PROKSA O PLANACH NA PRZYSZŁOŚĆ
Grzegorz Proksa "Super G" to jeden z najbardziej utalentowanych polskich bokserów. Na swoim koncie ma tytuł Mistrza Polski juniorów w wadze lekkiej, Młodzieżowego Mistrza Polski w wadze lekkopółśredniej oraz tytuł Młodzieżowego v-ce Mistrza Europy także tej wagi. W styczniu stanie do walki o tytuł Mistrza Europy w wadze średniej. Wszystko to osiągnął mając niespełna 25 lat.
Sztuka
- Boks to dyscyplina twarda, męska, bezpośrednia, gdzie można sprawdzić się samemu. Zawsze lubiłem rywalizację, a bokserskie walki oglądałem od dzieciństwa. W boksie najważniejsza jest sztuka. Ludzie często źle odbierają walki bokserskie, określając je jako "mordobicie". Nie widzą jednak podszewki dyscypliny, nie widzą przygotowań i zachowań pięściarzy. Boks to sztuka taktyki, logicznego i szybkiego myślenia oraz ciężkiego i mozolnego treningu.
Ring, ale nie polski
- Rzeczą, którą najbardziej sobie cenię, jest moja prywatność. Często zarzuca się mi że nie walczę na polskich ringach, że nie staram się o swój medialny wizerunek. Ale ja nie potrzebuję rozgłosu. Ci którzy znają się na boksie wiedzą, jakie mam osiągnięcia i uważają mnie za jednego z najlepszych polskich zawodników. Każdy człowiek dąży do sukcesów, zwłaszcza sportowiec, jednak gdy sława zaczyna przyćmiewać dokonania, wtedy nie jest dobrze. Ja nie potrzebuję sławy, wystarczy mi garstka wiernych kibiców i pozycje w rankingach.
Moje miejsce, mój Gym
- W wieku 14 lat po raz pierwszy przyjechałem na zgrupowanie kadry do Węgierskiej Górki. Poznałem dziewczynę, zakochałem się Marzyłem, aby tu zamieszkać i marzenie się spełniło. Dziś mogę śmiało powiedzie że tu jest moje miejsce! Czuję ogromną wieź z tą miejscowością, z ludźmi, od których doświadczam wiele serdeczności. W Węgierskiej Górce mam swój klub Super Gym, gdzie trenuję i przygotowuję się do walk. Czegóż chcieć więcej?
Klub "Super G"
- Chcę otworzy klub bokserski, ale taki z prawdziwego zdarzenia. Klub miałby tradycje, które w boksie ma przecież Węgierska Górska czy Żywiec. Wielu znakomitych zawodników wywodzi się z tych terenów. Być może więc mój klub otworzy innym drzwi do kariery. Już teraz prowadzę treningi w Super Gym i mam nadzieję, że z czasem stworzę prężny i profesjonalny klub bokserski.