Liczenie Tunneya w rewanżowej walce z Dempseyem było chyba najdłuższym liczeniem w historii boksu. Jeśli dobrze pamiętam, Tunney leżał w 7 rundzie na deskach prawie 20 sekund i powinien tę walkę przegrać przez KO. Ale pięściarzem rzeczywiście był znakomitym.
Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-12-2009 20:33:22
Fajny filmek..
Autor komentarza: waden15
Data: 09-12-2009 21:47:28
Nie lubię ogólnie takich highlightsów bo na nich to Gatti wygląda jak król p4p.