HOPKINS NADAL CHCE JONESA
W wywiadzie udzielonym po zwycięskiej walce w Filadelfii z Enrique Ornelasem (29-6, 19 KO) były niekwestionowany mistrz kategorii średniej Bernard Hopkins (49-5-1, 32 KO) wyznał, że wciąż jest zainteresowany planowanym na 13 marca rewanżem z Roy’em Jonesem Jr (54-6, 40 KO), który kilkanaście godzin wcześniej na ringu w Sydney przegrał przez techniczny nokaut w 1. rundzie z Danny Greenem (28-3, 25 KO).
"Kat" zakwestionował też słuszność decyzji ringowego, który jego zdaniem przerwał zbyt wcześnie pojedynek z udziałem Jonesa.
- Co prawda kilka ciosów doszło celu, ale więcej było chybionych - ocenił Hopkins. - Roy Jones Junior zakończył walkę na nogach, a nie na plecach. Przegrać przez nokaut techniczny to nie to samo, co zostać znokautowanym.
zakwestionowac to on sobie moze slusznosc kontynuowania swojej i jeszcze paru starszych panow ktorzy rozmieniaja sie i przykro na to patrzec.
pozdrawiam
jest wielu mlodych do pokazania w TV a nie od 15 lat te same gęby tym bardziej ze poziomu juz nie trzymaja
widzisz co sie stalo z RJJ i wiesz ze to samo stoloby sie z Katem jakby stanal z kims z prawdziwej czolowki a nie wyszukiwal najlatwiejszych rywali
"Przegrać przez nokaut techniczny to nie to samo, co zostać znokautowanym." - a co to niby za różnica. Przegrana to przegrana. Hopkins bedzie wyciągał jakieś debilne argumenty żeby dziadek mógł obić dziadka. Niech się albo zmierzy z dawsonem albo niech nie zawraca d**py i kończy kariere.