FUNEKA OKRADZIONY Z WYGRANEJ

Po bardzo kontrowersyjnym werdykcie Ali Funeka (30-2-3, 25 KO) zaledwie zremisował z faworyzowanym Joanem Guzmanem (29-0-1, 17 KO). Po ostatnim gongu sędziowie typowali 116:112 na korzyść Funeki, a dwóch pozostałych widziało remis 114:114.

Ali (na zdjęciu) doskonale wykorzystał w tym pojedynku przewagę wzrostu i zasięgu ramion, punktując rywala ciosami prostymi z dystansu. Jedno z takich uderzeń rozcięło Guzmanowi prawy łuk brwiowy na początku czwartej rundy. W ósmym starciu po kolejnym prawym Funeki jego rywal znalazł się na skraju nokautu, ale dzięki doświadczeniu zdołał dotrwać do przerwy. Joan próbował finiszować w ostatnich sześciu minutach, jednak Funeka nie dał sobie zrobić większej krzywdy. Stawką pojedynku był wakujący pas wagi lekkiej federacji IBF, który nadal nie ma swojego właściciela.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 29-11-2009 06:04:37 
Widzialem to i niestety to prawda . Dwoch sedziow widzialo remis w walce ktora przebiegala pod pelna kontrola Funeki . Komentatorzy HBO byli znowu zdegustowani . Guzmana nawet chcieli poddac okolo 10 rundy ale zdecydowali zeby sprobowal dociagnac do konca pojedynku i tu sie okazuje ze remis typuje dwoch idiotow ....
 Autor komentarza: jerry
Data: 29-11-2009 06:18:28 
Twarz Guzmana po walce to stek . No i ilosci zadanych ciosow mowia wszystko .
 Autor komentarza: waden15
Data: 29-11-2009 09:50:47 
Joan Guzman jest już past prime. Wielokrotne kontuzje szczególnie lewej ręki, walczy raz na rok, zaawansowany wiek jak na niższe kategorie.
Ali Funeka drugi raz oszukany, z Campbellem też moim zdaniem wygrał. Obecine to chyba najlepszy lekki
 Autor komentarza: Woody10
Data: 29-11-2009 10:46:42 
Waden
Najlepszym lekkim jest Marquez :)
Funeka świetny i nadal niedoceniany. Z Campbellem moim zdaniem minimalnie jednak przegrał. A co do Guzmana, to nie przekreślałbym go i nie pisał że jest już past. Zdecydowanie za żadko walczy, szkoda.
 Autor komentarza: waden15
Data: 29-11-2009 12:06:46 
woody10

Marquez ostatnią walkę stoczył w półśredniej, nie brałem go pod uwagę.

Z Campbellem wynik mógł iść w obie strony, po za tym Nate walczył ponad limitem.
Guzman jest past prime i to zdecydowanie. Nie wiem czy oglądałeś wiele walk Małego Tysona, ale ja tak bo to mój ulubieniec, i trzeba przyznać że nie walczy jak dawniej. Przez kontuzje, rzadkie wychodzenie do ringu, być może przez zbyt wielki przeskok wagowy(zaczynał w super koguciej), ale to nie zmienia faktu że jest past prime. Z lewym prostym stało się mu coś na wzór gołoty, jest wolniejszy na nogach, refleks nie ten. Szkoda, jeden z najbardziej zmarnowanych talentów jakie znam
 Autor komentarza: adenauer
Data: 29-11-2009 12:20:48 
Nie widziałem tej walki ale znając tego zawodnika i czytając o przebiegu wczorajszego pojedynku można z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że pięściarz ten najlepsze ma już daleko za sobą. Zgadzam się z przedmówcą, że będąc w optymalnej dyspozycji, nie wielu miałby sobie równych.. to był naprawdę niezwykły talent.. Bez wątpienia kontuzje, wiek, przerwy w boksowaniu i przeskok wagowy nie mogły nie osłabić siły rażenia Guzmana.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.