HUCK: POKONAŁBYM CUNNINGHAMA
Kilka dni po zwycięskiej walce nad Ola Afolabim mistrz świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej, Marco Huck (27-1, 20 KO), udzielił "Die Welt" wywiadu.
Niemiecki pięściarz zdradził w nim między innymi kogo uważa za najlepszego cruisera na świecie i kto jest jego wymarzonym rywalem.
WYBRANE FRAGMENTY WYWIADU Z HUCKIEM >>
- Na koniec roku dokonajmy ogólnego bilansu. Gdzie się widzisz w porównaniu ze swoimi rywalami z wagi junior ciężkiej i kto według twojej oceny jest najmocniejszym mistrzem tej kategorii?
Marco Huck: Ja jestem najlepszy. Więc także jestem najlepszym mistrzem!
- Do tej pory poniosłeś jedną porażkę - z Amerykaninem Stevem Cunninghamem. To wymaga rewanżu.
MH: Jestem pewien, że bym go pokonał. Ale czy ta walka się odbędzie, jest sprawą mojego menadżera, Wilfrieda Sauerlanda. Chętnie jeszcze raz bym z nim zaboksował. Porażka jeszcze mnie drażni, ale wiem co wtedy źle zrobiłem. Nauczyłem się wiele z moich błędów.
- Cunningham to wymarzony przeciwnik?
MH: Moim absolutnie wymarzonym przeciwnikiem jest David Haye. Przeciwko niemu koniecznie chcę otrzymać szansę. Wierzę, że jestem lepszy.
- Ale tymczasem Haye jest pięściarzem wagi ciężkiej, a nawet po swoim zwycięstwie nad Nikołajem Wałujewem mistrzem świata. Musiałbyś zmienić kategorię wagową. Nie jest to trochę zbyt optymistyczne?
MH: Dlaczego? Haye to uczynił, a także Tomasz Adamek, który był półciężkim. Ale to nie jest jeszcze temat. Mam dopiero 25 lat. Chcę się jeszcze poprawić i obronić mój tytuł.
Sven Ottke (NIEMCY) 120-85 > Huck
Oliver Bierhoff (NIEMCY) 115-109 > Huck
Dieter Thoma (NIEMCY) 117-99 > Huck
ringowy - Boris Becker
Zabieg ma na celu wypaczenie patologicznych sytuacji, takich jak w poprzednim starciu Huck vs Cunn, kiedy Steve w sposób bezczelny, podstępny, wręcz chamski znokautował w ostatniej rundzie lepszego boksersko Mareczka.
Dumnie noszacy niemiecka flage import z Bosni o luzie kija od miotly i taktyce wio do przodu i grad cepow (oczywiscie zza flagowej dla teamu podwojnej gardy). Po walce z Afolabim az mi sie odechcialo czekac na Williamsa.
co do stylu widac ze ten Hitlerowiec Wegner ma tylko jedno trzymac garde i chuj reszta moze byc chujowa :D u Abrahama to sie sprawdza bo jemu pasuje taki boks i robi to dobrze Huck wolalby bitke
Jeszcze i on dołączy do Galerii Sław- bo jak Wielfried się tam znajdzie, to napewno go wkręci.
Już chyba zapomniał jak nie mógł uwierzyć że zdobył tytuł w przekręconej walce.
Jak mówi stare przysłowie: "kłamstwo wielokrotnie powtarzane nabiera cech prawdy"- jednak w to, że jest najlepszy w CW, uwierzył nawet on sam.
Nawet nie wiem jak skomentować cały ten wywiad. Brakuje słów.
Pokonasz Cunna. Po czym grzecznie wylaczysz ''Fight Night Round 4'' i sie polozysz do lozeczka...
Z Cunnem nie mialby najmniejszych szans. A co do ich mozliwej walki to sam sobie odpowiedzial :
''Ale czy ta walka się odbędzie, jest sprawą mojego menadżera, Wilfrieda Sauerlanda''...
Nie zycze chlopakowi zle, ale prawda jest taka ze sie troche rozmarzyl.
USS go rozjedzie drugi, a potem trzeci raz jak będzie trzeba. Nawet ten BJ Flores zafunduje mu KO, skoro Marko gibał się po ciosie Afolabiego który do puncherów nie należy.
Pokonasz Cunna. Po czym grzecznie wylaczysz ''Fight Night Round 4'' i sie polozysz do lozeczka...
Hahaha :) Dobre
"Moim absolutnie wymarzonym przeciwnikiem jest Dawid Haye"-ale cieć
A moze potem bracia...?