MOCNE SPARINGI ZAWODNIKÓW BKP
Już 18 grudnia kolejna gala z cyklu "Wojak Boxing Night". W hali łódzkiego MOSiR-u solidne sprawdziany czekają zwłaszcza Pawła Kołodzieja (23-0, 12 KO), który bronił będzie pasa IBC wagi junior ciężkiej w starciu z rutynowanym Amerykaninem Robem Calloway’em (70-10-2, 57 KO) i młodzieżowego championa WBC "królewskiej" kategorii Andrzeja Wawrzyka (15-0, 10 KO), którego możliwości przetestować ma notowany jeszcze w czerwcu na 2. pozycji rankingu WBA Taras Bidenko (26-4, 12 KO).
BILETY NA ŁÓDŹ JUŻ W SPRZEDAŻY >>
- W tej chwili czekamy już tylko na kontrakt z podpisem Bidenki - komentuje doniesienia na temat najbliższego rywala Wawrzyka jego promotor Andrzej Wasilewski.
Tymczasem w warszawskim gymie Bullit KnockOut Promotions Kołodziej i Wawrzyk toczą ostre sparingi z wymagającymi partnerami. Pierwszy krzyżuje rękawice z mocno bijącym Ukraińcem Jaroslavem Zavorotnym (13-4, 11 KO), drugi staje w szranki z doświadczonym Rosjaninem Denisem Bakhtovem (31-5, 20 KO), który w czerwcu tego roku niespodziewanie już w 1. rundzie zakończył serię 13 zwycięstw niepokonanego wcześniej niemieckiego ciężkiego Steffena Kretschmanna.
- Na razie zarówno Paweł jak i Andrzej radzą sobie na springach naprawdę dobrze - zdradza trener obu pięściarzy Fiodor Łapin.
tak trzymac
przyjdzie czas ze Bullit zaistnieje w Europie a wraz z nimi polski boks
zreszta uciesze jak kazda polsak grupa czy zawodnicy wyplyna
bidenke widzialem w walce z heleniusem. i raczej kiepsko sie zaprezentowal. walka zakonczona przed czasem. bidenko byl zbity. wczesniej przez tko przegral z bojcowem pogromca sparingpartnera admaka jasona gaverna. no ale walczyl z walujewem i wytrzymal 12 rund o co nietrudno. to bylo dawno jednak.
w sumie dobre ruchy do przodu na polskiej scenie. oby trend sie utrzymal.