WAWRZYK: SZPILA TRZYMA SIĘ DOBRZE
Michal Koper, Informacja własna
2009-12-06
Półtora miesiąca temu w związku z wykroczeniami z przeszłości aresztowany został jeden najbardziej obiecujących zawodowców młodego pokolenia Artur Szpilka (5-0, 3 KO). O to, co słychać aktualnie u "Szpili", zapytaliśmy przygotowującego się do gali w Łodzi Andrzeja Wawrzyka (15-0, 10 KO), będącego w stałym kontakcie z rodziną swojego kolegi z drużyny.
- Artur trzyma się naprawdę dobrze - mówi Wawrzyk - Rozmawialiśmy ostatnio, w sobotę dostałem widzenie i jadę do niego do Wadowic. Wiem, że radzi sobie dobrze i mam nadzieję, że już niedługo dołączy do nas na salę.
Przyponijmy, że "Szpilę" aresztowano 23 października tuż po ceremonii ważenia przed galą "Polsat Boxing Night", gdzie zmierzyć miał się z Wojciechem Bartnikiem.
Swoją drogą ciekawe, czy szpila będzie potrzebował dużo czasu, by dojść do formy. Może zobaczymy go kiedyś z bartnikiem? Na dzień dzisiejszy, jako bokser, bartnik chyba poradziłby sobie z arturem...
Wykroczeniem to moze byc mandat za przejscie na czerwonym swietle czy za
zle parkowanie.
Co do Bartnika to jak dla mnie mogloby byc 50/50.