MACKLIN NA PRZETARCIE
Już 19 lutego Matthew Macklin (26-2, 19 KO) stanie do obowiązkowej obrony tytułu mistrza Europy wagi średniej przeciwko mocnemu Dimitri Pirogowi (14-0, 11 KO). By pozostać w formie, irlandzki bokser zmierzył się z mistrzem Urugwaju, Rafaelem Pintosem (34-5, 13 KO).
Macklin już w drugiej rundzie rzucił swojego rywala na deski lewym hakiem na wątrobę, ale wykończenie roboty zabrakło już mu czasu. Po przerwie cały czas był agresorem i pewnie wygrał 99:88, ale nabawił się kontuzji, która stawia pod znakiem zapytanie ustaloną datę na luty.
"Rozcięcie nie jest poważne i prawdopodobnie skończy się na trzech szwach. Mimo wszystko jednak myślę, że 19 lutego nie będę gotowy do walki z Pirogiem. By być w stu procentach gotów, muszę zrobić sobie od sześciu do ośmiu tygodni przerwy" - powiedział Matthew, który jest promowany przez Ricky Hattona.