ROACH NIE WYKLUCZA PACQUIAO VS FOREMAN

Freddie Roach potwierdza jedną z najważniejszych wiadomości weekendu - Manny Pacquiao (50-3-2, 38 KO) może przenieść się kategorię wyżej, by w walce o mistrzostwo świata federacji WBA zmierzyć się z niepokonanym Yuri Foremanem (28-0, 8 KO). Obydwaj pięściarze są promowani przez Top Rank. Roach zdradził w wywiadze, że Floyd Mayweather (40-0, 25 KO) nie chce walki z Pacquiao w marcu, a Manny nie zamierza czekać bezczynnie do maja lub czerwca.

- Mayweather nie chce walczyć w marcu, więc nie wykluczamy, że Manny przeniesie się do juniorśredniej, by sięgnąć po tytuł w ósmej kategorii. Wciąż o tym myślę i to nie daje mi spokoju. - powiedział Roach.

- Yuri Foreman może być przeciwnikiem Mannego, istnieje taka możliwość. Następnie we wrześniu walka z Mayweatherem. Jeżeli Mayweather nam to zagwarantuje to nie widzę problemu, ale potrzebujemy więcej zaangażowania ze strony obozu Floyda. Póki co on nie sprawia wrażenia, jakby mu na tym zależało. A walka z nim musi dojść do skutku, są w tym olbrzymie pieniądze. Mayweather nie zarobi tyle walcząc z nikim innym. - dodaje trener Pacmana.

Kilka dni temu pierwsza informacja dotycząca możliwej walki Pacquiao z Foremanem wyszła z ust Bernarda Hopkinsa - prezydenta wschodniej odnogi Golden Boy Promotions, który zasugerował, że w tym samym czasie Floyd Mayweather powinien zmierzyć się z Shanem Mosleyem (46-5, 39 KO), jeżeli ten w styczniu upora się z Andre Berto (25-0, 19 KO).