WAWRZYK: W REZERWIE CZEKA MAZIKIN
Choć podpisanie przez Tarasa Bidenkę (26-4, 12 KO) kontraktu na zaplanowany na 18 grudnia w Łodzi pojedynek z młodzieżowym mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Andrzejem Wawrzykiem (15-0, 10 KO) jest już niemal przesądzone, promotorzy pięściarza zabezpieczyli się na wypadek, gdyby sprawy przybrały nagle nieoczekiwany obrót.
Jak wynika z informacji uzyskanych przez BOKSER.ORG, jeśli cokolwiek stanęłoby na przeszkodzie pomyślnej finalizacji negocjacji z Bidenką, w rezerwie na Wawrzyka czekać już będzie alternatywny rywal - mierzący 196 cm Ukrainiec Alex Mazikin (13-3-1, 3 KO).
ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ ANDRZEJA WAWRZYKA >>
Mazikin jako amator dwukrotnie brał udział w Igrzyskach Olimpijskich - w Sydney i Atenach, w międzyczasie w 2001 roku zdobywając wicemistrzostwo świata. W gronie zawodowców jego największym sukcesem było wywalczenie w sierpniu zeszłego roku pasa WBO Asia Pacific po 12-rundowym boju z niepokonanym wcześniej Arturem Marabjanem.
MAXIMVS Wawrzyk najlepszym polskim ciężkim zaraz po Adamku pzdr.
Wawrzyk jest 10 lat młodszy od Adamka i już mierzy w czołówkę. tymczasem Adamek w prime będzie walczył z jakąś Estradą, choć twierdzi, że wolałby starego Rahmana , który od dwóch lat nie wygrał żadnego pojedynku. Mógł sprawdzić się z Szagajewem i Toneyem ale chyba tchórz go obleciał. Nie pierwszy raz zresztą, bo z Cunnem też nie mógł walczyć z uwagi na brak zainteresowania HBO , co akurat nie przeszkadza mu w podpisywaniu kontraktów z Gunami czy Estradamki. Dobierając sobie dziadków i leszczy to Adamek może jeszcze przez 20 lat marzyć o pasie HW.
Wawrzyk natomiast jest nadzieją polskiej ciężkiej. Myślę, że gdzieś za 2 lata, wciąż żądny pieniędzy, 35 letni Adamek będzie miał już na koncie KO od Kliczki. Wówczas może dojść do konfrontacji z Wawrzykiem, bo lepszych propozycji po prostu Tomek już na tym etapie miał nie będzie. Myślę, że Wawrzyk mógłby wówczas udzielić mu lekcji pokory.
ja sie martwie bo zaczyna sie gadanie ze w razie jakby sie Bidenko wycofal..a to brzmi źle i na koniec 2 dni przed walka bedzie mistrz Słowacji albo Łotwy
mam nadzieje ze nie i Andrzej pokaze co jest wart z kims z nazwiskiem
nie chce zeby od razu startowal do najlepszych ale zeby powoli rozkrecal kariere i caly czas do przodu i sie nie cofac
Wygrana z Najmanem nikogo nie czyni najlepszym polskim cięzkim MAXIMVS.
Kariery cięzkich często bardziej widowiskowo się kończą , niż zaczynają i ja bym jeszcze Wawrzykowi w głowie nie mieszał gadaniem ze jest najlepszy. W czymkolwiek i gdziekolwiek.
W tej chwili pozostaje poczekać do walki i zobaczyć co z tego wyjdzie w praniu. Oby walka się odbyła i była zwycięska dla Andrzeja.