerykanin nie marzy o niczym innym, jak o rewanżu z ukraińskim miestrzem szermierki na pięści.

"Chciałbym powalczyć teraz z kimś z pierwszej dziesiątki rankingów, a wszystko po to, by móc znów stanąć naprzeciw Wladimira. Moim rywalem mógłby być Chris Arreola, którego z nieznanych mi powodów wielu uważa za najlepszego Amerykanina wagi ciężkiej. To na pewno byłoby ciekawe dla kibiców. Marzę o drugim pojedynku z Wladimirem, ale jeśli wygrana nad jego bratem przybliży mnie do tego, mogę także walczyć z Vitalim" - powiedział 38-letni już Thompson.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-12-2009 11:55:58 
obaj cie oklepia i po co ci to?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-12-2009 12:49:45 
Thomson to dobry i niedoceniany piesciarz i technicznie na pewno lepiej stoi od Vitka..z Wladem chyba jednak byla by powtorka tyle ze moze i szybciej, Vitek raczej tez by go uwalil..Ale w walce z areola postawilbym na Thomsona..
 Autor komentarza: amin
Data: 17-12-2009 17:59:47 
thompson to ostatni rywal ktory byl wstanie postawic opor i podjac walke z waldkiem (choc wydaje mi sie ze to wladek zawalczyl wtedy salbo a nie thompson dobrze)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.