LEWIS:PACMAN I MOSLEY MOGĄ POKONAĆ FLOYDA
Redakcja, Informacja własna
2009-12-14
Zdaniem legendy wagi ciężkiej, Lennoxa Lewisa tylko Manny Pacquiao (50-3-2, 38 KO) i Shane Mosley (46-5, 39 KO) mogą pokonać Floyda Mayweathera Jr (40-0, 25 KO).
- Powiedziałbym, że Pacquiao to jeden z dwóch facetów, który ma szansę pokonać Floyda. On i Shane Mosley, nie przychodzi mi na myśl nikt inny, kto mógłby jeszcze ewentualnie pokonać Mayweathera. - ocenił Lewis.
Jakby wyszli razem do Floyda,to może mieliby szansę na wygraną...
Jeśli sądzisz, że tylko jakby razem wyszli na ring, to by dali sobie radę z Floydem, to rzeczywiście jesteś przeciętnym „laikiem”.
Lewis ma rację.
Przeciętnym kim???
Swoją drogą nie ma co się podniecać,wkrótce przekonasz się na własne oczy,że w pojedynkę nie dadzą rady...
Nic do Ciebie nie mam, ale Twój komentarz jest mało obiektywny, a Twój nick idiotyczny.
Oto definicja dla słowa laik.
Laik- człowiek niekompetentny w jakiejś dziedzinie
Pozdro
Jakby wyszli razem do Floyda,to może mieliby szansę na wygraną...", bo to świadczy tylko o ludzkiej głupocie.
"
Wystawiłeś dobry argument, żeby nie kontynuować niepotrzebnej polemiki z w/w gościem. Myślę że Twój komentarz da mu do zrozumienia. Chyba, że mamy do czynienia fanatykiem, ale to już inna historia.
Pozdrawiam
thizz,
Pogubiłeś się w swoim wywodzie.A Twoja opinia o Mnie jest subiektywna,czy obiektywna?? :D
docarol,
Ile masz lat dzieciaku?Wnieś coś do tematu,a nie czepiasz się innych.
Subiektywna by była, gdybyś pisał obiektywnie o Mayweatherze (dziwnie to brzmi).
Chodzi o to, że gdybyś ty pisał obiektywnie o Mayweatherze, to wówczas to co napisałem w poprzednim poście, było by w stosunku do ciebie subiektywne, a że ciągle go wychwalasz to napisałem tylko prawdę, tak jak ją widzę ;]
Sa bokserzy madrzy jak Calzaghne gdzie w odpowiednim momencie sie zawinal z dwoma mega nazwiskami na koncie sa biedni jak Holly, ktory byl moim idolem ale od dluzszego czasu rozmienia sie na drobne i dostaje lomot bo nie ma kasy na alimenty..Sa tez bokserzy glupi, ktorzy wierza do samego konca w swoja wielkosc..
Floyd to niewatpliwie fenomen piesciarski ale takim samym mianem mozna okreslic Packmana!!..Obaj sa w zyciowej formie..obaj prezentuja odmienne style walki..Ich walka byla by mega wydarzeniem!!!
Jakby wyszli razem do Floyda,to może mieliby szansę na wygraną...
Skomentowałeś jak laik(nie będę podsuwał drugi raz definicji słowa laik), a ja wyraziłem swoja opinie co do Twojego komentarza, bo takie są prawa forum.
Codziennie po kilka razy wchodzę na ten portal, ale komentuje tylko w tedy, gdy brak sensu, smaku czy nadmiar głupoty przekracza normę.
I nie będę się z Tobą licytował, kto jest dorosły, a kto smarkaczem.
docarol,
Przestań się już ośmieszać!!!!
Jeśli nie masz dystansu,spinasz się jak agrafka,to Twój problem!!Świadczy to o Twoim potencjale intelektualnym.Nawet mój nick Cię zbulwersował!!
Co Ty biedaku musisz przeżywać,jak przeczytasz,że czyjaś głowa wyląduje w szóstym rzędzie,albo,że ktoś ma szansę na zwycięstwo takie jak śnieżny bałwan na pustyni!!!
Fakt,że wziąłeś tak dosłownie to,co napisałem świadczy o Twojej głupocie...
Czlowieku Nie stawiaj Mosleya na rowni z Cotto!!Mosley to byl wirtuoz tyle ze pozniej gdzies ta forma uszla..Obejzyj ostatnia walke z margaritto i wtedy powiedz ze Mosleyowi brakuje tego cos!!