HATTON: DUŻE NAZWISKA LUB MISTRZOWIE
Brytyjski były mistrz świata i niedawny przegrany konfrontacji z Mannym Pacquiao Ricky Hatton (45-2, 32 KO), przyznaje, że jego powrót między liny jest coraz bardziej prawdopodobny:
Gdy powrócę na ring, to chciałbym walczyć tylko z dużymi nazwiskami, - przekonuje Hitman - kimś z pierwszej dziesiątki najlepszych pięściarzy na świecie lub kimś z obecnych mistrzów świata.
Nie sposób tutaj nie zauważyć analogii do ewentualnego starcia z rodakiem Armirem Khanem (21-1, 15 KO), który jest przecież posiadaczem tytułu WBA w kategorii junior półśredniej. Hatton powtarzał zresztą niejednokrotnie, że mimo iż z Khanem łączą go przyjazne stosunki to w momencie konfrontacji takie względy zeszły by na drugi plan.
Wiele źródeł podaje jednak, że najbliższym rywalem Hattona w okolicach maja/czerwca może być były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych Juan Manuel Marquez (50-5, 37 KO).
Marquez by go rozwalił.